Opinie:
|
| Tom.k: |
Fak!
A mucha b. ładna, na pierwszy rzut oka doskonała. |
| Robert Michałowski: |
Dzięki Tomek ale z tą doskonałością to chyba żartowałeś Zawsze coś jest do poprawienia i w tej też. |
| Paweł Ziętecki: |
Mokre muszki są trudne do zrobienia, tak żeby wszystko było extra. To wysoka szkoła jazdy. Podziwam Cię Robert, że się z tym mocujesz. Idzie Ci świetnie. Uwagi? Są. Troszkę dłuższy tułowik. Rozczesana góra- dół jeżynka. Krawędź głowki pionowa. Dalej masz pod kątem chociaż mnie niż w muszce , o której rozmawialiśmy przez tel. Myslę, że skrzydełka powinny być przyłożone troszkę niżej na trzonku. Na skrzydełkach się nie znam. Zagadam jak kobieta. Mają bardzo ładny kolor.
|
| Robert Michałowski: |
Cześć Paweł. Uwagi właściwe. Choć o co chodzi z tym "Rozczesana góra- dół jeżynka." A najważniejsza zarazem najbardziej właściwa uwaga to że zrobić mokrą muchę która byłaby naprawdę extra to jest mistrzostwo świata a zarazem mój cel. |
| Paweł Ziętecki: |
Wg. mnie w mokrej muszce ze skrzydelkami powinna być zaznaczona , zsygnalizowana roznica między dolna i górną częścią jezynki. Nie twierdzę, ze ma być tylko góra , pod skrzydełkami, i dół , jak bródka. Nie , ale co najmniej lekkie zaznaczenie powinno być. W szczególności nie powinny promienie z dolu byc skierowane ku górze i odwrotnie.
Zobacz tu, wyszukalem taką hubową, zeby było w miarę dobrze widać:
http://www.flyfishing.pl/katalog/fly.php?fly_id=5239 |
| Robert Michałowski: |
A to ciekawe bo ja myślałem właśnie że tej różnicy/ przejścia powinno nie widać. No ale czego to się człowiek może dowiedzieć |
| Paweł Ziętecki: |
Jestem naturszczykiem i mogę pieprzyc głupoty.
Niezależnie od tego , te kilka niesfornych promieni w Twojej muszce psuje obraz calości. W moim poglądzie podkreślam słowa "zaznaczona" , "zasygnalizowana". Dodam, że najbardziej lubię takie bez sygnalizacji. Tylko , ze ja sobie mogę lubić. Nic z tego nie wynika. |
| Paweł Ziętecki: |
O , tu taki zdrowy kompromis:
http://www.flyfishing.pl/katalog/fly.php?fly_id=5885 |
| huba: |
Wiem Pawel o co Ci chodzi,tez lubie taki kosmyczek wystajacy z pomiedzy skrzydelek.Uzyskuje sie to w prosty sposob:przykladajac pasma pojedynczo,tak by kilka promieni jezynki pomiedzy nie chwycic.Jezeli decydujemy sie na brodke to oczywiscie cala jezynka jest zczesna w dol ,tak jak w uzytkowych wzorach ze skrzydelkami z peczka mallard.Mozna tez brodke wykonac jak w lososiowkach,bez jej okrecania wokol haka,przylapujac piorko pod trzonkiem i przeciagajac odpowiednia ilosc promieni pod nawojami nici w strone oczka haka.Zaznaczam,ze do takiej operacji trzeba jezynke najpierw odpowiednio przygotowac.
H. |
Dodaj nową opinię >> |