Więc w skrócie.
Na kiełże.
Nici kup w pasmanterii-nici elastyczne, wybór kolorów ogromny a ilość taka, że możesz kręcić na
sprzedaż. Żyłka na przewiązki to wiesz skąd. Pochewki to Wszelkie Body Stretch, folie, skórki z kiełbas
różnych (mam nadzieję, że jesz), folie z parówek, itp.
Materiał na body to włóczki wełniane, skórki przeróżne (zmielone lub strzyżone), nici do obszywania
dywanów i wykładzin (fajne, nie zmieniają kolorów, dają czasami za darmo tam gdzie je sprzedają),
strzępki tych wykładzin, Koce, sweterki, włosy, sierści, itd, itp.
Na "domki".
Ja zbierałem puste domki w sezonie letnim, w zimie też znajdziesz pod kamieniami.
Inne, mniej naturalne imitacje to włóczki wełniane, sierść z psów (fryzjer psi), włosy (ludzkie też ok),
sierść sarny, sierści z zająca (królików).
Aaaaaaa. Nić do "domków" to najlepsza .... stara plecionka. Dużo, bardzo tanio (darmo) i bardzo silna.
Ołów i haczyki niestety musisz kupić.
Jak chcesz żeby jakiś mix ci sprzedać (sprezentować) to napisz ile może wydać żebym wiedział czy
będzie i się chciało kombinować i iść na Pocztę.
