Opinie:
|
| Kuba Chruszczewski: |
Bardzo oryginalna konstrukcja. Technika wykonywania jeżynki z sierści na żylce to dla mnie coś nowego. Czy można prosić o dokladny opis?
A moze jakiś link?
Czy ten koralik nie będzie przeciążał mchy? A może jest plywający?
Swoją drogą bardzo bym był wdzięczny panu Jackowi za możliwość obejrzenia jakiejś wykonanej przez niego klasycznej muchy, np. mokrej ze skrzydełkami.
Ukłony -K.Ch.
|
| Jacek Okonowski: |
Opis takiej jezynki jest na: http://www.trutta.de/CDC-Fliege/cdc-fliege.html
Mozna ja robic z CDC, albo siersci.
Co do muchy: koralik nie jest plywajacy ale mucha unosi sie bez problemu na powierzchni.....ale plywajacy bylby z pewnoscia lepszy.
Pozdrowienia
Jacek |
| Jachu: |
Panie Kubo. Pionowo ustawiona żyłka (z zatopioną końcówką), jako szkielet dla parachuta, nie jest nowym pomysłem. Koralik to kolejne przefajnowanie, nawet jeśli jest plastikowy, lekki.Zatopiona żyłka blokuje poziomą jeżynkę wystarczająco mocno. Chyba,że mucha ma być przez to bardziej widoczna(ale tu dobrybyłby patent p.Jacka z kulką styropianową-jak jętce extended). Swoją drogą ja też czekam, kiedy autor pokaże nam jakąś cudowną Mallard&Claret itp. |
| Kuba Chruszczewski: |
Oczywiście znam metodę montowania parachute na żylce, chodzilo mi o to, że pierwszy raz zetknąłem się z zastosowaniem do tego patentu sarny.
Ukłony - K.Ch.
| Dodaj nową opinię >> | |