Opinie:
|
| Łukasz Dziedzic: |
Dla mnie bomba. |
| ocean: |
piękna i pewnie pracochłonna...aż szkoda ją wrzucić do wody...pewna 5+ |
| Paweł z: |
Ja robię takich 10-12 na godzinę, więc nie żal.... |
| Łukasz Dziedzic: |
Czyli jedną robisz w 5 minut ? Hmm... |
| Paweł z: |
Kiedyś, za młodu, miałem przerób 1000 do 1200 haków w miesiącu, robiłem muchy do sklepów i dla kolegów, a w hurtowni nie bardzo chcieli mi sprzedawać mustady, mimo, żę brałem 2-3 razy więcej niż sklepikarze. Stąd prędkość, która czasem odbija się kosztem jakości. Obiecuję,że kiedyś pokażę fotki niedoścignionych wzorów much moich mistrzów, przy nich moje to gacopirze. |
| Paweł z: |
A pióra strusia (całe) kupuję na giełdzie kwiatowej po 2 złote, a nie marny sktrawek pióra (góra 1/4) za 7 zł w wędkarskim, zadziwiające co tam jeszcze można znaleźć (druciki miedziane- różne kolory i grubości, koraliki szklane, wiklinowe kosze, rafię po 3 zł paczka 20x40 cm, marabuta, pióra pokrywowe bażanta, siodłowe koguta - jako zmiotka do pajęczyn....itp...itd). |
| Łukasz Dziedzic: |
To tak dla porównania powiem, że mi wykonanie jednej muchy konkursowej na Machniom zajeło 38min. Właśnie skończyłem ze stoperem w ręku. A wcale się nie guzdrałem.
He, he... | Dodaj nową opinię >> | |