Opinie:
|
| Tom.k: |
Połączyć zonkerka z wooly bagger - też mi to chodziło po głowie. Mam kawałeczki takiego bajecznie delikatnego futerka foki (brąz) - może z tego zrobię coś takiego... |
| huba: |
Tom k.,chyba cos sie Tobie pomylilo.Ja tu nie widze nic wspolnego(materialy) z Wooly Bugger!!!
Jedyna rzecza,ktora mi nasuwa skojarzenie,to sposob nawiniecia zonkera na tulowiu,ale ja wiem,czy mozna to przystawiac do palmera w oryginalnej recepturze WB? |
| Tom.k: |
Mmm.. Traktowałem taki sposób nawinięcia paska sierści jako "styl wooly bugger", zapewne dosyć dowolnie. Ale wiesz o co chodzi ;) |
| derwisz: |
Wczesniej robilem tradycyjnym sposobem ale ten wydaje mi sie lepszy a napewno mniej pracochlonny i lepiej pracuje podczas prowadzenia.Pozdrawiam! |
| Tom.k: |
Faktycznie szybsze to, niż zonkr właściwy... Wypróbuję, tym bardziej, że materiałów mam pod dostatkiem, nic tylko kombinować. Dzięki za inspirację ;) |
| Ruki: |
Ja jestem jeszcze większym leniem i ogonek oraz tułów robie z jednego paska skórki. |
| Tom.k: |
A Ty cwaniaczku! ;) |
| Kuba Chruszczewski: |
Wykonywanie tułowia z paska nadającego się na "zonkera własciwego", to moim zdaniem lekkie marnotrawstwo dobrego materiału. Do tego celu lepiej wykorzystać te części skórki, ktore nie dają się pociąć na zonkerowe paski ze względu na kierunek układania się włosa. Fakt, muchy z tego typu tułowiem pięknie pracują. Polecam taki wariant: Tulów z "kroskata", a na grzbiet zonker w innym kolorze i z trochę dłuższym włosem. To dopiero pulsuje i faluje...Mają te konstrukcje jedną wadę - strasznie piją wodę i w rozmiarach szczupakowo - głowacicowych wymagają zestawu odpowiedniej klasy.
K. |
Dodaj nową opinię >> |