f l y f i s h i n g . p l 2025.12.10
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj

Canary Gosling (11696)
autor: dipper (much: 80)
opublikowane: 2016-12-31 11:56:57
(1.72) głosów: 11
Poziom: Zaawansowany
Typ: Mokra
Haczyk: #8
Nić: 8/0 żółta
Ogonek: PT
Tułów: żółty jedwab przewiniety owalną złotą lametą
Jeżynka: żółty kogut i mallard
Skrzydełka: -
Pozostałe materiały: -
Przeznaczenie: Pstrąg potokowy,
Uwagi: -
Oceń muchęOpcja dostepna po zalogowaniu

 Opinie:
AdamGie: Dawno nie było takiego życia w tym miejscu, dawno. Piękna mucha!

Ja oczywiście powiem, że za krótka jeżynka przednia Ale Hubert zaraz mnie tu naprostuje.
Sławo: no jeżynka mogła by być dłuższa i ten małomocherowy tułów jakoś mi nie pasuje - lepszy by był taki rozczochrany , mięsisty nie ?
dipper: Adaś, jeżynka taka bardziej jętkowa. Całkiem możliwe, że za krótka. Mam jakieś niejasne przeczucie, że te muchy z bardzo długimi jeżynkami sterują bardziej w kierunku imitowania jakiegoś narybku
huba: A haczyk aby nie jest pełny,znaczy z szerokim łukiem?
Moim zdaniem jeżynka ma dobrą długość.
AdamGie: I tu Irek właśnie poruszyłeś bardzo istotną kwestię, jak dla mnie podstawę Goslinga i chyba w ogóle Straddlebugs. Myślę, że jeżynka z koguta stanowi podbudowę dla promieni mallard i nie pozwala im się położyć po tułowiu, dzięki czemu nie może Gosling być imitacją narybku.
huba: Tak może być Adamie,szczególnie do muskania wody w ostatniej fazie prowadzenie.Mokra,przodnia jeżynka by po prostu spłynęła po haczyku,się pokleiła.

dipper: Sławek, zdaje się że wg. receptury ma być jasnożółty floss.
Hubert, haczyk jest gruby mokromuchowy Mustad S80
Spróbowałbym czegoś dłuższego, ale nic co mam nie pasowało jakoś szczególnie.
Wydaje mi się, że jeśli chodzi o kształt, to jakieś proporcje trochę decydują o tym co mucha imituje. Jeśli mucha jest pokroju jętki, to sprawa jest jasna. Ale jeśli jeżynka wylata poza ogonek i na dodatek jest to silver mallard okraszony czerwonym kogutem, to mozliwe, że bardziej chodzi rybkę. Podparcie jeżynki kogutem pomaga raczej tylko w nadaniu życia muszce.
Przyszło mi też do głowy, że Goslingi mogły być muchami na te ostatnie fazy rójek gdzie owadów było tak dużo, że skuteczna przynęta musiała się wyróżnniać wielkością.
leonur: Sławo ma rację. Panowie...wszystko fajno ale trzeba iść w kierunku plastyczności muchy! Myślę, że w przypadku Goslinga należy znaleźć balans między jej użytecznością a formą. Jako artysta skłaniam się ku większej zwiewności i pięknego układu jeżynki Mallard podpartej jednak kogutkiem no i lekkości (tyczy się tułowia z dubb) tu Kolega pojechał "na gładko"...Gosling powinien być puszysty, lekki i elegancki, zachowując rownież właściwości pracy jako dropper. AdaśGie i Robert skręcili ładniejsze parasole z mallarda. Ale czy będą one tak dobrze "rysować" wodę jak muszki Huby czy Dippera itd...?! Ja wolę "patrzeć"
na te 1wsze. Czekam na Goslinga wzorcowego wobec tego... ja nie ośmielam sie ukręcić - brak doświadczenia i brak materiału.
leonur: Dipperku - mucha fajna, dodasz lekkiego dubbingu na tułów, jeżynkę(podparcie) kogucie - 1/3 mniejsze piórko i Mallard pięknie sie ułoży! A muszka będzie śmigać po wodzie aż miło! Do zoba w 2017r!
Robert Nowak: Więc i ja cosik naskrobie. Nie sposób się nie zgodzić z Hubą i Dipperem że narybek itd..., ale....
Panowie wszystko zależy od kilku czynników.... mianowicie jeżeli prowadzi się muchę jak streamera to siłą rzeczy wszystko się sklei i bedzie rybka... druga sprawa jak zastosujemy troszkę ciężejszy hak i lekko odchudzimy przednią jeżynkę to ten zabieg pozwoli jeżynce się otworzyć w każdej przerwie pomiędzy podciągnięciami.
W tym wykonie zmieniłbym trzy rzeczy ... hak na np. Hamiltona właśnie z szerokim łukiem, skrucił koguta o 1/4 i stożkowo ciałko. Co nie zmienia faktu że mucha mi się ogólnie podoba.
Z ciekawości zrobię sobie taką samą tylko z odrobinę krótszym kogutem i mam wrażenie że to jest to czego mi brakuje w tej muszce. Zaznaczam że nie pouczam tu nikogo, wyrażam tylko swoją opinie 😊
huba: Ja broń Panie Bucku nikogo nie pouczam ani za autorytet sie nie uważam.Z ciekawości przeprowadziłem wczoraj rozmowę z wędkarzem z irlandii,członkiem ichniej kadry.Oto co usłyszałem:
-rozmiar #12,10,8,6 w zależności od tego co lata i wylata
-palmer na tulowiu mozliwie zawsze
-focza sierść najlepsza na tułowiki
-jezynki przednie w kolejności najpierw kogut,potem mallard,french partridge,długopromienista kura,ostatni krzyk mody,UWAGA-CDC(zawsze miętki materiał wiązany jako ostatni)
-warunki do łowienia wiatra i fala,gosling na skoczku,muskanie wody, w ostatniej fazie prowadzenia unoszenie szczytówki
-w zestawie z goslingiem na skoczku,na prowadzącej np. Cock Robin
-linka pływająca bądź inter
-gosling zawsze na bogato (bushy fly)
Podesłał mi również foto swojego wykonu,szału nie ma ale jakieś wnioski można wyciągnąć
IRLANDZKI GOSLING
Robert Nowak: Noi tu dotykamy sedna sprawy czy bardziej tradycyjnie czy praktycznie 😉. Z praktycznego i zarazem skuteczności punktu widzenia palmer jest bardzo wskazany...
- miesza to lepiej wodę a przecież o to tu chodzi
- podtrzymuje zdecydowanie lepiej całość jeżynki
Reasumując same plusy i nie ukrywam takie mi się najbardziej podobają...
dipper: Hubert, co do haczyka, to nie zajarzyłem Rzeczywiście bliżej oryginału była by mucha na haczyku z okrągłym lukiem kolankowym.
venom: A ja tak się zastanawiam...
Jak wygląda pierwotny Gosling?
Rozumiem V., rozumiem drobne różnice w wykonaniu, ale ile można dokonac modyfikacji by to jeszcze był v. a nie już zupełnie inny nowy wzór??
Ile modyfikacji mozna podciągnąć pod Variant, zanim taki np. Gosling V. stanie się Dabbler V. ??
Ile można podmienić materiałów i ile zmienić w konstrukcji by można było dla muchy uzyć jej pierwotnej nazwy??
dipper: Marian, jak przeczytać uważnie wpisy pod tymi naszymi aktualnymi Goslingami , to wychodzi na to, ze ten hubowy jest właściwym Goslingiem.
Zrobić varianta z Goslinga chyba nie będzie łatwo, bo elementy tej muchy od początku są takie trochę "przywariantowane"
Variant to zdaje się jakaś tylko drobne odstępstwo od właściwego wykonania. Każda poważniejsza zmiana skutkuje inną muchą. po prostu.
AdamGie: Marian, chyba nigdzie na świecie tyle nie powiedziano o wariantach jak tu na flyfishing Może kiedyś komuś zechce się ująć w mądre i zrozumiałe dla wszystkich słowa, gdzie jest ta granica i kiedy jest przekraczana. O ile jest w ogóle granica

Dodaj nową opinię >>
Katalog much
 
Ostatnie komentarze
 
Copyright © flyfishing.pl since 1999
FlyFishing.pl is maintained by Taimen.com - international fly-fishing shop and Taimen.pl - Polish fly-fishing shop