Opinie:
|
| Mikel: |
Ależ ja jestem slepy przecież to jest mucha a'la Tomasz P.
(ostateczna decyzja ) i niech mi tylko ktoś powie, że się pomyliłem |
| Marcin Paprocki: |
Ja ci powiem, że nie . Mucha śliczna - bardzo mi się podoba. 5 |
| Marcin Paprocki: |
Znaczy, że się pomyliłeś |
| Mikel: |
i wszystko jasne |
| matic1: |
Piękny stremerek, ma klase proporcje ok, z tym zawsze jest problem,główeczka the best ,moim zdaniem numer 1 tego machniom.Pozdrawiam serdecznie sprawce |
| Bogdan Wróbel: |
Witam i przenosze dyskusje z pod Streamera 11
jako osoba która patrzy na Dzierdzyka na żywo musze powiedzieć ze autor włożył w nia całe serce jest przemyślana solidnie wykonana piekna imitacja strzebelki sam od jakiegoś czasu myślałem nad czymś takim a ten wzór spełnia moje oczekiwania odemnie 5-ka
Pozdrawiam bw |
| Jachu: |
Całkowicie się zgadzam z Bogdanem i wcześniejszymi wypowiedziami.To w zasadzie jedyna propozycja, w której założono zaimitowanie konkretnego gatunku zjadanego przez pstrąga. Już samo to jest dodatkowym kagańcem i wyzwaniem. Czy można było lepiej? Zawsze można.Nawet białe robaki zaczęto barwić, a my nie poprzestajemy wyłącznie na powielaniu wcześniejszych wzorów. Lubimy kombinować, dla lepszego efektu i kiedyś, ktoś zrobi jeszcze lepszego Dzierdzyka. Faktem jest, że ten, ograniczony wyborem takich, a nie innych materiałów, jest chyba najlepszą ze znanych mi propozycj zaimitowania strzeblii. Matic 1 podkreślił, że mucha ma ładną główkę, Zgadzam się i zwrócę jeszcze na jedno uwagę. A ile w niej jeszcze Autor pomieścił! To też jest sztuka, Panowie.Oj nadziergał się Autor tych Dzierdzyków nadziergał, Może się komuś streamerek nie podobać (z całą pewnością nie jest w stylu Tomasza P ). To prawo każdego. Ale ja podziwiam Autora za to, że mu się chciało tyle natyrać, za widoczny intelektualny wkład i za tego końcowy efekt. |
| Tomasz P: |
Przeniesienie dyskusji z strim 11 .
Mikel pewnie miał na myśli główkę tej muszki. W moich, łebki z reguły są ładne, ale zdarza mi się przesadzić z wielkością . Co ciekawe (zbaczając z głównego tematu), na zdjęciu poglądowym ze stylami muszek, które kiedyś zamieściłem, widać, że wielkość główki dopasowuję do wielkości muchy, niż do rzeczywistej konieczności. Wyszło to całkowicie przypadkowo i dostrzegłem tę przypadłość dopiero na tym zdjęciu. Klasyczna ma największą, CS pośrednią, a najmniejsza muszka, ma najlepszą główkę, pomimo tej samej ilości i takiego samego rodzaju materiału we wszystkich muszkach, które trzeba pod nią zmieścić.
Czy byłaby Jachu ostatnią? Sam nie wiem. Myślę, że gdybym był uczestnikiem tego Machniom, to nie miałbym cierpliwości, ani by mi się nie chciało, nawijać jedwabne tułowiki na dwudziestu muszkach, tak żeby na każdej było idealnie. Zapewne, na tułowik wykorzystałbym jakieś pióro lub dubbing. Poza tym, myślę, że chciałbym zaprezentować coś nieszablonowego, co zapewne nie zdobyłoby wielu zwolenników .
Bogdan, tak jak wspomniałem, wyraziłem tylko moje osobiste spostrzeżenie. Doskonale zdaję sobie sprawę, że przepiękne muszki oglądane na żywo, nie zawsze wyjdą na zdjęciu tak, żeby można je było w pełni docenić.
Jeszcze co do No 5, myślę że Kuba Chruszczewski nie zacząłby muszki przed grotem haczyka .
Pozdrawiam. |
| Tomasz P: |
Wcale nie napisałem, że mi się nie podoba. To nieporozumienie. Może rozpisałem się o No 5, a Dzierdzyka skomentowałem jednym luźnym zdaniem, które zostało odczytane jako oschłe, ale to nie tak. Mam nadzieję, że Autor tej muszki dobrze zrozumie moje intencje . Po prostu nie miałem więcej uwag, a na piąteczkę oceniłem.
Pozdrawiam. |
| Tomasz P: |
Na pewno bródka nie jest w moim stylu . |
| Kuba Chruszczewski: |
"Jeszcze co do No 5, myślę że Kuba Chruszczewski nie zacząłby muszki przed grotem haczyka .
Pozdrawiam."
No...ostatecznie...tak gdzieś w połowie drogi między końcem zadzioru , a końcem grotu .
K. |
| Piotr Rzepa: |
Czyli jednak Bullfinch & Gray!
yes yes yes |
| Jachu: |
Piotr. Od początku nie miałem wątpliwości. Nawet nie tyle sama mucha, co nazwa jakoś mi tę myśl podsunęła. Z drugiej strony- komu jeszcze chcialoby się łapać zimą bullfinche ? |
| Jarek Zych: |
Ten streamer wydaje mi się najciekawszy w całej edycji. Ja generalnie lubię streamery mocno „nabite”. Ale oczywiście moje upodobania nie są tu kluczowe. Mucha jest przemyślana, dobór materiałów wydaje się jak najbardziej trafny. Nie ma tu przypadkowości – bo coś akurat było w szafie. Taka strzeblopodobna kolorystyka wydaje się bardzo łowna. Haczyk pięknie dopełnia całości. Największą wadą tego streamera wydaje się główka – szkoda, że autor nie suszył go na obrotowej suszarce bo niestety trochę szelaku ściekło na spód główki. Sądzę też że odrobinę mniejsza główka byłaby idealna. Generalnie jednak główka ładnie zaznaczona ( o wyraźnych krawędziach i czysta) Tak już z czepialstwa to możnaby podczesać muszkę przed zdjęciem ( policzki).
Poza tymi drobiazgami wszystko jest ok. Muszka zaczyna się jak Pan Bóg przykazał w połowie żądła ciekawie nawinięty tułów. Bardzo ładne proporcje muszki - długość ogonka skrzydełek, jeżynki, zwieńczenia - wszystko ze sobą współgra. Dla mnie nr 1 tej edycji.
Pozdrawiam autora i z góry zaznaczam że pozwolę sobie skopiować muchę. Bo prócz ładnego wykonania muszka prezentuje 100% użyteczności. I to właśnie jest w niej najlepsze.
Mam tylko wątpliwości co do kolorów - albo mój komputer źle pokazuje barwy albo zaszła jakaś pomyłka w opisie - ja widzę tułów w kolorze srebrnym zaś grizzly na skrzydełkach wydaje się być pofarbowany na zielono ( oliwkowo). Prosiłbym o wyjaśnienie bo zaczynam się niepokoić o monitor
Co do innych streamerów tej edycji to przekonują mnie wzory:
Streamer 4, 9, 10, 11. Te streamerki są znacznie bardziej ascetyczne ( zwłaszcza 10) ale maja w sobie jakiś pomysł. Pomijając drobne mankamenty sa to ciekawe muszki.
|
| Jachu: |
Jarku. Z całą pewnością ten grizzly jest pofarbowany na oliwkowo. Z opisu nie wynika to jednoznacznie, ale widzimy na naszych monitorach dokładnie tak samo. Ja też "odbieram" owijkę jako srebrną. Tu trzeba przyjąć jak w opisie.Prawdopodobnie nastąpiło przekłamanie na zdjęciu. Też sobie pozwolę kiedyś wykorzystać. Nigdzie nie widać "R" w kółeczku. Przypuszczam, że Autor przymknie oko. |
| The Dzierdzyk: |
Jest mi niezwykle miło, że muszka, którą popełniłem wzbudziła zainteresowanie i niekiedy się podoba. Nie byłaby taka, gdyby nie rzeczowe komentarze i pomoc znających temat kolegów udzielających się na FF, za co z całego serca dziękuję. Faktycznie, założeniem od początku było zaimitowanie wybarwionej strzebli. Jest nabita, ale mam nadzieję, że nie przeładowana zbędnymi fajerwerkami. Nie wszystkie egzemplarze mają choćby takie główki jak ta, więc jest to na pewno jedyna muszka tego machniom, która straci na dłoni choćby w tym elemencie. Pióra były barwione mieszanką pigmentów zielonego, oliwkowego i żółtego. Tułów zdecydowanie złoty. Żadnych "copyrightsów" nie ma, jeśli ktokolwiek uważa tą muszkę za wartą powielenia to będzie mi bardzo przyjemnie, zwłaszcza, jeśli muszka okaże się kusząca dla pstrągów. Czego życzę i pozdrawiam! |
| huba: |
The Dzierdzyk,nie wygladasz mi na takiego,ktory potrzebowalby korzystac z rad i komentarzy kolegow .Cos nas tu podklamujesz,albo rzeczywiscie mowisz prawde i zaserwowales muche,ktora wielu wprowadza w zachwyt. |
| The Dzierdzyk: |
Wiedziałem, że źle wyglądam i słowo harcerza - nie kłamię. Zachwyt to chyba stanowczo za duże słowo, a nawet jeśli to jestem nim zaskoczony. |
| Marcin Paprocki: |
Kolego autorze, wiedz że nie wyglądasz tak źle jak piszesz ale, choć bardzo mnie korci, nie wskażę jeszcze twojego imienia |
| Bogdan Wróbel: |
Wykonawcą tej muszki jest :
………RZEPA PIOTR……… | Dodaj nową opinię >> | |