Weekend z imadłem.
Sierść z lisiego ogona cięta przy skórze - gęsta i wełnista. Pierwszy raz kręciłem tę muchę i ogarnięcie główki to pieroństwo. Chyba jestem zadowolony.
Czemu tylko taka główka z nici wielgachna Ci wyszła?
RooG:
Lisa łapałem porcjami, żeby było dużo materiału do strzyżenia i tak wyszło. Nici jest tam mało, ale na sporym wałku sierści. Mogłem uciąć krócej, ale obawiałem się, że się wyślizgnie.
damian ziobrowski:
Jeśli łowisz również na jeziorach, to masz szansę na niezłego szczupaka