f l y f i s h i n g . p l 2025.12.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj

Brązka (8761)
autor: Rafał Mełgieś (much: 25)
opublikowane: 2011-12-07 23:21:28
(0) głosów: 0
Poziom: Początkujący
Typ: Nimfa
Haczyk: Hanak Jig 16
Nić: -
Ogonek: brązowy kogut
Tułów: "dupka" z czerwonej nici, bażant, czerwony drucik
Jeżynka: -
Skrzydełka: -
Pozostałe materiały: czerwony dubbing
Przeznaczenie: Pstrąg potokowy, Lipień,
Uwagi: -
Oceń muchęOpcja dostepna po zalogowaniu

 Opinie:
Hrabia Buczkowski: wicex ty wiesz wszystko ...
to jakie jest uzasadnienie stosowania Hanak Jig
wicekx: nie wiem skad wywnioskowales ze wiem wszystko. Czasami zadaje pytania na sprzetowym bo czegos nie wiem. Pytalem sie nawet kiedys o te wlasnie haki hanaka. Nie wiem co mial autor na mysli-moze jego spytaj. Nie wiem rowniez czemu mialbym odpowiadac na twoje pytania jesli ty nie raczysz odpowiedziec na moje np. kiedy spelnisz swoja obietnice z 2008 roku? I nie nadstawiaj juz za nas dupska nieproszony(wyp. wielce kulturalna) bo to moze byc dla niektorych widok conajmniej niesmaczny.
AdamGie: czy taki kształt haczyka nie wymusza czasem pracy przynęty grotem do góry? tak mi się nasuwa na myśl.
może to wpływa na mniejszą ilość zaczepów? tak po chłopsku to widzę.
Hrabia Buczkowski: kiedy spelnisz swoja obietnice z 2008 roku?
j - uż spełniłem

Co to tego haczyka, pytam o powody zastosowania (już nie ciebie wicex), czy to kaprys autora i wizja jakiegoś nowego trendu, czy uzasadnienie co do pracy w wodzie, jeśli tak to jakie?

Hrabia Buczkowski: Kolego Rafale, mam nadzieję że nie zraziłeś się moim pytaniem
Trudno ocenić wykonanie samej muchy bo zdjęcie to uniemożliwia.
Więc mogąc ocenić jedynie proporcje sama muchę zostawmy na boku.
Pytanie o ten Jig, w moim wypadku ma uzasadnienie w postaci awersji do wszelkich odstępstw od klasyki, szczególnie gdy powstaje mucha sugerująca podejrzane metody połowu
Dlatego pytałem o ewentualne korzyści takiej konstrukcji w praktycznym zastosowaniu.
maciej putniorz: Z tego co ja mogę powiedzieć na temat zalet stosowania haczyku typu jig to po pierwsze możliwość zastosowania większej głowki (większy rozmiar => większa waga) oraz to, że przynęta płynie "do góry nogami", ostrze jest skierowane w strone powierzchni, a nie dna rzeki, co z kolei wpływa na ilość zaczepów.

Pozdrawiam
Rafał Mełgieś: Po kolei Panowie, zdjęcie faktycznie wiele nie pokazuje, zaczynam dopiero z tym zabawę. Co do samego haczyka, nimfy na tego typu hakach wiążę od niedawna więc konkretnego powodu czemu taki a nie "klasyczny" hak, po prostu nie mam. Jedni lubią Skałki, inni Knapk,a mi z kolei na tego typu hakach wiąże się wygodnie. Jedyna zaleta jaką narazie zauważyłem to mniejsza czepliwość (nimfa płynie grotem do góry), a czy ryby lepiej reagują tego nie wiem ponieważ jak już mówiłem używam tych haków zbyt krótko. Nie uważam aby stosowanie takich haków budziło jakieś wątpliwości co do metody łowienia, łowię nimi tak samo jak każdym innym hakiem. Fakt, wygląda inaczej niż "klasyka" ale to przecież hak muchowy. Pozdrawiam.
S.R: Gdybyś Artur tak nie beształ zawodników, to by Ci wyjaśnili dlaczego na jigu a nie na normalnym haczyku. A tak, nie wiesz. Gdybyś tak bardzo przywiązywał wagę do klasyki, to nie kręciłbyś much ze złotą główką bo w zasadzie to też przestępstwo. Ale, życie w niewiedzy to też życie...

pozdrawiam
Seba
Hrabia Buczkowski: Tak jak podejrzewałem, tylko od zawodników uzyskam wyjaśnienie jak w majestacie prawa zamienić wędkarstwo muchowe na spinning lub każdą dowolną metodę połowu
Hrabia Buczkowski: "Gdybyś tak bardzo przywiązywał wagę do klasyki, to nie kręciłbyś much ze złotą główką"

A jaka rolę według wiedzy Kolegi spełnia złota główka?
AdamGie: wg mnie złota główka to najlepszy kolor:)
Rafał Mełgieś: Kolego Hrabia Buczkowski tak jak wcześniej pisałem poprzez zastosowanie takiego haka nie mam zamiaru nawiązac do "podejrzanych" metod połowu. Stosowanie takiego typu haka, dla mnie osobiście, nie ma nic wspólnego ze spinningiem.Nimfy wiązane na tym haczyku prowadzę jak każdą inną nimfę. Naturalny spływ i to wszystko, spinningowania w tym nie widzę.
Hrabia Buczkowski: Spokojnie Rafał, to nic osobistego.
Kłopot w tym, że o wyjaśnienie wszelkich odstępstw trzeba prosić zawodników jako grupę wiodącą w poszukiwaniach recepty jak sprofanować wędkarstwo muchowe.

Natomiast ciekawsze jest pytanie drugie kierowane do Seby - choć milczy
Pytanie o genezę złotej główki i i jej miejsce w klasyce wędkarstwa muchowego
MichałST: trochę to panowie kulą w płot
bo sama metoda wywodzi się wprost z włoskiej metody „Ballerina” (nie mylić z też włoską metodą Valsesiana, to coś podobnego do japońskiej Tenkary), średniowiecze to to pewnie nie było, ale XVII czy XVIII wiek spokojnie, w skrócie - to był taki sposób w stylu współczesnej tyrolskiej pałeczki z kilkoma muchami na końcu, z tym że te włoskie muchy przypominały współczesne nimfy i miały szklany, a bardziej współcześnie plastikowy koralik. Opierając się na tych włoskich wzorach, gdzieś z końcem lat 70-tych (XX w.) R.Moser użył (do klasycznej nimfy) mosiężnego koralika, a kilka lat później temat opublikowano w muszkarskiej prasie (bodajże niemieckiej)….. i poszło w świat.
Tak że to już czysta muchowa klasyka, zresztą takie micro-jigowe haczyki z nanizaną nimfą to też z ćwierć wieku temu już sobie bywały…..

Hrabia Buczkowski: Bardzo ładnie to opisałeś, ale jest to właściwa odpowiedź dla Seby na zarzut o nieklasycznej nimfie z główką.
Dodam, że założeniem stosowania główki nie było obciążenie muchy a imitacja bąbelka powietrza, czyli naturalnego elementu z życia owadów w stadium nimfy.
To, że ów koralik ewoluował aż do wolframu i stał się z czasem elementem obciążenia to inna sprawa.

Natomiast konstrukcja haka jigowego, pomijając jego relatywnie krótką historię, ma na celu uzyskanie określonej pracy w wodzie nie związanej z naturalnym sposobem poruszania się owadów ( w domyśle unikanie zaczepów), co traktuję jako odstępstwo od klasyki i jakąś tam kolejna uliczkę w którą ucieka muchowanie.

No ale dlaczego Seba ma takie rzeczy wiedzieć, przecież tylko wstawia obrazki
MichałST: napisałem „panowie” bo wg. mnie to się tyczy was obu…
Artur, bąbelek to sobie zabiera pająk topik, a wynurzające się robale raczej wpompowują powietrze pod skórkę „aże się cały błyszczy” lub sobie aktywnie wypływają na powierzchnię…, pewnie tu chodzi o obie formy
natomiast co do funkcji jako obciążenia to włoski pierwowzór miał być lekki, zresztą tego nie potrzebował bo to fruwało z tą „pałeczką”.
W latach 80-tych nawiązałem się bezliku takich „dziwnych” nimf z kolorowymi plastikowymi koralikami dla włoskich znajomych, nie bardzo wiedząc po co im takie dziwne, a lekkie nimfy,
w końcu u nas głównie się łowiło „ciężko i na krótko”, popytałem i od tej pory już wiem.
zaś Moser już działał z premedytacją stosując ciężkie mosiężne koraliki właśnie jako obciążenie, wolfram to tylko kolejna tego modyfikacja, kiedyś wymyślą jeszcze coś nowego..
z tymi robalami na „jigowym z GH” to też tak nie jest, siłą rzeczy całkiem inaczej się to układa w wodzie, i w stosunku do prądu i nie tylko tu chodzi o antyzaczepowość takiej konstrukcji.
zresztą pogadaj z zawodnikami, ja nimfą łowię tylko gdy muszę, a że nie muszę, więc i nie łowie…proste
S.R: Artur,
Choć sam nie łowię na jigi bo nie mam ich w pudełku, rozmawiałem z zawodnikami, którzy wyłuszczyli mi co, gdzie i w jaki sposób.
Co do złotej główki, miałem na myśli to, że była jako materiał muchowy sprzedawany w sklepach, nie była wymieniona jako materiał dopuszczony w RAPR, więc niejako wszyscy popełnialiśmy przestępstwo. O zmianę tego punktu wielokrotnie wnioskował Staszek Cios w ZG PZW. Bez skutku.

Sam dowiedziałem się teraz od Michała, że taka była geneza złotej główki. I z tego się cieszę, że już wiem.
Co do obrazków. Ja jestem dumny z moich obrazków i wędkarzy, którzy chcą i zależy im na umieszczaniu swoich much. I myślę, że oglądający ją na wszystkich kontynentach, jak i kilkadziesiąt tysięcy ludzi w świecie je oglądający również sobie te obrazki cenią. Inaczej by nie oglądali.
Seba
_KoGuCiK_: w USA, i chyba w Kanadzie, podczas zawodów wedkarskich jest zakaz uzywania much "złotogłówek"
Dodaj nową opinię >>
Katalog much
 
Ostatnie komentarze
 
Copyright © flyfishing.pl since 1999
FlyFishing.pl is maintained by Taimen.com - international fly-fishing shop and Taimen.pl - Polish fly-fishing shop