| Brodata (6471) |
autor: Artur Buczkowski (much: 267) opublikowane: 2008-10-15 14:35:54
(3.66) głosów: 6
|
 |
| Poziom: |
Zaawansowany |
| Typ: |
Nimfa |
| Haczyk: |
AK 704 #10 |
| Nić: |
Danville Flymaster 6/0 |
| Ogonek: |
- |
| Tułów: |
Muskrat dubbing Dark brown, Body Stretch orange, bródka dubbing orane, żyłka |
| Jeżynka: |
- |
| Skrzydełka: |
- |
| Pozostałe materiały: |
- |
| Przeznaczenie: |
Lipień, |
| Uwagi: |
- |
| Oceń muchę | Opcja dostepna po
zalogowaniu |
|
Opinie:
|
| Robert Michałowski: |
Powiem ci że coś tak dziwnie. Nie wiem tułów fajny pomijając tam jakąś krzywą owijkę ale tutaj przy główce to ta broda mi jakoś w ogóle nie leży. Niby do powinno być chyba 1/3 muszki ta no pochewka i u ciebie chyba nie ma. Czy dając tak jaskrawą brodę miałeś na myśli tą ikrę? |
| Robert Michałowski: |
O ile oczywiście tu miało być coś co imituje pochewkę. Jeśli nie to to gadanie o 1/3 jest nie ważne |
| Artur Buczkowski: |
To imituje robala pożerającego ziarno ikry i teraz lipień kombinuje, że ma dwa w jednym, czyli taki
Wash & Go |
| Sławo: |
Ciekawe czy ten lipień wie że to robal pożerający ikrę - i ciekawe że tylko my tak to sobie wyobrażamy i jeszcze potrafimy wszystkim z rybą włącznie to wmówić hehehe pozdrawiam fantastów |
| Artur Buczkowski: |
Ja tą muchę podaję lipieniowi z instrukcja obsługi, profesor lipień zakłada polaroidy, czy ta i stwierdza ... to jest to, co dziś przekąszę |
| zzzimny: |
Mucha - kicha
i komentarz - kicha...
Śmiesznym komentarzem nie poprawisz muchy
Można wkręcić w muchę to co się akurat ma pod reką i nazwać ją "stratatata" ...
Ale po co ???
.
|
| Artur Buczkowski: |
Widzę, że kolega nie wytrzymał ciśnienia ... i musi wtrącić trochę złośliwości, bo przecież nie może być na wesoło, trzeba koniecznie wprowadzić defetyzm
Mucha nie jest przypadkowa, skręcona z byle czego, jest przemyślana i skuteczna, nie podoba się ...mała strata, ważne, że lipieniom odpowiada, nawet bez polaroidów |
| Robert Michałowski: |
|
| Artur Buczkowski: |
aaaaale ryjków nawstawiałeś |
| Robert Michałowski: |
Czasami wyraz ryjka potrafi powiedzieć więcej niż 1000 słów |
| Robert Michałowski: |
a skoro to nimfka z ikrą to ładna |
| Ruki: |
Nimfa z jajami, a dokładnie z jednym jajem. |
| zzzimny: |
JaK widzisz nie wystawiłem oceny, jedynie napisałem swoja opinię.
Nie wierzę w jej "lipieniową" skuteczność. Po prostu to nie jest mucha lipieniowa. BA!! To nie jest żadna mucha. Ta nimfa przypomina mi - za przeproszeniem- rzygającego kiełża.
Nimfka skręcona naprędce na potrzeby (?) katalogu.... A przypomnieć chciałbym , że to jest KATALOG.
Przypominam, że wstawiasz swoje muchy w kategorii "zaawansowane" . Tu nie ma miejsca na próbowanie czy uda się czy nie uda...
Podsumuję... większość Twoich much jest kiepska-zwłaszcza pseudo-fulldresów..ale kilka muszek jest świetnych.
Powiem tak : Arturze Buczkowski i Sabo !! Nie idźcie tą drogą !!
A tak poza wszystkim szacunek za wytrwałość.
Mój pierwszy komentarz pisałem zaraz po meczu ze Słowacją....
|
| Artur Buczkowski: |
Kolego zzzimny
oczywiście masz prawo do własnego osądu, po to jest miejsce w części opisowej katalogu i zawsze opinie są ważniejsze niż oceny
ale ..w przypadku tej muchy nie masz racji, łowiłem nią dziś na Redzie i sprawdziła się.
Mimo że wiało „jak pies”, woda podniesiona i mocno trącona, udało mi się na nią złowić kilka lipieni, fakt, że takie wymiarki, ale w dzisiejszych warunkach trudno ocenić jej wartość uniwersalną... jedno wiem, ryby ja gryzą i na etapie jej konstrukcji nie było przypadkowości.
W tym sezonie lipienie gustują w pomarańczowych tonacjach, lub takowych akcentach dodawanych do jasnych jak i ciemnych nimf.
Dobre efekty dają akcenty w środkowej części jak w klasycznych Czech Nymph, jak i wszelkiego rodzaju kołnierzyki i bródki w tym kolorze.
Może ikry pstrąga jest sporo, może to zapomniany kolor przez miejscowe lipienie , tak czy inaczej ta magia działa ....
Mam to szczęście, że wszelkie spostrzeżenia i pomysły na muchy mogę od ręki zweryfikować w rzece i tak było w tym przypadku. ... jak i w przypadku wielu innych much z mojej galerii, na które skutecznie łowię , z pominięciem pseudo-fulldresów, których może kilka popełniłem bawiąc się materiałami i kolorystyką, ale zapewniam cię, że taka zabawa jest wielce pouczająca i daje inspirację do projektowania i konstrukcji tych właściwych much
|
| zzzimny: |
Obroniłeś rzygającego kiełża tym opisem doskonale.
Różnica między moim podejściem do Twoich much a moim jest chyba spowodowana wodą nad którą łowimy. Jam jest chłopak z gór. U mnie teraz lipienie łowię głównie na muszki suche oraz na szarobure nimfy w dość dużych rozmiarach.. Czerwonych rzygających robali nie używam.. hihi
P.S. Spójrz na swój "zzzimny prysznic". |
| Artur Buczkowski: |
I tu się zgadzam ... uwielbiam łowić lipienie na suchą, teraz bezjeżynkowe chrusty na 16 i 18, ale taka rzeka jak Reda ma niewiele odcinków na których można połowić suchą, a i zamachnąć się nie ma gdzie, bo albo ściągniesz z drzewa jemiołę, trafisz kaczkę w locie, lub zaczepisz suszące się gacie na balkonie przyległego do rzeki domu.
Mokre muchy sprawdzały się do września, teraz zostaje ograniczona miejscem sucha, lub takie rzygające kiełże
Reda to mała rzeka i miejscowe lipienie widziały już pewnie wszystko co opisano w literaturze, więc myślę, że trzeba stale poszukiwać nowych dla nich propozycji, lub wracać do bardzo starych zapomnianych przez wędkarzy i ryby wzorów i kolorów. |
| zzzimny: |
O to właśnie chodzi by swoją muchę podeprzeć sensownym opisem.. | Dodaj nową opinię >> | |
|  |
Katalog much |
|
|
|
Ostatnie komentarze |
|
|
|
|