Opinie:
|
| Jachu: |
Michał, z tych najbardziej dostępnych, do wszelkich suchych (i nie tylko suchych) polecam ...
Hendsa . Synton 0,05x2. Cienki, wystraczająco mocny, wybór kolorów. Główka nie wyszła, ale czy napewno z winy Hendsa? |
| Tom.k: |
Chyba chodzi o lakier hendsa... I chyba wiem, o co chodzi.
Veniard nie zawiedzie (mam nadzieję). |
| Jacek Jóźwiak: |
Niekiedy bywa za rzadki - i lakier Hendsa, i nasz zwyczajny szelak. No to zostawcie go na noc bez zakrętki. Będzie dobrze.
|
| Michał Pandel: |
Tak, tak .. chodzi o lakier.Jest chyba jakiś trefny. Jest gestawy i strasznie sie ciągnie ..jak farba kauczukowa, albo jak smoła. Jakiś dziwny jest.Musze coś innego kupić :( |
| Jacek Jóźwiak: |
Michał, no to w drugą stronę - jak sądzę, lakierowi brakuje rozpuszczalnika. Sam zawsze staram się - jeśli jest taka możliwość - kupować lakiery z rozpuszczalnikiem. Mam sporo buteleczek z najrozmaitszymi klejami,lakierami, cementami, niektórych używam rzadko - bez rozpuszczalników dużo bym zmarnował.
Co do Hendsa - jakoś nie miałem do tej pory problemów z ich produktami. Ale rozpuszczalnik kilkakrotnie mi się przydał, podobnie zresztą jak odparowanie jego nadmiarów z poprzedniej informacji. |
| Tom.k: |
Rozpuszczalnik do lakieru Hendsa to będzie bodaj zwykły toluen, albo mi się coś pomięszało. Jakoś tak się śmiesznie złożyło, że od małego używałem czystego toluenu do sklejania modeli zamolotów z plastiku... ;) | Dodaj nową opinię >> | |