| Para Quill&CDC (4208) |
autor: huba (much: 517) opublikowane: 2006-05-06 00:23:54
(5) głosów: 5
|
 |
| Poziom: |
Zaawansowany |
| Typ: |
Sucha |
| Haczyk: |
Akita 706BL #16 |
| Nić: |
UTC Tan |
| Ogonek: |
szyjne kuropatwy |
| Tułów: |
ogolony pawi quill+siersc z zajeczego ucha pod jezynka |
| Jeżynka: |
Withing medium dun |
| Skrzydełka: |
CDC |
| Pozostałe materiały: |
|
| Przeznaczenie: |
|
| Uwagi: |
Jeszcze jeden paraloop.Konstrukcje te zapewniaja zawsze prawidlowe ladowanie muszki,jezynka imituje nozki "wychodzacego owada",jak rowniez, wspomagana przez CDC,utrzymuje calosc w odpowiedniej pozycji(patrz zdjecie w gornym rogu).Wraz z muszkami parachute,paraloopy sa jakby stworzone do imitowania przeobrazajacych sie na powierzchni owadow. |
| Oceń muchę | Opcja dostepna po
zalogowaniu |
|
Opinie:
|
| tumaszek23: |
Powiem tak, gdyby mi się udało jakimś sposobem wykręcić takie cudo (co oczywiście nie grozi mi w najbliższym czasie;)) to bym umieścił je za szybą w salonie.
Dla muchy 5+
Dla autora wyrazy uznania za wykręcenie takiego cudeńka.
|
| Kaszliii: |
Spalam materiały, zezłomuje imadła, szczypczyki, nożyczki -- koniec !! Dlaczego ja musze na to patrzeć ?? Udręka to dlamnie ;( (nigdy tego niezrobie) Mucha wręcz wspaniała powinno być skala do 1000 to dałbył 1000 oczywiście daje 5++ |
| Tomasz P: |
Jedna i druga świetna . Na para się nie znam, jednak olive bardziej mi się podoba. Ale to czysto wizualnie. Huba takie muszki robisz hurtem, czy są to egzemplarze do katalogu?
Pozdrawiam. |
| huba: |
Ja generalnie zadnych much nie robie hurtem,po prostu wkladam w nich troche serca i nic by z tego nie bylo jakbym krecil na akord.Zrealizowalem kilka zamowien-prezentow dla kolegow,ot takie krotkie(20sztuk),nie zobowiazujace serie,absolutnie nie handluje muchami,choc przeszla mi ostatnio przez glowe taka mysl.Muszki para,jezeli posiadasz odpowiednie narzedzia i materialy,nie zajmuja wiele dluzej niz muszka tradycyjna.Mam kilka takich w pudelku,bede probowal na Sanie w czerwcu.
A skad pytanie o hurt jesli moge zapytac? |
| Tomasz P: |
W moim pytaniu chodziło o powtarzalność. Czy takiego olive nawiniesz, dajmy na to piętnaście sztuk i każda z nich będzie równie doskonale wyglądać, czy też jest to najbardziej dopieszczony egzemplarz? W moich muszkach ze skrzydełkami, niestety różnie to bywa. Czasami wystarczy mi raz przyłożyć i jest super zawiązane, a czasami sram się mnóstwo czasu, a i tak jest kiszka.
Robić muszki na sprzedaż? Gdy patrzę na ceny gotowych muszek (w Polsce, przy polskich zarobkach) wydają mi się drogie. A gdy pomyślę ile trzeba włożyć w nie pracy, odjąć cenę haka, wtedy wydaje mi się, że są sprzedawane za bezcen .
Pozdrawiam. |
| huba: |
Oczywiscie,ze do galerii wsadzam muchy najladniejsze,ale czasami jest tak,ze zakrece cos i pierwsza sztuka idzie do zdjecia .Tych olivek ukrecilem szesc,ale trzecia mi wyszla najlepiej .
Jezeli chodzi o quill,to bardziej mnie drazni jego wybor i golenie,niz samo nawijanie.Jezeli moge Ci cos poradzic,to tyle,ze podklad musi byc z plaskiej nici i bardzo dokladnie,ciasno nawiniety.Jezeli o to nie zadbasz,quil bedzie ci skakal po nawojach nitki jak pika po schodach.
Pzdr-H. |
| Tomasz P: |
Dla mnie quill to droga przez mękę. Chodzi o to golenie. Dlatego w moich muszkach quill nie często gości. Zastanawiałem się kiedyś, czy by nie spróbować włożyć pióra do kwasu solnego lub jakiegoś innego, żeby chemia zrobiła to za mnie. Tyle że zabrakło mi konsekwencji . Ostatnio na forum "zdradził" się ktoś z chemików. Może zabrałby głos na ten temat.
Pozdrawiam. | Dodaj nową opinię >> | |
|  |
Katalog much |
|
|
|
Ostatnie komentarze |
|
|
|
|