 Opinie:
|
| huba: |
Wyglada na to,ze glowki naciagasz na haczyk odwrotnie,tzn. wglebieniem w strone oczka. |
| Paweł z: |
Nie wiem o co chodzi, ale wycięcie na oczko, jest przy oczku.... |
| huba: |
Otwor w zlotej glowce jest zakonczony z jednej strony czyms na ksztalt wglebienia tzn. nawiert nie jest symetryczny.Wlasnie ta strona z wieksza srednica otworu powinna laczyc sie z tulowiem,natomiast dziurka mniejsza ma isc na oczko.W Toich muchach wyglada ,ze jest odwrotnie,stad tez nawoje nici tuz przed glowka sa tak widoczne,bo po prostu nie ma miejsca na ich schowanie.
Dla wszystkich patencik na lakierowanie wezla koncowego w tego rodzaju muchach:ja nakladam lakier na nic raczej przed zaciagnieciem wezla,trzyma mocno.Unikam lakierowania gotowej juz muchy,co z reguly prowadzi do upaprania tulowia lakierem.
Pzdr-H. |
| Paweł Ziętecki: |
Dawno temu poruszałem ten tenat. I nic. Dalej nie wiem ,która strona główki ma być przy oczku.
Daję odwrotnie niż Paweł , bo tak mi się bardziej podoba. Co jednak na to Teoria? |
| Paweł z: |
Ja z kolei stosuję zasadę, że jeśli hak jest gruby to stożkowym otworem do oczka, aby trochę zamaskować drut, w cieńkich hakach czasem daję na odwrót, a co do szelakowania główki, to trzeba poeksperymentować z grubością igły i konsystencją szalaku, ma być jak "jogurt bakoma"  , wtedy zostaje tam gdzie go położono i pomału wsiąka w nić impregnując ją i wzmacniając węzeł. Tak robię i pomaga.... |
| Jachu: |
Paweł z. Jak hak jest gruby, to odwrotne założenie główki nic tu nie pomoże. No, może trochę łatwiej ją założyć na masywny hak. Zauważ, że w takiej pozycji oczko chowa się we wgłębieniu i utrudnia prawidłowe przywiązanie muszki. Po drugie (jak wspomniał Huba a wcześniej wielokrotniej pisano)-wgłębienie służy do ładnego zakończenia niewidocznym węzłem. W tym wzorze akurat jakoś bardzo nie razi, ale np. przy puszystym tułowiu z zająca taka lakierowana nić wygląda dość kiepskawo. Nawet zaciągnięcie końcowego węzła nie musi być lakierowane-wystarczy zaciągnąć dwa-trzy węzły finisherem i to zakończenie we wgłębieniu główki jest całkowicie bezpieczne. Jak napisał Huba, można zaciągnąć kończący węzeł polakierowaną, mokrą nitką-tak dla pewności i bez szkody dla wczesniej nawiniętego materiału. |
| jarex: |
Otwór mniejszy do oczka, większy do tułowia.Lameta ołowiana ma wejść do większego otworu. To jest zasada. Nigdy odwrotnie. |
| Paweł z: |
Dziwi mnie tylko, że angole dają odwrotnie.....a oni łowią na muchę dłużej od nas...... | Dodaj nową opinię >> | |
Katalog much