Opinie:
|
| damian ziobrowski: |
Hej
Sylwetka muchy fajna tylko mallardzik na skrzydełkach jakiś rzadki (podejrzewam, że skrzydełka pojedyncze) szkoda, bo przyzwyczaiłeś nas do lepszych wykończeń
P.S., żeby nie było niejasności cenie Cię i wymagam trochę więcej
Stąd ten ton malkontencki |
| Paweł Ziętecki: |
Damian, a dlaczego skrzydełka mają być podwójne ? Dlaczego mają nie być rzadkie?
Podchodzisz do tej muchy, jak do much ze skrzydełkami z lotek, a to trochę inna bajka. Można Bastiana muchy lubić, można nie lubić, ale gościu jest autorytetem w dziedzinie mokrych much z Bergmana. Przejrzyj sobie jego muchy ze skrzydełkami z szarego mallarda. Szukaj podwójnych, ciężkich, zbitych. Powodzenia.
Nie przepadam za jego muchami, ze względu na wielkie głowy, które źle wyglądają i psują proporcje muchy. Jednak same skrzydełka z kaczkowatych flanków robi bardzo delikatne.
http://hatchesmagazine.com/blogs/Hatches/2012/03/29/ray-bergman-collection-192-king-of-the-waters/ |
| damian ziobrowski: |
Masz rację ja bardziej do Twoich wykonów się przyzwyczaiłem, (rozpieściłeś trochę gawiedź ) i teraz trudno mi jakoś zaakceptować takie jakieś rzadziutkie
Ale to wcale nie oznacza, że mucha jest do dupy |
| Paweł Ziętecki: |
Nie jestem do końca zadowolony z tych skrzydełek. Są za gęste. |
| damian ziobrowski: |
No to ja odpadam |
| Paweł Ziętecki: |
Nie odpadaj, tylko na spokojne sobie pooglądaj muchy Bastiana w necie. Cały szereg much z szarym mallardem. Każda mucha podobna, a skrzydełka różne. Powiedziałbym, że takie mu wychodziły, jakie akurat się przywiązały. Natomiast tendencja ogólna jest widoczna.
Zobacz tę z linku poniżej. Bardzo mi się podoba. Nawet główka do przyjęcie. Skrzydełka z teala. No, taki chwost, ale takie coś właśnie mi się podoba i chciałbym kiedyś kilka much z takimi skrzydełkami nakręcić. Tylko podejdę od dupy strony. Najpierw wybiorę pióra na skrzydełka i obojętne mi co to będzie. Teal, gadwall, woodduck, czy farbowane mallard flanki. Do dwóch dobrych piórek dobiorę wzór muchy.
http://hatchesmagazine.com/blogs/Hatches/2012/06/28/ray-bergman-collection-206-lake-green/ |
| damian ziobrowski: |
Fajne i mimo tych końskich główek całkiem zwiewne
Tu chodzi o styl wykonania, a że jestem że tak powiem wykarmiony na Twoich pięknych mokrych więc zarzuciłem CI rzadkość mallarda w skrzydełkach
Po prostu nie było "100% cukru w cukrze"
Pozdrawiam
|
| Paweł Ziętecki: |
No właśnie, styl. I to mi się nie udało, częściowo z przyczyn materiałowych, ale głównie z tego powodu, że się stylu nie nabędzie kręcąc jedną, czy dwie muchy.
| Dodaj nową opinię >> | |