Opinie:
|
| Tom.k: |
Uwaga praktyka: wiązać oczka drutem i w ogóle robić b. solidnie, bo inaczej na tych kamolach się rozlecą nasze muchy... Tego nie widać, ale przewiązałem drutem między oczami, jest tam prawdziwy pancerz.
Ani wynalazek, ani pokazowe wykonanie - ale pono morski standard. |
| Tom.k: |
Tym razem jako "nimfa" - w końcu krewniak kiełża! I kiełże też na morze się robi!
Może by tak dodać kategorię "saltwater"? |
| Ruki: |
Kiełż jak kiełż, zmieraczek. Apropos skorupaczkó bałtyckich. Znacie tą stronkę- http://hel.univ.gda.pl/jurek/org/tabsko.htm ? |
| Tom.k: |
Zmieraczki są, ale kiełże też są! Mam książkę!
:-p |
| Ruki: |
Kiełż zalewowy czy jak mu tam jest. |
| Kuba Chruszczewski: |
To też polecam:
http://www.naszbaltyk.pl/index.php
K. |
| Michał Wierzbicki: |
muszka ładna lecz prosiłbym o zamieszcznie myszek na kture możnaby prubować swoich sił na południu bo u mnie ta to by chyba straszyła ryby
|
| Tom.k: |
To masz kolego "w diabły" much i na Północ, i na Południe! A że kilka morskich się pojawiło... |
| Krzysztof Rydel: |
Wzór klasyczny i sprawdzony ale wykonanie mało staranne. Nie widzę czy palmer jest czymś przewiązany. Jeśli nie to mucha rozleci po kilku rzutach, najdalej po pierwszej rybie. Po drugie zacznij kręcić muchy na słonowodnych hakach. Chociażby na dostępnych w Taimen Akitach AK 307s lub AK 301s (tylko duże rozmiary). Nie są idealne ale są bardziej odporne na sól niż standardy. Bałtyk nie jest przesadnie słony ale szkoda twojej roboty bo po kilku wyprawach szlag trafi wszystko miało kontakt z wodą. A zapewniam Cię że nawet przy niedużej fali będziesz miał wodę we wszystkich kieszeniach i pudełkach ; ) Pzdrw, KR |
| Krzysztof Rydel: |
Zrób też trochę ciemnych (brązowych, czarnych) much. Mogą mieć jakieś jaskrawe akcenty. Pzdrw,KR |
| Tom.k: |
Staranność nie jest moją najmocniejszą stroną.
Drut idzie po całym tułowiu zgodnie z zasadami i jeszcze obwiązuje oczka.
Haki morskie mam tylko jakieś wielkie. Może da się zabezpieczyć przed zardzewieniem, tylko płukanie wszystkich much za każdym razem faktycznie chyba odpada... |
| Tom.k: |
No kurde, nie dostanie się u nas morskich haków na skorupiaczki! Musiałbym jechać do Danii, nabyłbym całą szufladę morskich Mustadów w pierwszym napotkanym sklepie. Myślę, że jakoś sobie poradzę z tymi "zwykłymi" TMC i Akita. Trzeba będzie tego pilnować. A te muchy są zrobione do łowienia. |
Dodaj nową opinię >> |