Opinie:
|
| huba: |
No wlasnie,tez myslalem o wariantach w przypadku jezynek w innych kolorach.Tulowik jakby ciut za dlugi,a jezynka za bardzo zczesana do tylu,ale muszka jako wariant fajna.Od tego juz krok do Griffith`s Gnat.Jutro pokaze inny wariant,rodem ze Szkocji.
PS.Pawel,zejscie z numeracja nici chyba Cie nie ominie.
H. |
| Paweł Ziętecki: |
Huba , cieńszych nie ma. To synton. Ślepy jestem, co nieco. |
| huba: |
Znaczy masz wade odwrotnie proporcjonalna do mojej,widzisz muche na wodzie,za to nie bardzo w imadle .Nigdy nie widzialem tego Syntonu,to jakis jednowloknowy wynalazek?
Mnie bardzo podpasowala uni biala 17/0,uzywam tez,bardzo rzadko Danville`s Spider Web,ale to juz ciensze od wlosa i rwie sie niemilosiernie. |
| Tom.k: |
Synton to najcieńsza nić Hendsa, dwuwłóknowa - 2 x 0,08. B. ładna nić - nawinąć jej tyle na głowę to nielada wyczyn ;) Ja widzę na razie dobrze i taką muchę zrobię i Grallem.. |
| Kuba Chruszczewski: |
Witam.
Wariant z jeżynką w kolorze grizzly to zdaje się juz nie kolejny "Tag", tylko osobna mucha. Nie wiem, czy pochodzi z Niemiec, ale pierwszy raz widziałem ja pod nazwą Die Hexe. Ale chyba funkcjonuje też nazwa "zangielszczona" - Hexfly.
Tak, czy inaczej - Wiedżma .
Ukłony |
| Bogdan Tracz: |
Tak, tak, Wiedźma na pewno, to się nazywało bodajże (??) Grayling Witch, a w Niemczech funkcjonowała jako Hexe (-a). Z tym, że częściej były te chwościki pomarańczowe i bardzo uboga jeżynka. Na swój prywatny użytek jeszcze bardziej to modyfikuję, czyli; haczyk 16-28 short, pomarańczowy (krótki) chwościk, cienki tułowik z pawia, jeżynka z dubbingu cdc (dosłownie kilka włosków), krótkie, płasko położone skrzydełko cdc, nie dłuższe niż długość tułowia. Takie nic, a podnosi każdego lipienia na Sanie czy Dunajcu, tylko kwestia doboru wielkości.
I jak płynnie przeszliśmy od klasycznej RT do klasycznej cdc
pozdr.
BT
|
| Paweł Ziętecki: |
Najpierw zrobiłem taką z jeżynką grizzly na całym tułowiu. Fajna muszka , ale była kompletnie niefotogeniczna. I ta, to chyba Grayling Witch.
Maciek Wilk też tak ją nazwał. Jest prawie na końcu katalogu suchych.
Co do claret, to oglądałem jakiś film o łowieniu w Słowenii. Gpściu robił tę muchę z chwostem ciemnowiśniowym. Zachwalał jako killera na lipienie.
|
| Jachu: |
Ale fajny Puchatek! Hexe (Witch)-była we w tych wszystkich katalogach DAM-a, Cormorana, Balzera naście lat temu. Paweł. Spróbuj Syntonu,o którym pisal Tom.k. Jest mocny, duży wybór kolorów, łatwo robi się na nim dubbing (dwie skręcone nitki). Robię nim dosłownie wszystko. No i pomyśl o okularkach. Takich + ileś do imadła. Ja mam jeszcze gorzej jak Huba. Jak rzucę suchą dalej-muchy nie widzę. Ale jak kręcę coś mniejszego-to samo. Wiązanie muszki do przyponu- na wyczucie. Noszę stale minusy. Na rybach dodatkowo Polaroidy. Teraz potrzebne chyba jeszcze jakieś małe plusy do robienia węzłów. Kiedyś zginę w plątaninie tych sznurków na szyi . |
| Paweł Ziętecki: |
Jachu, robiłem tą muchę syntonem właśnie. Sprawiłem sobie też lupę na dyńkę. Oglądam muchę i jest ok. Głowka może nie idealna , ale w normie. Robię zdjęcie i kicha. Wczoraj zrobiłem mała mokrą gralem. Z ciekawości zrobiłem też zdjęcie. Główka idealna.
Poza główką mucha wyszła tak , jak chciałem. W związku z tym mi się podoba. |
| Tom.k: |
Wszystko jest ok, ja się trochę niezręcznie wyraziłem. Ładnie zalakierowana już by robiła inne wrażenie (ta główka).
Pozdro. |
| Paweł Ziętecki: |
Tom, nie pisłem w kontekście Twojej wypowiedzi.
Sam też uważam , że główka jest do chrzanu.
Prawda jest taka , ze powiększony obraz wyciągnie w dwójnasób wszystkie niedoróbstwa.
Łukasz Dziedzic dobrze napisał o muchach , które maja iść do pudełka i tych do katalogu. Jak pokażę tutaj dziesięć much z dobrymi główkami , to będzie oznaczło z 50 much w pudełku. Korzyść taka, ze będę mial pełne pudła i głowki w końcu ędą dobre w 75 % much , a może w 83%.
|
| Tom.k: |
Wiem, że odpowiadałeś Jachowi. Moja niezręczność polagała na tym, że wyszedłem trochę jak jakiś kozak: "takie muchy, to ja se zrobię i grallem (w przeciwieństwie do Ciebie)" - a nie o to mi chodziło.
Łeb jest za gruby, ale nie jakiś koszmarny ;) |
| Jachu: |
Paweł. Gdybyś staranniej polakierował główkę (zgodnie z dyrektywą Łukasza Dziedzica "W sprawie jakości muszek trafiających do katalogu" ) a wcześniej docisnął ją w lewo, byłoby ok. Tak czy siak muszka wygląda interesyjąco. | Dodaj nową opinię >> | |