Opinie:
|
| Sławo: |
Tułów niezły i skrzydło ale główka trzeba popracować
i to bardzo. Zdj też tu oceniamy bo pokazują w końcu muchy a twoje chyba nie było robione aparatem tel .? Nie oceniam muchy. |
| Hubert Brągiel: |
Jak na zaawansowanego - główka masakra. Sory za ostre słowa ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. |
| Michał Greszta: |
Spoko dobrze wiedzieć co zrobiłem źle,a co dobrze bynajmniej czegoś sie nauczę... ;) |
| Michał Greszta: |
Zdjęcie robione telefonem dla tego ostrość nie za bardzo... |
| venom: |
masakra jak masakra - widywałem gorsze.
Panowie główka trzyma kształt a jedynie jest nie polakierowana. Dwie warstwy szelaku i nawet by nikt nie krzyczał ze za duza
To co jest do poprawienia to miejsce umocowania jezynki przesuniete w stosunku do skrzydełeki jak dla mnie zbyt gesta przewijka (chociaz trzeba przyznać że równo położona) |
| Paweł Ziętecki: |
Michał, nie wiem jak robileś tą muchę, więc moje niektóre uwagi mogą być chybione. Główka. Myślę , że za daleko zajechałeś tułowiem z jedwabiu. Potem na jedwabiu motałeś lisy. Ten kawałek główki między oczkiem, a główką zasadniczą jest zbędny. Mogleś go sam nakręcić , albo częściowo powstał na skutek zjeżdżania nici z główki. Lisa kładź na trzonku owinietym nicią. Może tam być miejsce przyłapania materiału tułowia. Lisa przymierzi obetnij odpowiednio przed przywiązaniem. Myslę, że robiles odwrotnie. Jeżeli końcówka główki jest stroma i nić zjeżdża możesz robic główke na dwie , trzy raty za każdym razem zpuszczając lakierem i z przerwami na podeschnięcie. Wydaje mi się, że peczki sierści na skrzydełka powinny być coraz dłuższe a nie krótsze. Kładlbym raczej jaśniejsze na spód i potem coraz ciemniejsze. Nie wiem , co chcialeś uzyskać. Piszę o "zasadach" ogólnych, typowych.
Główka wygląda jak nie polakierowana. Jak Ci wyjdzie coś takiego , a nie chcesz motać więcej nici , to się ratuj czarnym markerem. Pomaziasz głowkę, na to lakier i gra. Jakiś flash w skrzydełko.
Lis jest wdzięcznym materiałem i możesz go mocno ściągnąć nicią z korzyścią dla główki. Jeżynka i skrzydełko muszą wychodzić z główki na w tym samym miejscu, o czym pisał już Marian.
Możliwe, że ostatni zwój drutu zjedzie z jedwabiu a w ślad za tym reszta. Przewijaj mniejszą ilością zwojów. Będą pod większym kątem i o zsuwaniu nie będzie mowy. No, konieć moich wypocin.
W sumie jak na pierwszą muchę jest całkiem dobra , za wyjątkiem główki. Nie słuchaj Venoma. Główka jest tragiczna. |
| rexhunt: |
Michał nie będę dyktował co masz robić ! Ale proponuje kącik początkujących nie jest to żadna ujma na honorze moim zdaniem a i potraktowany będziesz delikatniej! | Dodaj nową opinię >> | |