Ło Jezu, na pomieszczenie tylu materiałów potrzebowałbym haka z 20-cm trzonkiem! Ale wierzę, że to może być praktyczna mucha na jakiejś Koli czy koka-koli...
Tomasz P:
He, he .
Czyżbyśmy mieli Pawle podobne upodobania?
Też myślałem o nawinięciu tej muchy, tyle, że może trochę bardziej odchudzonej.
O nawinięciu własnej wersji GP też myślałem .
Pozdrawiam.
Georg Moskwa:
Gratulacje, po mistrzowsku. Akroyd to faktycznie trudna mucha. Jesien´ sprzyja kreceniu.
Pozdrowienia!
Ruki:
Jedyną rzeczą którą bym zmienił to jest jeżynka z marabuta- według mnie jest zbyt bogata.
Paweł Ziętecki:
Gdybym mial czaplę na jeżynkę byłaby odchudzona. Mogłem oderwać marabuta z jednej strony , ale wolę mięsne kawałki. Trudniej zrobić dobre zdjęcie niż muchę. Marabut zabiera przestrzeń. No i "dee style" jest tylko w pewnym stopniu. Skrzydełka powinny być bardziej płasko, że nie wspomnę o cynamonowym kolorze.
Paweł Ziętecki:
Ruki, co Ty? Lubimy długie gęste kudły.
Ruki:
Według mnie wystarczyły by z 2 nawoje końcówki pióra marabuta( jak w tym moim babolu http://miniurl.pl/salmon ). Nie do wszystkiego pasują długie i gęste kudły.