Bardzo fajna muszka. Troszkę szczuplejszy tulowik , może byłby lepszy. Z jakich piórek bażanta zrobiłes ogonek i "skrzydełkojeżynkę"?
Na początku daj sobie spokój z nózkami , odnóżami itp. Wyczesany dubbing wystarczy. Skup się na muchach jako takich. Wodotryski tylko będą Ci przeszkadzały. Wiem, że ciągnie do takich ulepszeń, ale ryby na ogół mają to w głębokim poważaniu. Do dubbingu dodaj jakiejś pocietej sztywniejszej sierści, np. z wiewiorki, maski lub uszu zająca, wymieszaj i z tego rób przednią część tułowika. Wyczesz troszkę szpikulcem i zobaczysz jaka mucha będzie fajnie robaczywa. Żadne nogi i gicze tego nie zastąpią. Potem dasz jeszcze jeżynkę z piórka i naprawdę wystarczy.
rexhunt:
No i gafa bo ogonek i skrzydełkojeżynkę oczywiście jest z kuropatwy. Wszystko mi się pomyliło. Przepraszam!!!!!
rexhunt:
Serdeczne dzięki za uwagi. I proszę o więcej bo tylko tak będę mógł się czegoś nauczyć i postaram się nie mylić już użytych materiałów.
rexhunt:
Serdeczne dzięki za uwagi. I proszę o więcej bo tylko tak będę mógł się czegoś nauczyć i postaram się nie mylić już użytych materiałów.
rexhunt:
Serdeczne dzięki za uwagi. I proszę o więcej bo tylko tak będę mógł się czegoś nauczyć i postaram się nie mylić już użytych materiałów.
rexhunt:
No i gafa bo ogonek i skrzydełkojeżynkę oczywiście jest z kuropatwy. Wszystko mi się pomyliło. Przepraszam!!!!!