 Opinie:
|
| Paweł Ziętecki: |
Coś pochrzaniłeś w opisie. Z czego jest jeżynka tułowia? To ważny element muchy spey. Może to ta kura, ktorą wpisałeś w skrzydełko? |
| Artur Buczkowski: |
jeżynka tułowia - czarna kura siodłowe |
| Paweł Ziętecki: |
Jak na pierwsze podejście - bardzo dobrze. Kury jest za dużo. Spróbuj oderwać promienie z jednej strony. Spokojnie, powoli nawijaj piorko wzdłuż lamety. Pilnuj , żeby się nie przekręcało. Promnienie ułożą się ładnie , dookoła. Złap nicią koniec, odetnij.
Złap lewą ręką muchę przy oczku i sciągnij wszystkie promienie do tyłu. I tak trzymaj. Prawą ręką dociskaj mocno promienie na trzonku. Wtedy ładnie się ułożą , pod kątem do trzonka haka. Na stronie , do której link podal Tomek jest to pokazane. Na jeżynce z czapli, jeśli dobrze pamiętam. |
| Paweł Ziętecki: |
Aha, dobrze jest zaczynać z piórkiem z oderwanymi promieniami. Myślę, że wiesz, ale na wszelki wypadek napiszę. Nie jest obojętne , z ktorej strony oderwiesz promienie. |
| Artur Buczkowski: |
mucha trochę traci na sposobie wykonania zdjęcia, na żywo jes bardziej "przwiewna. Sposób nawinięcia jeżynki z pełnego pióra wzorowałem na:
Tying a Basic Spey Fly with Davie McPhail Part One , Two ... ale rzeczywiście wglada dość ciężko, , może to też sptawa haczyka, następną postaram sie wkonać delikatniej |
| Paweł Ziętecki: |
Tak jest. Na zdjęciu prawie zawsze wyględa gęściej, aż do momentu kiedy jest rzadka i też wygląda fajnie a na zdjęciu prawie nic nie ma. Czest uważam , że zrobienie jako takiego zdjęcia jest trudniejsze niż samej muchy. |
| Sławo: |
Mucha do łowienia i wykonana nieźle - czemu złe oceny - chyba złośliwość |
| Paweł Ziętecki: |
Artur, podaj namiary na tą/te książkę. Bardzo lubię muchy McPhail'a. Chętnie kupię sobie jego knigę. |
| Tomasz P: |
Myślę, że Artur miał to na myśli: http://pl.youtube.com/watch?v=4HgHablhQVQ |
| Artur Buczkowski: |
Paweł, to niestety nie książka, tak szybko bym jej nie zdobył, to film instruktażowy z netu
http://www.youtube.com/watch?v=4HgHablhQVQ |
| Artur Buczkowski: |
Tomasz, bardzo dziękuję za porady na mailu ...pozdrawiam Artur |
| Tomasz P: |
Mówiąc szczerze mucha pana McPhaila średnio mi się podoba. Nie wspomnę o zupełnie różnych piórach mallard na skrzydełka.
W twojej muszce Artur, widać wiele podobieństw do tej z YouTube.
Sądzę, że trochę czasu i wysiłku kosztowało Cię nawinięcie tej muchy.
Gdybyś jeszcze miał na tyle chęci, to spróbuj nawinąć ją jeszcze raz. Z tym, że pióro kury przywiąż do haczyka przeciwną stroną niż jest to na filmie. Górna część pióra. Mucha powinna stać się mniej „włochata”, bardziej subtelna i elegancka. Pióra kury mają bardzo „tłuste” promienie, co wpływa na wygląd muchy. Gdybyś jeszcze zamiast pasma wełny użył dubbingu z niej zrobionego, to moim zdaniem mucha wyglądałaby dużo lepiej.
Na zdjęciu tego dokładnie nie widać, ale sądzę, że nie dość uważnie oglądnąłeś film lub się nie zastosowałeś. Pokazane jest tam, że stosina pióra nawinięta jest pomiędzy płaską lametą, a owalną (drutem). U Ciebie tego nie widać, a jest to dobra praktyka. Po pierwsze: maskuje stosinę. Po drugie: stabilizuje ją.
Tak, jak Ci pisałem w mailu. Lametę najlepiej jest przymierzyć do konkretnego haka, na którym akurat wiążesz muchę, potem już będziesz wiedzieć bez przymierzania czy szerokość, średnica jest ok. W tym przypadku lameta jest zbyt szeroka. Myślę, że gdybyś zaczął łowić tą muchą, to szybko by się zsunęła z tułowia.
No i zamiast kuropatwy dałbym teal, dużo bogatszy i dłuższy niż ta kuropatwa, żeby był mocniej zaakcentowany. Pewnie nie posiadasz, stąd ten wybór.
|
| Paweł Ziętecki: |
W moich książkach wiażą schlappen na cienki koniec i odrywaja promienie z jednej strony. Od ponad godziny oglądam 7 min McPhail'a. Aktualnie mam 5,49. Takie mam w domu super łącze.
Jak skończy muchę , czyli jutro, to się wypowiem. |
| Tomasz P: |
Właśnie. Zapomniałem wspomnieć. Żeby jescze bardziej odchudzić wizualnie muchę, można oderwać promienie od stosiny po tej stronie, która styka się z hakiem. |
| Artur Buczkowski: |
starałem się dość wiernie odtworzyć muchę z filmu, ale oczyliście również brak odpowiednich materiałów zadecydował o efekcie końcowym. Natomiast pióro nawijałem pomiedzy faktycznie zabyt szeroka lametę i drucik miedziany, który chwilowo zastapił owalną, ale sam sposób utworzenia takiej mini rynienki na stosinę jest przemyslany i skuteczny ... nie poddaję się jednak, skompletuje powoli wszystkie materiały ... Speye warte są zachodu, nauki i pracy |
| Tomasz P: |
To prawda .
Nawijam teraz sam tułowik muchy, żeby pokazać o co mi chodzi. Może za jakąś chwilę ( dłuższą, muszę napić się piwa ) wstawię ją. Nie nawijam całej muchy, bo znowu powiedzą, że się wywyższam. Gdy wstawię, będziesz mógł porównać tą z filmu i moją. |
| Artur Buczkowski: |
OK...fajnie, idę po wiaderko kawy |
| Artur Buczkowski: |
acha, mimo wszystko ten czarny kolor jeżynki jest dość intrygujący...jakiego rodzaju pióra użył autor |
| Tomasz P: |
Skąd wiesz, że tyle czasu piję piwo ?
Sądzę, że dokładnie takiego samego jak Ty.
|
| Paweł Ziętecki: |
Dam Wam linka do trzech fantastycznych much spey. Takie lubię najbardziej. Pod spodem jest rysunek jak je zrobić. Bardzo się rozczuliłem. Padłem na kolana. Itp.
Widzicie jakie to proste?
http://www.flugfiskeinorden.se/artiklar/070150.html
|
| Tomasz P: |
Genialne!!! I takie proste do wykonania  . |
| Robert Michałowski: |
Jak na pierwszego salmona to fajnie ci wyszła. |
Dodaj nową opinię >> |
Katalog much