 Opinie:
|
| Artur Buczkowski: |
Część Paweł, haczyki zamówiłem ... wszelkich porad uważnie wysłuchuję, choć nie jestem przekonany czy do nich się stosuję
Natomiast ta mucha to produkcja z materiałów, które dobrałem z posiadanych, dla uzyskania nieco spójnej i stonowanej kolorystyki ..choć skrzydełka sklecone z resztek Mallarda
Starałem się na tym niespeyowym haku uzyskać kształt zbliżony do konstrukcji Spey – a
Czy się udało ...?
- nie wiem ,,,, |
| Kaszliii: |
Fajna !  Taka kwietniowa na pstrągi w redzie.
5 jak nic 
Pozdrawiam |
| Paweł Ziętecki: |
Udało się. To duży krok w dobrą stronę. Nawet więcej, bo można tej muszce zarzucić drobne ułoności , ale nie można powiedzieć o złej koncepcji.
Muszka bardzo fajna. Pewnie to w dużej mierze kwestia zdjęcia, ale jest za gęsta. Szkoda, że ogonek "opadł". To troche psuje linię. No i mallard.
Skrzydelka są troszkę za długie. Mowiłem Ci , że ciężko go położyć z koncówek. Spróbuj dobrać takie dwa pióra aby miejsce wiązania wypadło blisko stosiny. Nawet kosztem wybarwienia. Z niższej części piórka. Mallarda najpierw nad parę.
Tu ,asz na przykladzie łabędzia, ale z mallardem tak samo. Na dole jest filmik.
http://ns33014.ovh.net/~dessaign/Lesmouchessaumon/classic/dindeeng.htm
Pierwsze skrzydełka kładź na zakladkę. Najpierw przywiąż zewnętrzne, tak , zeby zachodziło dalej niż linia trzonka , a na to to od siebie też dalej, czyli na zakładke. Wyjdzie bardzo adnie , szczególnie z góry.
Artur, rób jak uważasz, ale dobrze jest zaczynac "klasycznie", konserwatywnie, a dopiero potem kombinować.
Muchy spey na ogól nie mają ogonkow. LC , czy Glen Grant to wyjątki.
Aha, z piórka z brązowym w lewo - lewe skrzydełko. I odwrotnie.
|
| Paweł Ziętecki: |
Z brązowym z lewej -prawe, czyli to od Ciebie. I odwrotnie. Tak miało być. |
| Artur Buczkowski: |
Paweł ...
Ten ogon specjalnie opuściłem w dół, bo pomyślałem, że mucha powinna wyglądać tak obwiśle ... się poprawi w następnej nie dając ogona, jak to w Speyach ma miejsce
Natomiast ta gęstość wynika, że sięgnąłem przypadkiem po siodło i to to takiej genetycznej kury z USA , zamiast po koguta i wyszło gęsto, choć na żywo jak zwykle jest bardziej przewiewnie.
Z Mallardem pole manewru było zerowe bo to resztki ostatniego chwilowo pióra
Bardziej mi zależało na proporcjach i kolorystyce i tu papuga jest świetna, nie chodzi o tą muchę ale co do zasady, ma kapitalne, naturalne pastelowe kolory, nie to co barwione kapki, które błyszczą od farby.
(dopiero dziś list wysłałem - popróbujesz), ale jeszcze bez gadziny, bo czeka gdzieś w środkowej Polsce -choć już o własnych siłach nie lata
|
| Paweł Ziętecki: |
Z ogonkiem kombinowaleś dobrze. Też tak robiłem. To by dobrze wyglądało, gdyby tułowik był troszkę dłuższy. Góra cala by opadała, a jeżynka z dołu też cofnieta dopelanałaby do zgrabnej reszty.
Ale to się tak fajnie gada. Przecież chcialem też powiedzieć, że tułowik mógłby być krótszy. He, he. Tak to jest. I to jest wspaniałe w muchodziele , a w speyach w szczególności. Możesz przez rok robić tą samą muchę i każda będzie inna. Zdecydowanie inna. Póżną jesienią znowu się za to wezmę. Już się cieszę. |
| Artur Buczkowski: |
znalazłem te haki u mojego dostawcy radości
jak będziesz zainteresowany to daj znać
https://www.docsflybox.com/sunshop/index.php?l=product_detail&p=1652 |
| Paweł Ziętecki: |
Wyslalem maila. Uwazaj, żebyś nie wpadł tak, jak ja. Na wszelki wypadek już szukaj haków bez oczka. Alec Jackson spey blind eye #1,5 i moich ulubionych Partridge HE2 #1/0, 2/0, 3/0.
Jak to napisał BT ( mniej więcej) : masz AJ b.e. toś stracon dla rodziny , a poradni specjalistycznej dla tego schorzenia nie ma. |
| Artur Buczkowski: |
Mówisz bez oczka ...hmm
podobno to leczą babuszki na Syberii,
a i Aborygeni maja niezłe wyniki | Dodaj nową opinię >> | |
Katalog much