Opinie:
|
| MichałST: |
Robert, a rzucałeś (łowiłeś) kiedyś tak zrobioną muchą ??? |
| Robert Michałowski: |
Łowiłem, ale ze skrzydłami z sarny a nie z indyka. Rzucało się w miarę normalnie, mucha nie przewalała się na boki i jakiś potwór ze 20cm w nią przywalił. A czemu pytasz? |
| MichałST: |
indyk jest sztywny, bardzo ciemny i się do tego nie bardzo nadaje. Sarna jest najlepsza, miękka i transparentna, i z tego to być powinno, ale mniejsza o te skrzydełka,. Chodzi mi o wielkość użytego haka, nie można tego wiązać na tak małym. To niestety częsta przypadłość i pisałem to już wielokrotnie przy takich muchach. Takim nie stabilizujesz tego ani w powietrzu, kiepsko na wodzie i są trudności w zapięciu ryby. W kształcie hak może być „lekki nimfowy” i # 8, nawet 6, , ale nie 12-tka. Tutaj masz przykład dobrze zawiązanej majówki www.flyfishing.pl/katalog/fly.php?fly_id=4333 |
| Paweł Ziętecki: |
Robert, hak dobraleś jak J.A. w swojej jaskółce.
http://www.flyfishing.pl/katalog/fly.php?fly_id=7297 |
| Sebastian Piekarski: |
Hakowi faktycznie sporo brakuje, ale sama mucha, kształtem (w szczególności skrzydełka), kolorystyką daje złudzenie najprawdziwszej w świecie majówki! |
| Sebastian Piekarski: |
Robert i jeszcze jedna uwaga... mohican to nie jest nawet w wariancie, bo jednak najbardziej harakterystyczny dla mohicana jest irokezik z sarninki ;) |
| Hrabia Buczkowski: |
ślepa uliczka, choć z ładną elewacją |
| Robert Michałowski: |
No dzięki za uwagi. Zgadzam się hak mógłby/ powinien być większy. No ale cholera nie miałem takiego. Do suchych największy miałem teraz 12# - braki. Może trzeba było wziąć do mokrej 10# albo zrobić mniejszą muchę. Co do skrzydeł to są zrobione z tej mniej sztywnej strony pióra no i szczerze jakoś mi bardziej takie skrzydła naturalniej wyglądają (nawet kolorystycznie) niż z tej sarny. Nie wiem jak dla ryb i czy będzie im to przeszkadzało w pochwyceniu muchy.
Muchę nazwałem Mohican ze względu na identyczny sposób kręcenia jaki prezentuje Pan OE.
Ogólnie w zamyśle miał powstać możliwie bliski wizerunek jętki majowej. To wydaje mi się uzyskałem. Mucha moim zdaniem jest dosyć trudna do ukręcenia (zwłaszcza z takimi skrzydłami), tak aby wyglądała sympatycznie, bo namotać to można wszystko. Trza tylko dać większy hak. |
| Sebastian Piekarski: |
Jak dla mnie Robert, to obrany przez Ciebie kierunek jest jak najbardziej właściwy! Ryby powinny to docenić ;) Osobiście nie omieszkam, podjąć próby wykonania takich skrzydeł, chociaż wygląda to na niełatwe zadanie!? Robert, zapomnij o haku do suchej, przy tak doskonale pływającym materiale, daj pożądny hak kiełżowy!!! Muszka będzie miała ładny profil i będzie siadać na wodzie jak się patrzy! Dla mnie niedoścignionym ideałem haka jest Gamakatsu F22, taki jak w tej jętce
[url]http://www.flyfishing.pl/katalog/fly.php?fly_id=7342[/url] |
| Robert Michałowski: |
No cóż wczoraj byłem na rybach. I poświęciłem chwilę aby przetestować muchę. Wyniki testu były świetne. Mucha ląduje tak jak trzeba, oczywiście pod warunkiem, że jeżynka np. z jednej strony nie jest pozlepiana co może mieć miejsce po braniu, ale to normalne. Podczas rzutu nie ma najmniejszego problemu. Skrzydła ułożone do tyłu i do tego stykające się nie wywołują niepowołanych szelestów, skręceń i trudności w locie. Na wodzie prezentuje się bajecznie.
Nie odczułem również problemów z twardością skrzydeł, ryby również na nie nie narzekały a w ciągu pół godziny złapałem 2 pstrągi i 2 piękne lipienie. Na 5 brań 4 zacięte a mucha głęboka zechlana. Dodam, że jętka majowa tego dnia nie roiła się wcale. A o to i lipasek:
http://www.flyfishing.pl/galeria/fotka.php?f_id=14664&gal_id=last
dodam tylko, że na tej rzece taki lipień to okaz, byłem tam już ze 20 razy i nigdy nie udało mi się takich lipieni złapać. Wydaje mi się zatem, że najlepszym weryfikatorem naszych much są ryby i jestem szczęśliwy, że moja okazała się skuteczna.
| Dodaj nową opinię >> | |