 Opinie:
|
| MichałST: |
i widać, i dobre, i smaczków kupa, jest wszystko, nawet czerwone piórko w d…. by znalazł  |
| Tomasz P: |
Ta Dee, to taka bardziej Spey jest  .
Nie wiem, czy to kwestia balansu bieli, czy tez jakiegoś nietypowego wybarwienia teal’a, ale bardzo mi się podoba dobranie jeżynki do skrzydełek. Ten teal tak bardziej wpada w kolory mallarda .
Muszka przednia oczywiście jest.
|
| Paweł Ziętecki: |
Tomek, zdjęcia robię na automacie dla światła "żarówkowego". Balans bieli ustawiony ręcznie daje gorsze efekty. Troszkę teal jest ciachnięty brązem. Yhy.
Muszka jest dee. Wzorowana na Tartan i Dodger. Problemy oczywiście z materialem na skrzydełka. Muszka powinna byc dłuższa, ale nie stykneło.
Dłuższ i wtedy , o dziwo, z weższym tułowiem. Zrobię taka kiedyś. Tak, zeby była jak stare dee.
|
| john adams: |
Zgadzam sie z Tomkiem Fly Dunat to nie jest skrzydełka to chyba lotka pawia ,ale spey je Trochę wydaj mi się za mocno wyskubany ,ale to rzecz gustu,wolę jak widać owijkę. |
| Tomasz P: |
Dziwna rzecz?! Teoretycznie najlepsze efekty są przy ręcznym ustawieniu balansu. Nie zdarzyło mi się, by na jakimkolwiek aparacie było gorzej. Spróbuj może podłożyć zamiast białego tła do ustawienia aparatu, tło szare. Daje lepsze efekty. Kolor może wydawać się mniej efektowny, ale na pewno bardziej neutralny.
Zaraziłeś mnie trochę swoimi wywodami o Dee i zacząłem też jakąś nawijać. Z braku czasu nawijam raz skuwkę, raz ogonek, raz….. I tak wiążę muchę parę dni  .
Te moje ostatnie zostały nawinięte po paru miesiącach nie siedzenia przed imadłem. Myślałem, że w ogóle zapomniałem jak się wiąże !
|
| JJP2: |
Przepraszam za zmianę tematu ale...
Tomek!
Ty w końcu kup jakiś dobry aparat a nie paździerzem robisz i mówisz, że lepiej ręcznie balans ustawiać
A muszka mnie się "podobuję" właśnie dlatego, że taka "bardziej" spey jest.
JJP |
| Paweł Ziętecki: |
Koledzy, to jest mucha Dee. Każda much Dee jest na speyowo. Tak już jest. Tak sobie Szkoci wymyślili. Gdybym dał jako drugą fokę - niebieską , a tą z przodu czerwoną i przewijkę srebrną płaską - Dodger . Z pomarańczowo - czerwonym tulłowiem i z szeroką złotą płaską lametą - Tartan. Nic na to nie poradzę. Klasyczne muchy Dee nie mają wodotrysków . podobnie jak stare speye. Ich urok w prostocie leży. |
| john adams: |
Paweł według Ciebie nie ma różnica między Dee ,a Spey ? |
| MichałST: |
Pawełek lubi pożartować ale………….
jeśli jest napisane dee więc jest to dee (dla niedowiarków - cień na dole wyraźnie to przedstawia), a jeśli jest „jakiś ptak” to na pewno nie jest to pospolity paw tylko „coś” znacznie ciekawszego
różnice są, jednymi się łowi w rzece Spey innymi w rzece Dee, to takie proste John,
Ktoś, kiedyś, nad rzeką Spey w Szkocji do dużej, klasycznej-mokrej dowiązał bardzo długą, miękką jeżynkę (docelowo czaplę), złowił na to rybę i poszło. Ktoś inny nad rzeką Dee też w Szkocji, rozchylił te skrzydełka w płaskie „v”, wrzucił do wody, też złowił i mamy dee
|
| Paweł Ziętecki: |
Oczywiście, że jest. Nawet kilka, ale to ta sama grupa much. Staralem sie Ci to powiedzieć pod Cynamonką. Miałem wrażenie, że robisz przeskok z full dress do dee. Może dlatego, że tak właśnie skoczyłeś , raz w jedną, a potem nazad.
Fakt, że w tzw. międyczasie nakręcileś speyową wersję GH.
Niestety slabo znam angielski. Jakoś sobie radzę z tekstami o muchach. Muchy z grupy syopodobnych to Spey, Dee. River Don (chyba protoplastki Dee), Eagle ... Ta ostatnie od materiału na jeżynkę, myślę , ale pierwsze trzy ...
Pewnie coś , jak Cyde, Tummel , Tweed w mokrych muszkach.
Żeby nie było nieporozumień. Moja mucha ma skrzydełka w "v". Skrzydełka w dee mżna kłaść horyzontalnie i vertykalnie. Ty dałeś w swojej tak , a ja siak. Jak dyslektyk nie jestem w stanie zapamiętać który styl jest na płasko, a który nie.
|
| Paweł Ziętecki: |
Clyde miało być. |
| john adams: |
Dałem wypuchę . Michał był najlepszy Spey to w rzece Spey , a Dee to Dundee - w polecam pana Shewey, John ,,Spey Flies & Dee Flies,,Chociaż Paweł był najbliżej prawdy |
| john adams: |
Ale tak myślę ,że Babariba ,by wiedział najwięcej o tych niuansach... |
| MichałST: |
John, jak porządnie pokopiesz to u Shewey’a jest gdzieś ten tekst:
- „Ktoś, kiedyś, nad rzeką Spey w Szkocji do dużej, klasycznej-mokrej dowiązał ………………….. też złowił i mamy dee „ , oczywiście po ichniemu pisany
A poważnie, jeśli już masz Spey Flies and Dee Flies: Their History & Construction J.Shewey’a to dokup do tego
drugą tzn. Spey Flies – How to tie Them B.Veverki, to są dwa absolutne klasyki i niczego więcej z tego tematu już nie potrzebujesz …………oczywiście po za wiązaniem tego przynajmniej podobnie jak to oni pokazują.
Baboriba by nie wiedział, jego bardziej bawią fulle.
|
| Paweł Ziętecki: |
John, ja z obydwoma tymi książkami śpię. Bez sexu. Szkoda, że nie masz Veverki, jeżeli nie masz. Schewey potraktował Dee po macoszemu. U Veverki jest i więcej i lepiej, i much jest dużo i dobrych. |
| john adams: |
Co mi tu wciskacie ,że nie mam Boba właśnie mam ,a Shweya nie polecacie - cienko w nim ? |
| Paweł Ziętecki: |
U Sheveya bardzo dobrze, ale Dee dużo lepiej u Veverki. Kurna, masz wszystko , co potrzeba. Po co tworzysz "wynalazki" ? Pooglądaj Veverkę, ale te muchy z pierwszych stron. Przy rozdziale Dee są takie trochę odjechane. Sam się na to wziąłem, bo mi się Tiger Blue bardzo spodobał. Jadnak klasyka jest z przodu i jedna fajna muszka przy hakach. Glentana, chyba. |
| john adams: |
Wzorce ma jak trza ,mam jednego na oku ,ale jak będę miał rump hackle to nie siadam do imadła |
| MichałST: |
no i mi też właśnie raczki opadły, John, dajesz popalić,
to w czym masz problem?, idź i wiąż,
ale od razu nie pokazuj, a przynajmniej nie rób tego amerykańcom.
|
| john adams: |
Będziecie pierwsi |
| Tomasz P: |
Niestety . |
| Tomasz P: |
Piotruś, ja Ci dam paździrza !
Przeca wiesz, że są tylko dwie poprawne szkoły  !
Nie wkurzajcie mnie , bo zrobię takie zdjęcie, że wam kapcie pospadają !
|
| john adams: |
Oczywiście wiedziałem ,że będziecie zachwyceni | Dodaj nową opinię >> | |
Katalog much