Opinie:
|
| Artur Buczkowski: |
jc... jak to wiele zmienia, ech |
| Adam Lejk: |
Co za orientalna nazwa... |
| Paweł Ziętecki: |
A bo to pod wpływem Arabki Artura i wspomnień Agaty Christie z wykopalisk w Syrii. |
| Paweł Ziętecki: |
Aha, chciaem Hubę wkurzyć jakimś anorektykiem. Nawet wyszło, ale w tzw. realu. Na zdjęciu , jak zwykle u niewprawnego fotografa, wyszło za gesto. I w ogonku i w skrzydełku. Mogłem dać skrzydelko o 1/4 krótsze. Lepiej by wyglądała.
Musiałem odetchnąc od "grubych" wielkich much. |
| Tom.k: |
Na tej fali cudzoziemek chętnie bym pokazał Polkę - muchę, którą wiążę na haku łososiowym, a będącą wersją starej, amerykańskiej mokrej muchy Light Polka. Light P. zalecał sam Lefty Kreh jako tajną broń na pstrągi. Jest to b. prosta, wręcz prymitywna (ludowa?) mucha: tułów z białej szenili, biała jeżynka/bródka i skrzydełko z pęczka promieni perlicy. Ja zasadniczo nienawidzę szenili więc tułów robię z białego królika, którego wyczesuję i przewijam srebrną lametą. W wersji salmo dochodzi jakaś końcówka, ogonek tippets, jeżynka z perlicy przed bródką z królika itp., a ponadto skrzydełko jest z całego pióra pokrywowego perlicy (jedno lub więcej) kładzionego płasko (albo i nie płasko - można kombinować). Werska z białym tułowiem to dla mnie po prostu Polka; dalej idą wersje: Chartreuse Polka, Pink Polka itp.
Miałem na muszce z tej serii jakieś "coś" na Parsęcie. To był taki porządny kąsek na haku 2/0. |
| Lowca Jelczykow: |
No to do imadla i pokazac, pokazac koniecznie :) |
| Tom.k: |
No właśnie nie mam imadła! Ale jakąś Polkę jeszcze wstawię. Może mawet mam jakąś w miarę katalogową w pudełku... | Dodaj nową opinię >> | |