Opinie:
|
| Ruki: |
super. daję 5 |
| Krystian: |
Daję 10 na 10; świetne zdjęcie na tapete; od razu widać profesjonalizm wykonującego, pozdrawiam |
| Krzysztof K: |
Ta też ładna.
Jeżynka parachuye jest wprost stworzona do jętki majowej.
pozdr.K.K. |
| Krzysztof K: |
Parachute - najmocniej przepraszam, to mogło zabrzmieć niesmacznie. |
| Michał Potoczek: |
|
| ZbychW: |
|
| T.B, vel bodostyle: |
Równie zacna, jak poprzednia.
Ciekawy jestem tych haków. Niby "tylko" 10-tka, a wygląda dość potężnie.
Jak sądzicie, lepszy jest dłuższy trzonek, czy krótszy? Moje pytanie dotyczy głównie much typu extended. Czy zmiana proporcji haka (wydłużenie trzonka) pomaga w zacinaniu? Ciekawy jestem bardzo waszego zdania....
Pzdr, T. |
| huba: |
Tu akurat mam zastrzezenia.Tulow z pianki wyraznie ucieka w lewa strone(wzgledem osi muchy),tak jakby wezel mocujacy byl za mocno zacisniety(zakladam ,ze Pan Maciej jest praworeczny).Mucha bedzie sie wykladac lekko na bok i nawet jezynka parachute nie utrzyma jej w nalezytej pozycji.S-owaty thorax tez jakby deformuje sylwetke muchy.
.Pozdrawiam |
| Krzysztof K: |
Słyszałem że haki z dłuższym trzonkiem gorzej trzymają rybę, bo dłuższy trzonek to większa dżwignia, więc łatwiej go rybka wytrząśnie.Ale w praktyce nie stwierdziłem wielkich różnic.
|
| Jachu: |
Mucha OK (dałem 5), jedna drobna uwaga.
To, co zostało zrobione z foam - to odwłok (a nie tułów!). Miejmy troszkę szacunku dla klasyki i oryginalnego nazewictwa, tak polskiego, jak i światowego. Co do samego haka, to sam dałbym nieco krótszy. |
| Michał Potoczek: |
Huba, es-kowaty thorax to raczej umyślne działanie. Mucha zawiązana jest na tym giętym partridge'u do jętek (K16B).
p.s. zobacz jaki kształ ma żywy owad, z tego co pamiętam to jest podobnie wygięty. Czy w imitacji ma to jakieś znaczenie - trudno stwierdzić
|
| huba: |
Sprawdzilem w" literaturze fachowej" ,otoz thorax jetki sklada sie z trzech segmentow:
srodkowy,najwiekszy- trzyma skrzydelka i srodkowa pare nozek
tylny-trzyma kolejna pare nozek i druga pare skrzydelek(jezeli takowe mucha ma)
przedni-nozki przednie i laczy sie z glowka za pomoca krotkiej szyi
Jezeli popatrzymy na muche z profilu ,to ksztaltem raczej nie przypomina S-ki,stad moja uwaga,co nie znaczy,ze ryby odmowia wspolpracy z taka imitacja.Chodzilo mi raczej o strone wizualna (widziana moimi oczyma),choc wielu moze sie nie zgodzic.
Pierwszy wzor Pana Macieja podoba mi sie bardziej
|
| Jachu: |
A one biedne o tym nic nie wiedzą i żrą bez opamiętania. Huba-musisz im to koniecznie powiedzieć, a najlepiej przeczytać(z fachowej literatury). Nie róbmy jaj.
W końcu ma to być "sztuczna mucha", a nie "mucha jak prawdziwa". Ostatecznym weryfikatorem są i tak ryby, a nie my. Jak tak dalej pójdzie, to zaczniemy łapać prawdziwe owady, preparować je i zakładać na haki, a to już będzie paranoja. Ja mam większą stysfakcję, gdy ryba bierze coś,co naśladuje jakiegoś owada tylko w "ogólnym zarysie". |
| Krzysztof K: |
Lecz idea tej galerii,polega na tym,że staramy się prezentować jak najwierniejsze imitacje,a wszelkie niedoróbki i niedociągnięcia są wychwytywane przez internautów i krytykowane w zależności od nastroju oponenta.To nie paranoja.
pozdr.K.K
Wesołych świąt wszystkim. |
| huba: |
Jachu,strukture thoraxu przedstawilem dla jasnosci,w odpowiedzi na opinie Michala.Przeciez sie nie upieram,ze musimy tworzyc dokladne kopie zywych owadow.Wyrazilem swoj poglad na temat ksztaltu tulowia w tym akurat wykonaniu,ktory to mi jakos nie lezy.Nie mam zamiaru latac z ksiazkami nad wode i wyjasniac rybom czemu jest tak,a nie inaczej,staram sie to wyjasnic samemu sobie i na podstawie tego,co przeczytam, wysnuwam pewne wnioski,ktore kreuja moje opinie znajdujace sie na FF.I to wcale nie sa jaja.Dobrze ,ze mamy odmienne opinie na wiele spraw ,bo o to tu chodzi i ja szanuje kazda jedna opinie wyrazona na temat moich much,wiec nie wiem czemu sie unosisz tak jakbym napisal jakis pastisz na temat Twojego wykonania.
Krzysztof K.-dzieki za wsparcie |
| Jachu: |
Sorry Huba. Ostatnio jestem w strasznym dołku z powodu Sanu. Pierwszy raz w Zwierzyniu byłem w 1976r. Niektórzy pewno pamiętają jak tam wtedy było. Potem spotykaliśmy się przez wiele lat (mimo, że miałem daleko). To tak, jakby ktoś sprzątnął Tobie starą, dobrą i wierną znajomą (Wiesz-tzw. ryczące czterdziestki są niezastąpione w pewnych sytuacjach). A tu przychodzi jakiś gówniarz i bierze Ci ją siłą, a w dodatku bez pytania. Jeszcze raz przepraszam. Swoją drogą myślę, że dyskusja o tym, w którym kierunku pójść (czy robimy kolejną, wierną imitację myszki, żabki, żuczka itd., czy może coś zupełnie przeciwnego), mogłaby pchnąć nasze "krętactwo" w dobrą stronę, a z całą pewnością byłaby interesująca. Ja w każdym razie obstaję przy tym, że mucha ma łowić, a nie być wyłącznie dziełem sztuki i wkurzają mnie niektóre komentarze np. że larwa jętki zrobiona przez kogoś wygląda lepiej niż prawdziwa. I co z tego, że tak ładnie wygląda. Założę się, że w wodzie będzie wyglądała jak trup larwy jętki, bo jest zrobiona z takich materiałów, że "nie ma w niej życia". |
| Krzysztof K: |
Masz racje Jachu. Ale kręcenie much to hobby samo w sobie,więc mnie nie denerwują euforyczne komentarze zapoleńców,które czasami trzeba potraktować z przymrużeniem oka. |
| huba: |
Nie ma sprawy Jachu,wcale sie nie pogniewalem.Po to sie j. polskiego uczylismy aby dyskutowac ,wymieniac poglady i rozmawiac.Tobie,sobie i wszystkim zagladajacym na te strone zycze polamania klawiatury
Pozdrawiam-huba | Dodaj nową opinię >> | |