f l y f i s h i n g . p l 2025.12.31
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj

Oliwkowa jętka (1694)
autor: Krzysztof Kotnis (much: 13)
opublikowane: 2004-11-28 22:25:44
(4.82) głosów: 23
Poziom: Zaawansowany
Typ: Nimfa
Haczyk: 8
Nić: czarna
Ogonek: brąz mallard
Tułów: pleciona wiskoza oliwka i miodowa, pakunek body stretch oliwkowy, pod nim maska zająca
Jeżynka: kuropatwa
Skrzydełka: -
Pozostałe materiały:
Przeznaczenie:
Uwagi: -
Oceń muchęOpcja dostepna po zalogowaniu

 Opinie:
adamus: No Krzysiek bardzo "smaczna" nimfka. Ciekawy ten zielony kolor. "Jestem na tak" Pozdrawiam.
Bogdan Tracz: Jak na mój gust to za dużo tego olivkowego, może przydałoby sie kilka ciemniejszych elementów (zresztą nie wiem, może akurat taka jest sprawdzona), ale samo wykonanie z klasą
pozdr.
BT
Tomek Bogdanowicz: Noo, brawo Krzysiu. Wykonanie chirurgiczne.... A pamiętam, jak Cię w Unichowie Kuba uczył pleść.....
Krzysztof K: Dzięki za dobre słowo (a).Zdjęcie troche przejaskrawia kolor zielony. W normalnych warunkach "świetlnych" jest troche ciemniejsza.
Tomek, o ile pamiętam, Ty też uczestniczyłeś w kubowym kursie zaplatania.Jak Tobie wychodzą "plotki"?
p/s. Odnośnie tego koloru, to może i racja.Mam w pudełku podobne z pakunkiem z ogona bażanta, a taką, zielono-oliwkową, znalazłem kiedyś pośród kęp roślin.
pozdr.K.K.
Kuba Chruszczewski: No i pokaż takiemu szydełko...... .
Krzysiu, świetna!
Pozdrawiam, do zobaczenia -mam nadzieję - na Łebie.
Ukłony - K.Ch.
Krzysztof K: Takie słowa z ust mistrza, ( może lepiej było by "z pod palców"), to muzyka.
Na łebie będe napewno.
pozdr.K.K.
jaro: Podpisuje sie pod wczesniejszymi postami - swietna robota równiutkie piekne plecenie i duze wyczucie proporcji - bardzo ładna muszka.
BOSMAN: Próbowałem milion razy zapleść jakąś nimfkę TRAGEDIA. Zawsze jak patrzę na taki majsretsztyk to zastanawiam sie ile lat jeszcze musze pleść ( i to nie głupoty). Może tak którys z kolegów pokazałby krok po kroku zrobienie takiej zaplatanki. Z góry dzieki i jeszcze raz ukłony.
Krzysztof K: Bardzo trudno byłoby Ci nauczyć się zaplatania bez podglądania kogoś kto to potrafi.
Może gdyby ktoś przygotował jakiś tutorial na ten temat, bo zainteresowanie jest ogromne.Ale to zadanie, być może,dla admina.
pozdr.K.K.
Jacek Okonowski: Bosman trzy podstawowe sploty znajdziesz na tej stronie http://www.fliegenfischer-forum.de/knuepfen.html(niestety po niemiecku).

A mucha jest wykonana po mistrzowsku. Gratuluje !! Ale zauwazam tez, ze masz podobna tendencje przy splotach jak i ja. Jak juz sie "rozplote" to przewaznie za daleko wchodze w przednia czesc muchy i pochewka sprawia wrazenie troszke za skromnej (krotkiej). Ale to juz tylko drobne niuansy estetyczne. Mucha jak mowilem "zacna"
Krzysztof K: Widywałem nimfy jętek z krutszym i dłuższym pakunkiem, mi też wydaje się, że mógłby być troszkę dłuższy, ale nie jestem entomologiem, ...choć jeden odwiedza to forum
pozdr.K.K.
Krzysztof K: Sorki za tego byka.
Jacek Okonowski: Witam, Krzysiek czy robiac te plecionke uzywales szydelka, czy robiles wezelk,i ukladajac je pozniej na trzonku. Mi jakos te boczne sploty wychodza nie na boku tylko bardziej od "brzuszka" albo od "grzbietu" w zaleznosci od tego jak hak jest umieszczony w imadle. Wydaje mi sie ze sposob zaciskania tych wezelkow jest najwazniejszy. Napisz krotko jak zaciskasz te wezelki albo czy uzywasz szydelka. Jesli ktos z forumowiczow ma jakis sposob na takie ukladanie to prosilbym o "zrdade tajemnicy"
Pozdrowienia Jacek.
Kuba Chruszczewski: Witaj!
Robię i szydełkiem, i "ręcznie". Jeżeli chcesz mieć boczne sploty w połowie wysokości tułowia, to staraj się materiały na plecionkę ( te dwie nitki, czy co tam ...) przywiązać tak, zeby od razu były umiejscowione na żądanej wysokości. Cholera, nie wiem, czy to jasno napisałem...
Po kolei:
Najpierw wstępnie kształtujesz tułów, ołowiem, czy jakąś nicią, wszystko jedno. Potem przywiązujesz te dwa pasma materiału, któ re będziesz zaplatał. I tu ważne, żeby wychodziły spod nici, którą je przywiązałeś już na tej wysokości, na ktorej potem mają się układać te sploty. Ponieważ w tym rodzaju plecionki wszystko polega na wykonaniu całej serii w zasadzie niezależnych węzłów, więc jest możliwość ustalania pozycji każdego splotu z osobna przez odpowiednie zaciąganie i luzowanie jednej, lub drugiej nici.
Łatwiej zrobić, niż opisać .. Ale moze coś pomogłem.
Powodzenia, ukłony - K.Ch.
Jacek Okonowski: Dzieki za informacje, z drugiej strony ciekawe jak z jednego splotu mozna uzyskac rozne efekty (plaski spod lub grzbiet i w koncu splot gdzie gora i spod sa symetryczne.
Pozdrowienia Jacek
Krzysztof K: Wiesz Jacek, to chyba chodzi o to co mówi Kuba.
Jeżeli nitki przywiązesz jedna z lewej, druga z prawej, to pierwszy splot nie może wyjść inaczej i jest takim punktem odniesienia dla następnego, który zaciskasz za nim jednocześnie dbając o to by było równo.Ważny jest też kąt pod jakim trzymasz zaplatane pasmo względem pionu konstrukcj muchyi.Powinien być taki sam z obu stron.
Zaplatam szydełkiem.
pozdr.K.K.
Krzysztof K: Miałem na myśli kąt zaciskania zaplatanych pasem włókna.
sorry, jeżeli namieszałem komuś w głowie
Dodaj nową opinię >>
Katalog much
 
Ostatnie komentarze
 
Copyright © flyfishing.pl since 1999
FlyFishing.pl is maintained by Taimen.com - international fly-fishing shop and Taimen.pl - Polish fly-fishing shop