Witaj jako pierwszy! Mamy Weekend i nawet ja coś kręcę
Skąd wziąłeś recepturę?
Tułów z jedwabiu nie wybacza żadnych potknięć. Tu jak nie masz równego podkładu - równo nie uda się nawinąć. No i pasmo trzeba brać cienkie - Uni floss ma za wiele włókien i trzeba to pasmo dzielić.
Adrian Zalas:
Tak, moje wykonanie nie jest szczytem moich możliwości - parę rzeczy można by było zrobić ładniej i z bardziej właściwych materiałów(mam tego świadomość), ale tak się umęczyłem przy nieudanych próbach "klasycznego" ułożenia skrzydełek mallard, że w końcu poprzestałem na ułożeniu "na zakładkę" /jak w Dabblerze/ i na wykonaniu tego jednego tułowia.
Powiedzmy, że jest tu wzór użytkowy i trafi do mojego pudełka z mokrymi.
;)
Wzorowałem się na muszce przedstawionej na kopii starej litografii Orvisa z 1892 r.
Wspomniany przez Ciebie Ray Bergmann, prezentował trochę inną konstrukcję. Co ciekawe - W.Węglarski podaje jeszcze inny przepis (jeżynka na całym tułowiu).
:)