Opinie:
|
| Hrabia Buczkowski: |
Miodowe proporcje, doskonałe kolory ... lub odwrotnie
Bardo sobie cenię muchy tego typu ... połączenie klasy z użytkowością
Widzieliśmy już chyba setki Twoich much Paweł, ale zawsze potrafisz nas zaskoczyć kolejną ... |
| Tomasz P: |
Slicznie Pawle wyczesujesz te tułowie ! |
| Jachu: |
Tia. Czesanie mu pięknie wychodzi. Chyba się trochę z powołaniem minął. Piękny ten Podcięte gardło. Ma chłop rękę do much. Jaka szkoda, że to nie jest zaraźliwe. |
| czoklet: |
Pikna... |
| Paweł Ziętecki: |
Dzięki chłopaki. Kupiłem tuż przed urlopem kapkę cree. Taką prawdziwą , za jakieś straszne pieniądze. Trzeba było coś z tego namotać.
Muszę dalej szukać kapek cree. Ta, jest dobra do suchych mych , na jeżnki itp. Na "moje muchy" za wiele tam nie ma. |
| Sebastian Piekarski: |
Paweł... to tylko takie złudzenie optyczne, czy poprawiałeś delikatnie profil haka? |
| Paweł Ziętecki: |
Nie ruszałem haka. Tak się tylko wydaje. Nawet tego nie widzialem, gdyż wiem, że hak jest prosty. Teraz widzę. Niezależnie od tego mam w planach na zimę streamery na przerobionych hakach. Znalazłem fajne rysunki , w których muchy "zbudowano" na hakach , których , wydaje mi się, nie ma. Muszę sobie zrobić sam. Już próbowałem na innych hakiach , ale to nie jest to. |
| Paweł Ziętecki: |
Kogut jest lakko w daszek i montowany z boków. To tam się zaczyna złudzenie wygięcia trzonka, myślę. |
| Sebastian Piekarski: |
To, że kogut się "ugiął" jest normalne(martwiłbym się gdyby tak się nie stało ;)) Natomiast u Ciebie zrobiło wrażenie jakbyś zamierzenie przygiął hak "pod koguta" :) To zakrawałoby na niezłe zboczenie, ale... ostanio w trakcie robienia muchy "dla oka" robię im zdjęcia w trakcie roboty i poddaję "cyfrowej analizie" szczegułów Więc nic mnie ne zdziwi :) |
| Paweł Ziętecki: |
Gdybym dał piórka od góry, to mimo wygięcia koguta trzonek wyszedłby prosty. Skoro kogucina zasłania przednią część trzonka , powstaje wrażenie wygięcia trzonka, który dla ułatwienia ginie w kudłaciźnie. Jedyne haki , jakie giąłem , w muchach w naszej galerii, to te przy okazji sprawy czech nymph. Chyba w jakichś widelnicach giąłem AK 717 i 719 , ale tylko samo oczko lekko w dół. Nie lubię kręcić much na hakach z prostym oczkiem. |
| MichałST: |
Oko idzie po łuku koguta i stąd to złudzenie, żadnej korekty haka oczywiście nie ma bo i nie ma tu takiej potrzeby.
Samodzielne zaś formowanie (czyt. przeginanie) haków jest normalnym zjawiskiem i nic to zdrożnego, a wręcz odwrotnie, spokojnie można to modelować, dokładnie jak inne elementy muchy.
Musimy tylko pamiętać co wiążemy i w jakim celu, jeśli do gabloty, problemu nie ma, ale nawet drobna korekta haczyka przy muchach „łowiących” może przynieś sporo spięć ryb, choć oczywiście wcale tak być nie musi.
Sebastian, jeśli chcesz się nauczyć dokładnego wiązania, to robienie i przeglądanie zdjęć różnych tego faz jest jak najbardziej słuszne i przydatne. Musisz sobie tylko wyrobić oko do wyłapywania błędów, a to wcale nie jest takie proste
|
| Sebastian Piekarski: |
Michał, gęcie haków nie jest mi obce, bo kiedys z braku innych, właśnie streamerowe akity giąłem pod glajchy! Jeśli chodzi o analizę muchy na fotografi cyfrowej, to nie ma nic lepszego, bo to czego czasami nie widać nawet pod lupą wychodzi dopiero na zdjęciu! Njatrudnijsze zadanie to wyczucie ilości, czy dlugości niektórych materiałów. Jednak przy pracy w dużych powiększenia oko ludzkie nie jest zdolne wychwycić skali i trzeba to poprostu wytrenować! Czyli ślęczeć przed imadłem do znudzenia, a jak się znudzi... wyskoczyć do sprzywczaka po browar i dalej kręcić :) | Dodaj nową opinię >> | |