Wydaje mi sie,że w mokrej skrzydlatej z palmerem próba polożenia na siłe skrzydełek po tulowiu jest nieporozumieniem.jeszcze na palmerze tak gęstym.raczej bym silowo palmera ugładzał na wierzchu trzonka,czy też pchał go w dół i na boki i na takim gruncie kładł pasma skrzydeł.W takim wypadku raczej nie traktujemy palmera jako stabilizatora dla skrzydelek.Można też piórko na palmera oskubać z jednej strony,całość wtedy troche "zwiotczeje".
huba:
Szersze skrzydelka byly by też na + tego wykonu.
leonur:
...dziękuję Panie Hubercie! myślę, że można też ciachnąć górę palmera...i polożyć skrzydło szersze! To trudne muszki som
huba:
Masz TU ,zrobione na szybko,żeby zobrazować to,o czym pisze
leonur:
Owszem...Hubo - błąd polegał na złym dobraniu pióra na palmera! ;-( dałem jakiegoś tłustego siodłatego koguta na palmera i jest sztywny...a miałem w palcach już delikatne piórko chinola byłoby lepiej! Ale uprę się przy kładzeniu skrzydła blisko trzonka! Wiem, że takie muszki mogą mieć skrzydło uniesione spoko! Jak da radę ukręcę Yeti Fancy czyli białego gamonia na haku partridge! Srebro i takie tam...tak miało być dziś ale zmieniłem zdanie i skręciłem klasyczne golda.pozdr.
Sławo:
Hm a nie retuszowane są czasem skrzydełka ?
Sławo:
końcówki oczywiście na zdjęciu
leonur:
Wybrałem fotografię najostrzejszą i ta miała lekkie rozdzielenie (cień) pasemka na końcówce skrzydła... szkoda było mi zdjęcia i kliknąłem retusz w iPhoto i jak widać nie jest ze mnie mistrz fotografii - są lepsi! Gratuluję spostrzegawczości i wnikliwości! Raczej nie będę korzystał z takich dobrodziejstw bo wychodzi gorzej niż oryginał. Człek się uczy na błędach - przyznaję! pozdr.
Sławo:
Bez obrazy ale jako fotograf amator od razu to zauważyłem i nie wnikam w konstrukcję muchy bo są lepsi ale też jako amator fliter uważam że mucha jest niezła
Sławo:
Bez obrazy ale jako fotograf amator od razu to zauważyłem i nie wnikam w konstrukcję muchy bo są lepsi ale też jako amator fliter uważam że mucha jest niezła