Witam.
To żadna kopia - oryginał, tyle że bez tampondruku na produkcie ...
Pozdrawiam.

Też tak myślę. Pozdrawiam Marcin.

Porównywałeś z oryginałem ?

Skąd przekonanie, że to kopia lamsona i którego konkretnie modelu, bo po kształcie szpuli nie kojarzę?

Wciąż słyszę te same bzdury,szkoda Forest że Tobie też się udzielają.To,że coś wygląda tak samo,nie oznacza,że
jest tym samym.

http://www.ego-fishing.pl/pl/oferta/kolowrotki_muchowe/253-
ego_fighter_szpula_zapasowa.html

Bardziej ego niż lamson

Witam.
Taki mały żarcik z mojej strony to był, ale ...
Lamson produkuje w Chinach dwa swoje flagowe, najtańsze modele kręćków. Sami się tego nie wstydzą i o tym
informują. Można je kupić też w USA pod marką Cabelasa, czy pod Twoją własną jak na Alibabie (chińska
platforma hurtowa) zamówisz tak ze 300 sztuk. Chińczycy się też nie szczypią i podają tam marki producentów dla
których projektują i wykonują poszczególne wyroby. Bardzo dobra lektura internetowa - polecam.
Ten kołowrotek ze zdjęcia to żaden Lamson, jak już koledzy zauważyli, tylko taki sam kręcioł jaki ma w ofercie
Traper czy miało swego czasu Ego.
I tyle w temacie
Pozdrawiam.

Witam !
Faktycznie są drobne zewnętrzne różnice w stosunku do modelu Liquid .
I nie ma logo Lamson .
Nie analizowałem tego dokładnie ale budowa hamulca jest taka sama .
Przepraszam więc to nie kopia na szczęście . Mam takich siedem i dobrze działają , używam już 3 lata a ten leżał nie używany .
Więc S.R. może odetchnąć , to nie podróbka , Może nie będę musiał się ukrywać .
Pozdrawiam Marcin

Te drobne różnice, no i to logo są najważniejsze. Jak Marcinie niemiecki pacjent dostaje koronę lub most
zrobione na CNC i wypalone w Chinach (ceramika, ceramika na metalu), o czym nie ma zielonego pojęcia, bo
zakłada mu niemiecki lekarz i nie informuje, to jaki produkt nosi w gębie? Na allegro są woblery z Chin.
Dokładnie te same, ale uzbrojone w kotwiczki VMC możesz sobie kupić w niemieckim sklepie. Kosztują 4-5 razy
drożej. Oczywiście na "niemieckim" pudełku logo i adres niemieckiej firmy i niemiecki kod paskowy. Zero o kraju
pochodzenia. Mogę podać wiele podobnych przykładów.
Zastanawiam się, czy taki proceder nie gorszy od kopiowania i sprzedawania jednak z informacją, gdzie przedmiot
powstał?

oferowanie, sprzedawanie i kupowanie podróbek jest obrzydliwe i niezgodne z prawem UE. Po prostu. To kradzież w najgorszym wydaniu,

Seba

Witam.
Oczywiście masz rację.
Pod warunkiem że są to podróbki a nie produkty brendowane po prostu wieloma markami, a projektowane i
produkowane przez firmę Leichi (najczęściej) i kupowane przez cały świat na kantońskich China Import and
Export Fair.
Temat rzeka i nie ma co kolejnej gównoburzy robić. Tylko trzeba być śwadomym tego że większość światowych
producentów i tak jakąś część swoich rzeczy zleca do wykoannia w jednej i tej samej fabryce w Chinach, Korei
czy na Tajwanie.

Pozdrawiam.

To wszystko prawda.Żeby się nie rozpisywać powiem w skrócie,można zamówić tak samo wyglądający towar w
gat.I,II.lub III.Od gatunku zależy cena.Nerwowemu koledze przypominam,że podróbka jest wtedy jeżeli kołowrotki
były by sprzedawane z nazwą Lamson jeżeli tego drobnego napisu nie ma to nie jest to podróbka tylko wyrób
Lamsonopodobny

Forest-Natura, jeśli uważasz, że prezentowany kołowrotek
jest Lamsonem bez "tampondruku" to wskaż mi proszę model, który imituje,
lub którego jest rzekomą kopią. Po drugie nie jest prawdą co piszesz - Lamson nie produkuje najtańszych modeli w Chinach i jest to wyraźnie zaznaczone na stronie np. modelu Remix:
80% US Manufactured, 100% Idaho Built,
lub Liquid:
50% US Manufactured, 100% Idaho Built.
Hamulec bankowo jest produkowany w ich siedzibie.
Idąc Twoim tokiem myślenia kołowrotek Ego byłby kopią Lamsona, tylko którego?

Witam.
Muchołowie ... jak byś przeczytał jeszcze raz to co napisałem - znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.
Szkoda wiecej męczyć bułę.
Pozdrawiam.

Pod warunkiem że są to podróbki a nie produkty brendowane po prostu wieloma markami, a projektowane i
produkowane przez firmę Leichi (najczęściej) i kupowane przez cały świat na kantońskich China Import and
Export Fair.


Tylko, że pod różnymi brandami różnią się nie tylko logo, lub jego brakiem, oraz ceną, ale i jakością wykonania, tzn precyzją i materiałami.
Jednym słowem, dostajesz dokładnie tyle kołowrotka, za ile zapłacisz.

ja nie jestem nerwowy, Kopia produktu lub podróbka to podobne znaczenie. Jednego i drugiego nie wolno wprowadzać do obrotu. To, że firma X Y Z kupuje produkt, z tej samej fabryki, w której produkuje Lamson czy inna marka pod własnym logo jest nie porządku do projektanta, który stworzył oryginał. Bo oryginalny Daniellson nie jest tym samym co podróbka czy kopia Daniellsona. Kopiowanie programu i rozpowszechnianie też jest przestępstwem ściganym z urzędu.
Wiocha i tyle.

Seba