f l y f i s h i n g . p l 2025.12.15
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj

Próba sił 2 (6142)
autor: Sebastian Piekarski (much: 33)
opublikowane: 2008-07-21 15:48:07
(0) głosów: 0
Poziom: Początkujący
Typ: Salmon
Haczyk: AK 303 #4
Nić: Uni (jasno żółta)
Ogonek: Topping
Tułów: Zielony mosiądz/pomarańczowy jedwab
Jeżynka: Bródka - kogót pomarańcz
Skrzydełka: Ringneck (naturalny)
Pozostałe materiały: Przewijka - zielony drucik Hendsa Wkładka w skrzydełkach 2x crystal flash
Przeznaczenie:
Uwagi: Poprawki wykonane zgodnie z sugestią Pawła (chyba)!? Zmiana koloru nici na główce, dużo ułatwiła!!! Jako podkład użyłem jasnożółtej nici Uni #3!
Oceń muchęOpcja dostepna po zalogowaniu

 Opinie:
Robert Michałowski: Na łososiówkach się nie znam wcale. Ale powiem co ja bym poprawił i nie bierze tego zbytnio do siebie. Fakt miejsce przy główce dużo dużo lepiej. Choć mam wrażenie że widać tak kawałeczek miejsca czarnego które jest pod piórami. Przydałoby też się jeszcze jedno malowanie główki. Profil tułowia jest nie za dobry widać wklęsnięcie w środkowej części. Ogonek i skrzydełka bardziej mi się podobały w pierwszej wersji( ogonek sterczał bardziej do góry a skrzydła tworzyły delikatny łuk w stronę ogonka. Ale gratuluje, rób następne i pamiętaj masz być jak Pit Bull jak Tommy Lee Johnes w ściganym
Robert Michałowski: No i zobaczymy "co powie ryba"
Sebastian Piekarski: Cenne sugestie Robert!!! Pomimo tego, że wydaje mi się staranniej wykonana, Faktycznie piórka w pierwszej, miały ładniejszy profil. Ale będziemy próbować do skutku. Główka faktycznie do polakierowania, tylko czy nie wyjdzie za duża po kolejnej warstwie (lakier niestety nie jest najrzadszy i muszę go rozprowadzać)?
Robert Michałowski: Do lakieru możesz dodać rozpuszczalnika a jak nie masz to nawet zmywacza do paznokci (wypróbowane). Powinno załatwić sprawę.
Pozdrawiam i życzę wielu udanych salmonów.
venom: to już ci mówie czemu tak ci tu wyszło...
tułów powinien byc wykonany jedynie na prostej częsci trzonka która kończy się w tym haku na wysokości ostrza...
jest więc za długi....
skuwka długosci od czubka ostrza do końca zadzioru...
popraw te dwa elementy a poprawi się ułozenie ogonka i zniknie " wklęśnięcie" na tulowiu...
Głowka duza ale odnosze wrażenie ze pojechałes za daleko do przodu z tułowiem i juz na nim wiązałeś skrzydełko....
To tak na szybko
Paweł Ziętecki: Kształt ogonka w największym stopniu zależy od piórka , jakie wybierzemy, a tułowia od podkladu. Pod jedwab musi być równiutko i gładko. Wcale nie jest latwo uzyskać dobry podkład.
Sebastian, jeżeli wiażesz końcówkę musisz przyłapać nicią jedwab. Potem w tym samym miejscu wiążesz ogonek. Czasami tez przewijkę. Masz zgrubienie. Trzeba sobie z tym poradzić. Albo dajesz element dodatkowy - tarczkę z pawia lub strusia , albo cieńszą część tyłowia wyrównujesz nicią. Nie ma się co oszukiwać. Naprawdę dobrego podkładu pod jedwab nie uzyskasz zwykłą nicią. Spece uzywają nici układających się płasko i na ogół bardzo cienkich. Do tego wygladzają nawinięty podklad a potem sam jedwab. Na dodatek jeden jedwab lepszy a drugi taki sobie. Tułów z jedwabiu to tak naprawdę wyższa szkoła jazdy. W obu muchach wyszło Ci to całkiem nieżle. Ta muszka jest zdecydowanie lepsz. Ogonek z tamtej i tułóworaz dluższa bródka, ale z tułowiem , jak napisalem , nie jest łatwo. Samym jedwabiem nie nadrobisz nierówności. Jedwab wiąż z przodu i jedź do tyłu i z powrotem do przodu. Przewijka 5 nawojów. Mocowanie przewijki to kolejny moment, który komplikuje nawinięcie ładnego tułowia z jedwabiu. Ech, jedwab jest bardzo trudny. Musisz się meczyć.
Jak widze ile zmieniłeś z rozmysłem między jedną muchą , a drugą - jestem pewien, że za kilka much pokażesz egzemplarza , którego nie będziemy się czepiać.
Sebastian Piekarski: OK A więc w trzeciej odsłonie, zgodnie z sugestią Venoma, skrócę tulów i popracuje nad skówką... Robert, postaram się też wybrać lepsze pióra (wyprofilowane) Paweł, czy jak użyję jako podkładu jakiegoś cieniutkiego monofila, to będzie ok? .
Paweł Ziętecki: Nie mocujesz wielu elementow na styku koncowka - tułów. Musisz przyłapać jedwab końcówki i ogonek. Spróbowałbym nawinąć jedwab prawie bez podkładu. Cienka nić będzie pomocna. Monolityczna , niestety nie układa się płasko. Dobrze przygotuj piórko na ogonek i jedź bez podkładu. Jak nie biędzie wychodziło - odwiń i zrób inaczej. Nie ma co na siłę kończyć muchy, o której wiesz, że w jakiejś fazie już jest sp.. tentego.
Jedwab odwiniety nie nadaje się do powtornego użycia. Możesz go wykoszytsać na ogonki do much Red Tag itp.
Aha , weż cieńszy drucik i przywiąż na calej długości tułowia z boku trzonka. Najlepiej z tamtej strony.
Paweł Ziętecki: Sebastian, na dole tej strony masz material poglądowy. Są filmy. Poprzyglądaj się. Wiecej się dowiesz niż z naszej pisaniny. Na samym dole jest po angielsku.
http://ns33014.ovh.net/~dessaign/Lesmouchessaumon/Mouchessaumon_sommaire.htm
Sebastian Piekarski: 16-sta muszka... proporcje perfekt, sposób nawijania skuwki i jedwabiu opanowany niemalże do perfekcji... skrzydełka i ogonek jak malowane.... I wszystko siada na główce :( Nie mogę płynnie przejść jedwabiem z trzonka na oczko haka? Jest to do zrobienia, ale wtedy są dwie opcje... albo trzeba główkę dać mocno na tył (wg mnie za mocno), albo na tułów dać 3 warstwy jedwabiu przez co staje się masywniejszy? Poradźcie coś?

Seba
Paweł Ziętecki: Sebastian, napisałeś "Nie mogę płynnie przejść jedwabiem z trzonka na oczko haka? Jest to do zrobienia, ale wtedy są dwie opcje... albo trzeba główkę dać mocno na tył (wg mnie za mocno), albo na tułów dać 3 warstwy jedwabiu przez co staje się masywniejszy?"
Nie bardzo rozumiem , gdzie masz klopoty. Co masz na myśli pisząc o przechodzeniu jedwabiem z trzonka na oczko haka?
Sebastian Piekarski: Te haki nie są lutowane! Więc oczko wywinięte jest z drutu i wraca z powrotem 8 mm! moment Na końcu powstaje uskok grubości trzonka czy oczka i właśnie jego nie mogę ominąć!!!
Paweł Ziętecki: No to masz problem z hakiem.
Seba, hak ak 303 to prosty hak do much tzw. do łowienia. Czego od niego oczekujesz. Przed chwilą sprawdziłem. Nie jest tak źle. Koniec petli oczka nie jest tak gruby , jak trzonek.
Do dzieła. Najeżdżasz jedwabiem na podwójną szęść haka. Nie ma rady. Możesz zrobić muchę z "przerwą" miedzy oczkiem , a główką. Możesz spiłować z lekka koniec petli oczka. Możesz nawinąć jedwab wiążąc go zaraz za petlą oczka. jedziesz do tyły i potem do przodu wjeżdżajac na podwójną częsć trzonka. Wtedy masz na tej częsci pojedynczą warstwę jedwabiu. W muchach łososiowych niektóre montowane elementy mają za dodatkowe zadanie ukryć "nieciekawe" miejsca. Nie dawaj bródki tylko jezynkę dookola. Po zebraniu jeżynki w dół i przyłapaniu nicią kryjesz felerne miejsce.
Podsumowując walczysz z wiatrakami. Najedź na podwójną część. Nic się złego nie stanie.
Zobacz pod linkiem niżej. Nie ma problemu.
http://www.flyanglersonline.com/flytying/atlantic/cheap/lesson2.php
Sebastian Piekarski: Paweł muchy wyglądają naprawdę dobrze, ale zawsze wyszukam coś co mi się nie podoba :) Sam hak ma doskonały profil i muchy prezentują się na nim bardzo wdzięcznie, może to tylko moje urojenia powodują, że mi się nie podobają!? O maskowaniu baboli troszkę wiem ;) ale uparcie chcę zrobić wszystko wg pierwszego pomysłu wrzucę jeszcze fotkę jednej z ostatnich to sam ocenisz!
Paweł Ziętecki: Dawaj.
Dodaj nową opinię >>
Katalog much
 
Ostatnie komentarze
 
Copyright © flyfishing.pl since 1999
FlyFishing.pl is maintained by Taimen.com - international fly-fishing shop and Taimen.pl - Polish fly-fishing shop