f l y f i s h i n g . p l 2025.12.23
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj

Peacock Ribbed Hare`s Nymph (3263)
autor: huba (much: 517)
opublikowane: 2005-12-14 01:43:38
(4.29) głosów: 17
Poziom: Zaawansowany
Typ: Nimfa
Haczyk: KemPoint K10-Sedge #12
Nić: uni 17/0
Ogonek: pokrywowe zajaca
Tułów: mielona siersc zajaca,przewinieta promieniem pawia
Jeżynka: zajecze ucho skrecone w petli,zlota glowka
Skrzydełka: brak
Pozostałe materiały:
Przeznaczenie:
Uwagi: Dwa bardzo popularne materialy przyozdobilem zlota glowka,majac nadzieje na stworzenie prostej, supernimfy
Oceń muchęOpcja dostepna po zalogowaniu

 Opinie:
derwisz: Solidna robota jak na moje oko i pewnie bedzie skuteczna.Pozdrawiam! 5
Paweł Ziętecki: A pawia skreciłeś z nicią? Zając jakiś angliczański.
Z ucha mijego zająca dubbing wychodzi prawie czarny.
Kuba Chruszczewski: Ładna, ale czy będzie trwała? Jednak (pewnie trochę ze szkodą dla urody) przewinąłbym cienkim złotym drucikiem odwrotnie do pawia.
Miałem kiedyś taki pomysł na temat do kolejnego "machniom" - zając + paw jako materiały obowiazkowe. Ale nie przeszło...
Ukłony
Kuba Chruszczewski: Aha, zapomniałem - 4 za ten brak przewijki .
PM: Huba rób , rób ale propozycja zrób "zajęcze ucho " w kilku wersjach z różnymi przewijkami , może być + pochewka .
Pozd. Piotr
Jachu: A może trochę bardziej mięsisty paw nawijany równolegle z dubbingiem z zająca? Efekt będzie prawie ten sam, ale paw lepiej zabezpieczony, bo quill "utonie" w dubbingu. Co sądzicie?
huba: No wlasnie,trwalosc,tego sie tez obawialem.Przewijka jeszcze jedna bylaby ze szkoda dla urody muchy,niewatpliwie.Lipien krzywdy muszce nie wyrzadzi,a pstrag owszem.Stad tez skrocilem troche tulowie,coby odslonic luk kolankowy i zminimalizowac mozliwosc spotkania pawia z rybim pyskiem(zebami).
Do Jacha:jezeli pawik wbije sie bardziej w dubbing to nie bedzie juz tego efektu,ktory chcialem uzyskac,po prostu polyskliwy puch zniknie w zajeczej siersci.
Do Kuby:wreszcie cos spieprzylem
Do Piotra i Pawla(alez to zabrzmialo Panowie apostolowie):wiem,ze wypuszczacie,ale zostawcie mi troche niepoklutych na Swieta,no i chuchajcie na rzeke coby nie zamarzla,choc za B. Sl. chyba nie grozi,toz to ze 100km na polnoc od nas,zima zawsze jakby lzejsza
Łukasz Dziedzic: Bardzo mi się podoba, prosta, ładna, skuteczna. Ale przewijka musi być. -5
PM: Odp. jeden z "apostołów" uśmiechnięte też biorą ; a co do muchy kolory zalecane + jeszcze raz z tą owijką poprawi to łowność i trwałość muchy .
Jachu: Huba. Myślę, że jednak to może wyjść całkiem dobrze. Wyobraź sobie Twoją, gdzie pomiędzy zającem wystają końcówki promyków z grubszego pawia. Tego nie załatwi pstrąg. Wyczesze trochę zająca a paw będzie cały. A jak wybitnie do łowienia, to owijka i finito. Huba nie chcę nic mówić, ale niejaki p.Zalewski straszy zimą na święta (śniegi, mrozy). Jakby co, to z drugiej strony rzeki w B.Ś. są jakieś bajora z ładnymi rybkami. Wiesz. Świderek, mormycha z ochotką. Też miłe wędkowanie i finezyjne .
huba: Kurcze nic sie nie ukryje,ja laduje skrotami,a Jachu i tak wie gdzie sie wybieram(y) .Bywales w okolicy,czy masz mapke topograficzna obszaru?Mapek dokladnych pewnie w brod powstalo,toz to tereny poradzieckie,wlacznie z dolnym biegiem Kwisy.A co do zwirowni,bywalem tam i z podlodowka,ladne okonie sie wieszaly,chodza tez sluchy o ladnych sandaczach i chyba ktos z B.Sl. zglosil suma olbrzyma do ktorejs z gazet wedkarskich.Sa tez popowodziowe klenie z pobliskiej rzeki,ciekawe,czy ktos juz sie im probowal dobrac do.....pyska muchowka.
Pzdr-H.
huba: Co do owijki-masz racje,do lowienia przewine cienkim zlotym i bedzie Ok.
Bogdan Tracz: Ładne,
pewnie, jak zwykle, można by to zrobić na wiele sposobów np.:
Sposób podany przez Jachu i wszelkie tego modyfikacje czyli równoległe nawijanie dubbingu „z pętli” z szerokim promieniem pawia, luźniejsze nawinięcie tułowia i włożenie (przewinięcie) tego pawia w lukę między zwojami, a potem dociśnięcie („dokręcenie”) zajączka. Można metodą jak w Hardy’s Favourite, czyli puszysty pawi tułów przewinąć dubbingiem.
A zapewne wystarczyłoby samego pawia z umiarem „skręcić” z pojedynczą cieniutką żyłką i całość przewiązać czymś takim.
pozdr.
BT
Jachu: Ja tam nigdy nie łowiłem Huba! Znałem pewną Hrabinię z B., ale nie na ryby do B. jeździłem. Stare dzieje.Fakt. Nasz piękny kraj znam całkiem dobrze. Jak będziesz kiedyś w maju w domu, to powiem Ci, gdzie można złowić piękne liniska nad ... Kwisą . Całkiem blisko od Ciebie.
Ruki: Przewijka obowiązkowo- nawet jakaś żyłeczka 0.06, ale musi być. Taki paw raczej nie przetrwa długo.
Dodaj nową opinię >>
Katalog much
 
Ostatnie komentarze
 
Copyright © flyfishing.pl since 1999
FlyFishing.pl is maintained by Taimen.com - international fly-fishing shop and Taimen.pl - Polish fly-fishing shop