| Bibio Violet Variant (9903) |
autor: AdamGie (much: 166)
opublikowane: 2013-02-24 21:59:16
 (4.4) głosów: 5
|
 |
| Poziom: |
Zaawansowany |
| Typ: |
Mokra |
| Haczyk: |
Wizard 276BL #12 |
| Nić: |
gutterman black |
| Ogonek: |
- |
| Tułów: |
końcówka flashback, potem mix dubbing: fiolet syntetyk, claret królik, czarny królik, fine flash koingfisher blue, flash dark brown, fine flash UV bronze. czerwony mix syntetyków. Przewijka Uni DBW Silver. |
| Jeżynka: |
na tułowiu podwójna: kogut czarny i kogut w kolorze denaturat  przednia jeżynka kura w kolorze czerwonym przechodzącym w czarny. |
| Skrzydełka: |
- |
| Pozostałe materiały: |
szelak |
| Przeznaczenie: |
Kleń, |
| Uwagi: |
Weekend z Imadłem |
| Oceń muchę | Opcja dostepna po
zalogowaniu |
|
 Opinie:
|
| staszek.m: |
A gdzie struś? |
| huba: |
Wydaje mi sie,że w iekszości przypadkow przekroczyliśmy granice "V" w tej edycji weekendu.Cieszy natomiast,że wielu z nas ma wyobrażnię i kręci kreatywnie |
| Piotr Janowski: |
ano tak to z tym jest |
| Paweł Ziętecki: |
Hubcio, zrobiłeś dwa dablery i piszesz o przekraczaniu granicy Bibio variant? |
| huba: |
Tak.zrobiłem takie muchy celowo,żeby postawic sprawę jasno-mucha,która ma na sobie nawet całe Bibio,jak moje dabblery nie musi buć wcalet Bibio Variantem.Natomiast co z muszkami,ktore mają jeden/dwa elementy z oryginału i pięć dodatkowych?O ile dobrze pamiętam,Piotr zakreślił granice zmian przy weekendzie MB i stanęło na jednym/dwoch elementach w istotny sposób nie zmieniajcych wizerunku całosci.Oczywoście siebie też zaliczam do grupy przekraczającej granice V,ale właśnie o tym mieliśmy dyskutować. |
| AdamGie: |
Ten chyba jest najbardziej bibio z tych które zrobiłem wspomnę o mojej wersji bibio dry z odwróconą kolorystyką na ten przykład która ma tyle wspólnego z bibio co gajowy z gienkiem. |
| Paweł Ziętecki: |
Hubcio, dlaczego uważasz, że wstawienie przez Ciebie "Niebibio" jest ok., a wstawienie "Niebibio" przez kogoś innego jest mie ten teges?
Prawie wszystkie muszki są do Bibio podobne, a Twoje wcale. |
| huba: |
Aha,i moim zamiarem nie jest wytykanie i napietnowanie much,które mogą wykraczać poza ramy V.Natomiast temat był tak sformułowany,że faktycznie,można by o tych ramach podyskutować wykorzystując zgłoszone tego weekendu muszki.I jeszcze jedno dla jasności,ja cały czas pisze o wariantach mokrej muchy Bibio powszechnie znanej,a nie o wariacjach czy imitacjach owada bo to istotna różnica,o której wspomniał Paweł pod muchą Sławka. |
| huba: |
Paweł,pisaliśmy w tym samym czasie.Już wyjaśniłem,że nie karcę żadnego z wykonań,chcę tylko pogadać o ramach V. |
| AdamGie: |
i to mi się podoba - o ramach wariantu trzeba porozmawiać
czego się trzymać dokonując wariantu danego wzoru? jakiej cechy; kolorystyki? kształtu? funkcji? materiałów? |
| Paweł Ziętecki: |
Adam, książkę grubą można pisać. Zatrzymajmy się na Bibio. Hubcio pisze, że przekroczyliśmy granice Bibio variant. Ja oczkuję na konkrety. Dlaczego, jak przekroczyliśmy. |
| huba: |
Paweł,żeby nie szukać daleko spójrz na zestaw materiałów tej muszki.Tak na prawdę z oryginalnej receptury mamy tu tylko czarnego koguta.Poza tym kierunek fioletowo,niebiesko,uv połyskujący przy tradycyjnej foczce i i czarnej kolorystyce całości(poza tą czerwoną plamką) jest już chyba dość znaczną ingerencją w recepturę oryginału.To jest świetna mucha,świetna imitacja Bibio,ale w świetle tematu(zmieniamy jakiś element) chyba zbyt odważna Tu raczej Adam zostawił element a zmienił całość. |
| Paweł Ziętecki: |
Tej bronił nie będę. Amuszki Patryka i Katiuszy? |
| huba: |
Muszka katiuszy-świetny variant,muszka Patryka też,choć pozbycie się palmera czyni ją bardziej Spider V. ale koorystycznie oczywiście trzyma charakter oryginału jak najbardziej. |
| Paweł Ziętecki: |
Muszka Czokleta nie budzi wątpliwości. A Irka i moja? Muszę Cię przepytać, bo przyłożyłeś wszyskim. |
| Piotr Janowski: |
Kierownictwa się tu za bardzo nie czepiajcie…,
opary swoje robią, po takim kogucie-degeneracie na denaturacie mogło wyjść zgoła mrocznie,
a jest psychodelicznie, więc jeszcze do przyjęcia …
|
| huba: |
Paweł,Twój struś jest majstersztykiem,materiał tulowia jest jednocześnie swego rodzaju palmerem,wiec muszka nie budzi wątpliwości-jest czarna z czerwoną opaską,duże V.Muszka Irka podobnie,a to ze względu na fakt,że claret jest na 99% dopuszczalną alternatywą dla czerwieni i pomarańczu.Miałem wątpliwości co do Twojej pierwszej muszki,ale w sumie też się kreci wokół powszechnie akceptowalnych kolorów oryginału,wrecz,jak podajesz w recepturze,dryfuje w kierunku czerni-więc dla mnie jest ok.Dwie suche i czarnogłówka Lukasza raczej zbyt odbiegają od oryginału.Moją muche już omawialiśmy |
| Paweł Ziętecki: |
Strusia nie nazwałem Bibio variant, ale jakoś wątpliwości nie mam. Muszka Irka jest specyficznie sfotografowana i nie wiem, jak w rzeczywistości wygląda. To, co na zdjęciu, nieco się rózni od opisu. Dla mnie, oprócz muchy Adama wątpliwości budzą moja v., Patryka i Katiuszy , którą uznałeś za dobry variant. Do variantów podchodzę na dwa sposoby. Rozumowo, albo na wyczucie. Do Bibio na wyczucie. Według mnie jest to mucha bardzo ciemna z akcentem na tułowiu i tułowiem nieco rozbudowanym. Muszka jest .... mroczna. Widzialem warianty (wg. autorów) z bialą jeżynką z przodu lub jeżynką greenwell na tułowiu. Mnie to nie przekonuje. Muszka ma być mroczna, z mocniej lub slabiej zaznaczonymi elementami czerwonymi, claret lub pomarańczowymi i szerszym tułowiem. Ciężko opisać coś, do czego podchodzę na wyczucie. Gdyby ktoś chcial zmienić miejsce "przebywania" akcentu na tułowiu, to wolę przód niż na końcu. Wolę wyczesany czarny dubbing na tułowiu i brak jezynki niż jeżynkę tułowia greenwell. Itd. Ciężka sprawa. Miałem pomysłów 46. Na przyklad cała czarna muszka, tylko jeżynka dodatkowo od polowy tułowia ciemnoczerwona, pod czarną.
Inna wersja - wszystko standard, a akcencik na tułowiu purple. Taki odcień, żeny było widoczny w czarnym ottoczeniu, i migrował w stronę claret, ale jednak purple. I co by Jachu na to powiedzial
Chyba jeszcze nad Bibio variant kilka dni posiedzę. |
| huba: |
Mam niewiele informacji pisanych o tej muszce,ale wynika z nich,że Bibio pierwotnie,jeszcze bez nazwy,była celowana w trocie wędrowne.Póżniej dopiero okazało sę,że jest równie skuteczna na pstrągi potokowe jak i teczowe.Nazwa,z tego co czytam,jest absolutnie przypadkowa i może mieć niewiele wspólnego z imitowaniem owada Bibio Johanis tudzież u żródeł powstania wzoru nie koniecznie leżała natura.
Ciężko nakreślić ramy wariantu,mnie się wydaje,że dodanie jeżynki z kuropatwy czyni Bibio wariantem tak jak analogicznie wymiana kuropatwy na kurę claret czyni z MB Claret V. |
| Paweł Ziętecki: |
No tak, Hubciao. A dodanie do MB zamiast jeżynki z kuropatwy jeżynki fluo zielonej czyni z niej dupę , a nie MB. Zgadza się? |
| huba: |
Tak,i tu w grę wchodzi wyczucie,o którym piszesz. |
| Piotr Janowski: |
rozumiem, że się dopiero rozkręcacie ?
to nie będę się wcinał ..
|
| huba: |
Nie no,zapraszamy,bo temat ciekawy aczkolwiek chyba faktycznie ciężki do zamknięcia w takiej formie,by pasował do każdej muszki i każdemu krętaczowi..Celowo,żeby to skomplikować podałem te dodatkowe informacje bo pewnie jak ja,wielu myślało,że Bibio to Bibio Johanis,a tu zonk-mucha trociowa  ..... |
| staszek.m: |
Oj Hubciu niektórzy wiedzieli ,ze Charles Roberts łowił sobie na nia trocie w irlandzkich bajorach .A ,że okazala się rewelacją to i szybko zaczęto ja stosować i na pstrągale. |
| staszek.m: |
A zmieniając miejsce czerwonego akcentu ze ,,środka" na ,,dupkę" otrzymujemy poczciwa Zulu. |
| Piotr Janowski: |
Panie Staszku, bo ludziskom nigdy nie dogodzisz i ktoś chciał by ryby waliły w środek, a nie w tę, za przeproszeniem, dupkę
i stąd mamy skomplikowane Bibio, miast się zadawalać poczciwą Zulu ..
|
| staszek.m: |
Zabierając czerwony chwoscik z Zulu i czerwony akcencik z Bibio mamy praktycznie takie same muszki.A napewno ich tworcom przyswiecał ten sam cel - polów pstragów i troci w jeziorach. |
| AdamGie: |
dalej nie wiem co jest, a co już nie jest wariantem
przecież ja tylko zmieniłem kolorystykę jeżynki; ogólny zarys muchy i tonacja pozostają te same.
domyślam się, że to po prostu trzeba czuć i przychodzi to z czasem. a ogólniej wykonując modyfikacje muchy lepiej jest nie powoływać się na nazwę oryginału. Tak można wywnioskować z dyskusji |
| huba: |
Stachu,mnie o niektórych chodzi,ale tu,w naszym katalogowym gronie.Mnie coś świtało,że to może być muszka trociowa,ale nazwą ją bardziej kojarzyłem z owadem,jak widać nie do końca słusznie.A to,że powstała z myślą o trociach być może jednak uprawnia do zdecydowanego wkroczenia w jej oryginalną recepture.Znaczy tak,wiążąc Bibio z myślą o trociach mamy jakby większe pole manewru niż w pstrągowej imitacji owada o tej samej nazwie. |
| staszek.m: |
Hubciu zawsze mozna zmachać wersję ,,dry fly" -też moze byc ciekawie |
| dipper: |
Przeczytawszy wszystko, po pierwsze, wiem (chyba) jak ma wyglądać prawdziwe Bibio - czarny palmer z czerwonym akcencikiem (albo pomarańczowym). A po drugie jakby mi ktoś powiedział na wodzie, że właśnie złowił rybę na dabblera bibio to tez chyba bym zajarzył o co chodzi |
| Piotr Janowski: |
tak Drogie Kierownictwo, przecież zmieniłeś tylko kolorystykę jeżynki; ogólny zarys muchy i tonacja pozostał bez zmian, natomiast cała reszta się dołożyła sama i bezwiednie
- „końcówka flashback, potem mix dubbing: fiolet syntetyk, claret królik, czarny królik, fine flash koingfisher blue, flash dark brown, fine flash UV bronze. czerwony mix syntetyków. Przewijka Uni DBW Silver, jeżynka na tułowiu podwójna: kogut czarny i kogut w kolorze denaturat przednia jeżynka kura w kolorze czerwonym przechodzącym w czarny „
Bibio to akurat trudniejszy temat, ale tak to już z tym V. jest że nie działa z automatu i intuicja plus dobre wyczucie potrzebne jak rzadko. Super to widać na tych prościutkich gdzie zmiana jednego prostego elementu przewraca wszystko. Spójrzmy na Red Tag’a, Treacle Parkin, Sturdy's Fancy, Grayling Witch i jeszcze kilka podobnych by znalazł.
Ale wystarcza w takim RT dać jeżynkę o podwójnej długości i już Red Tag V. mamy, tak to tutaj zadziała ..
|
| AdamGie: |
hehe, wykonam bibio bez V, niech no tylko foka przyjdzie a dubbingi to ja lubię róbić różniste.
temat jest fajny - umówmy się. jak można zmienić muchę, aby dalej była daną muchą ? no i wprost:
co można zmienić w Bibio?? aby dalej Bibio była. |
| Piotr Janowski: |
ale chodzi Ci o Bibio czy o Bibio Variant ?
w tej pierwszej niewiele, bo i nie ma co zmieniać
za to powariantować trochę się da, mam podpowiedzieć ? ..
|
| AdamGie: |
aby Bibio Variant dalej była Bibio
no nie jest to takie proste. |
| Piotr Janowski: |
i tak i nie, najbezpieczniej to można by pokombinować z :
akcentem, to pewnie wszystkim samo się nasuwa, jak najbardziej róż, magenta, fiolety, może nawet ognista czerwień (taka trochę wchodząca w orange), ale to ostrożnie.
można z jeżynkami, czyli rzadki palmer z promieniami o podwójnej długości lub dołożyć drugą przednią długą, niewiele, zwój może dwa, lub wzmocnić sam akcent czerwonym palmerem (pewnie ze dwa zwoje i tylko po czerwonym)
tych kombinacji z kilka (sporo) by jeszcze znalazł …, tylko sam wiesz jak to jest z tymi muchami, dołożysz czegoś o zwój za dużo i już d… blada, czyli z wyczuciem by trzeba ..
|
| Jachu: |
Może jednak lepiej coś nazwać po swojemu i nie kombinować? Na zasadzie tych wymienionych przez Piotra. Jest Red Tag, jest Orange Tag i bardzo podobny do niech, ale jednak- Tricle Parkin. Nikt się nie kwapi (i słusznie) do tego, by ustalić wyraźną granicę, w efekcie definicję dla warianktu. Bez tego sprawa uznania za wariant pozostaje wyłącznie do indywidualnego uznania. Skoro cały czas rozmowa dotyczy odczuć, instynktu, inaczej być nie może. Bibio to już cztery uznane warianty (trzy lub cztery segmenty, jeżynka przy główce lub po całości). Może tyle wystarczy? |
| Piotr Janowski: |
Jachu, podpisuje się pod tym wszystkimi łapkami, tego nazwiemy Bibio WKTG
(w wolnym tłumaczeniu Bibio Według Kierownictwa Tego Grajdołka), mi pasuje
|
| Jachu: |
Jestem za. Chyba, że w szale tworzenia powstanie następca "Jagodzianki Bibio v.". Wtedy można ochrzcić "Adam's Violet Bibio v. CTJZPZS" (co tam jeszcze Adam zdołał pozamiatać ze stołu). Nie wiemy, czy już denaturę dopił, czy posprzątał pod imadłem. A może to będzie całkiem nowy projekt. Nie trzymaj się Adam skostniałych schematów, zaszalej ile wlezie. Wszystko przed czym ryby nie wyskoczą na brzeg przyjmiemy z aprobatą. |
| AdamGie: |
Wiadomo, jak z lubelskiego to musi pić. Ale tak jagodzianke od razu? |
| Piotr Janowski: |
ale to ponoć kierunku usuwania zbędnych szczegółów zmierza, czyli na oczy dobre jest .. | Dodaj nową opinię >> | |
|  |
 Katalog much |
|
|
|
| Ostatnie komentarze |
|
|
|
|
