 Opinie:
|
| Sebastian: |
Próbowałem zrobić taką rybkę, ale podczas połowu rybka mi się obraca  mam wielką prośbę: czy możecie zrobić rybkę mylarową krok po kroku i umieścić jako instruktaż? a może filmik jakiś. Pozdrawiam! |
| Paweł z: |
Pasaczek ołowiu na brzuszku i pianka np. do paneli podłogowych ( kilku warstwach) jako grzbiecik, a jak się odwraca to nawet lepiej, bo to ma być chora rybka....która zachęca leniwego pstrąga do brania.... Mogę Ci wysłać na mail artykuł A. Sikory z przed jakiś 15 lat są zdjęcia wykonania krok po kroku, podaj adres...... |
| tijo: |
Witam
czy na taki "step by step" takze moglbym liczyc?
emil :zawile M o2.pl
z gory dzieki wielkie
tomasz |
| Paweł z: |
To ja dam do Galerii Inne... dwie fotki bo to papier kredowy i ciężko zrobić zdjęcie, aby nie było refleksów. |
| Tomasz P: |
E tam Pawle, jaki kredowy. Zaledwie powlekany, ewentualnie po wydruku powleczony silikonem. Od prawdziwej kredy dzieli go kosmos . Pozdrawiam. |
| Sebastian: |
mój mail to kolacz99@tlen.pl z góry dziękuję |
| venom: |
niepasek ołowiu na brzuszek tylko odpowiednie wygięcie haka i już masz obziążenie na dole..
babel powietrza uwięziony w mylarze stabilizuje rybke...
całość jest dużo lżejsza i łatwiej przez to wykonać rzut a pozatym "żywiej" pracuje...
pozdrawiam
Marian |
| Jachu: |
A ja sobie stosuję drucik ołowiany jako kil takiej rybki i to się Marian sprawdza. Z gięciem haków różnie bywa. A np. po wygięcie tego haka, który użył Paweł z spowoduje, że tego mylaru już nie będzie zypełnie widać. Taki krótki haczyk i ... czar mylaru pryska. Do tego zupełnie niezrozumiała KITA z marabuta, sierści i anielskiego włosa . Co to za proporcje? To chyba miała być mylarowa rybka a nie jakiś dżig? A ten brzuszek. Forma głodowa? Po kiego bażant na grzbiecie? Jakiś dziwny pomysł. Nie lepszy flamaster? Albo ta czerwona nić. Z tyłu czerwony akcencik jeszcze jakoś, ale czerwona główka, która przykrywa
częściowo oko? Paweł zastosuj jakiś Uni nylon flat, albo Trico, które po lakierowaniu "rozpływają się". Nie przykrywaj kolorową nicią mylaru. Paweł. Myślę, że to w sumie kiepski pomysł na dedykację. |
| Paweł z: |
Ogonek na mokro jest cienki i sklejony, dobrze stabilizuje cięższy brzuszek, pozwalając mu wolniej opadać "lotem ślizgowym". Mucha ma być nie mylarową rybka tylko czymś w rodzaju much na słoną wodę, (http://www.creativefeathers.com/details.cfm?id=67) które świetnie się sprawdzają na tęczakach i leniwych wiosennych potokach (http://www.flyfishing.pl/katalog/fly.php?fly_id=1291). A ogonek, no cóż, jak go tylko skubią, to skracam. (To taka muchowa odmiana Shad Rapa w kolorach brązu, kremu i pomarańczy). |
| Paweł z: |
http://www.flyfishing.pl/galeria/fotka.php?f_id=5074&gal_id=4
Ta sama muszka na mokro, widać co stało się z pióropuszem.... |
| Paweł z: |
O, jakiś mściciel dał 2....ale są..... |
Dodaj nową opinię >> |
Katalog much