Opinie:
|
| Sławo: |
Stawiam na Dabblera |
| staszek.m: |
Na to bym lowił ! |
| staszek.m: |
Aha rekwiruję ją |
| huba: |
Albo Bibio Dabbler V. tylko dalej to niczego nie zmienia |
| Sławo: |
Jak nie dasz opisu materiałów to co by ktoś wybrał ? - czy wzięto by ją za Bibio tak samo jak poprzednią ? - pomijając nadanie nazwy ?? Większość dabblerów nie ma sarny za łeb |
| huba: |
Nie ma,to jest kolejna innowacja.Na dobrą sprawę kazdej mokrej możesz dodać łeb z rogacza i nazwać ją np. Invicta Muddler,tylko czym jest taka mucha-Invictą czy Muddlerem? |
| Piotr Janowski: |
przydałby się jeszcze opis,
z pewnością nie Bibio, Bibio V. też nie,
jak najbardziej Bibio Dabbler Style i czy może coś w rodzaju Dark Dabbler Bibio Style .. |
| Paweł Ziętecki: |
Bibio v. to nie jest, ale za to muszka kapitalna. Bardzo mi się podoba, w przciwieństwie do poprzedniej. |
| huba: |
No tak,ale czy proponowane przez Piotra nazwy zawierające człon Bibio nie czynią takiej muchy Bibio Variantem z automatu?Było nie było,kręcimy się wokół muszki wyjściowej? |
| huba: |
Mareriały,no cóż,na członku Bibio Classic,w tyłku PT,na przodku bronze mallard. |
| Paweł Ziętecki: |
Zaraz nakręcisz Woolly Buggera w stosownych kolorach i bedziesz nas przekonywał, że to Bibio variant. |
| Piotr Janowski: |
wokół tak, tak samo jak wszystkie inne wokół haczyka,
to jest zrobione w określonym a znanym stylu Dabbler’em zwanym, i ten styl się najpierw w oczy rzuca, kolorystyki czy materiałów itp. dopatrujemy się później.
dokładnie tak samo będzie wykonanie w wersji Snatcher, gdzie jedyną zmienną może być wyłącznie rodzaj (kształt) użytego haczyka i samo to już wystarczy..
|
| Jachu: |
Bibio snatcher czy Bibio dabbler to w dalszym ciągu tylko i wyłącznie snatcher i dubbler. Obie mogą być oliwkowe, brązowe, claret, to mogą być też i bibio. Tworząc wersję muszki Bibio nikt nie zmieni czegoś, co w niej najważniejsze, co pierwsze przychodzi do głowy, kiedy ktoś rzuca hasło Bibio-charakterystycznej kolorostyki tułowia. Można zmienić kolor jeżynki ewentualnie dodać na upartego jakiś skromny ogonek w wersji muszki Bibio. Tu Hubert przekroczył wszelkie dozwolone granice nazywając muszkę Bibio v. Już taki z niego prowokator i tyle. |
Dodaj nową opinię >> |