Jak sprzedasz to zapraszam do negocjacji ;) Dzisiaj przyjdzie X też 590-4
Po oględzinach stwierdzę co zostaje ONE czy X

myśli Pan że to będzie dobra zmiana?Coś w crossie nie gra?:)

Panie Szymonie - wędka jest świetna, super trzyma i dobrze się nią rzuca ale wolę wędki
szybsze. Absolutnie nie da się go porównać np. do Evoteca Cast Fast, którego Pan zdaje się
miał. Może to jest szukanie tego "Graala" jak to mi kolega powiedział?
Pozdrawiam.

Rozumiem, wszyscy szukamy Graala ale czy on istnieje?:)Niewątpliwie sage one jest wspaniałą wędką...życzę udanego zakupu:)

Witam,Sage One #4 to dobra #5.Sage One #5,to kijek do streamera..Miałem oba w rękach,testowałem poza X
chyba wszyskie serie Sage od RPLa,LL ,do One.Dopiero Scott Radian 9'#5 zrobił na mnie wrażenie szybkiej
#5,ale coś w nim było.Kije z serii Sage One przy Radianie to tępe kołki.Uniwersał 9'#5 nie może być super
szybki,bo sie nie nadaje doi suchej lub łowienie jest troche na siłę.Chyba,że ma być to kij do streamera.Po
pewnym czasie wrócisz do Loopa Cross S1.Wszystko zależy do czego to ma być..Czasem biorę kij do ręki
,starszy i myślę ,że takich kijkół już nie ma.G loomis IMX 9'#4,Winston Wt w dwuskładzie 8'6"#4.Sage Zaxis
9'#5.Te kije dla mnie są ciekawsze od Sage One czy Scotta Radiana.Ale jak bym miał wybrać szybką #5,to Scott
Radian to jest to,mimo ,że go sprzedałem.

Nie rozumiem dlaczego Sage One 9#5 nie nadaje się do suchej muchy szczególnie większych suchych much, ja używam i jest doskonały.a i do strimerka się nada a więc jest to świetny uniwersalny kij moim zdaniem, a pisanie że to tępy kij ,wydaje mi sie nie na miejscu chyba że ktoś go nie miał tej wędki w rękach. Dziwiesię że ktoś sprzedaje najlepszy kij jaki miał a łowi gorszymi ja akurat robię odwrotnie. Też miałem parę wędek w ręku i jak na razie lepszego od Sage One nie miałem ale ja lubię szybkie kije.Kolego śmiało bierz będziesz pan zadowolony.

I jeszcze jedno moim zdaniem podkreślam moim Loopa Crossa S 1 nie ma co porównywać do Sage One bo jeśli ktoś potrafi się posługiwać naprawdę szybkim kijem to wie że Sage One daje dużo większe możliwości a technologicznie to kij co najmniej o klasę lepszy .

Koledzy, sprawdzcie koniecznie nowego Sage X, następcę One. Jeżeli One był przesztywniony i nie każdemu się podobał, to X nie ma już tych ``wad``. Jestem naprawdę pod wrażeniem Sage X, wspaniały i do tego piękny kij,

pozdrawiam

Radek

X nie miałem jeszcze w rękach ale ja osobiście w Sage One wad nie widzę. Z tego co wiem X jest nieco wolniejszy a dla mnie to właśnie byłoby wadą. Ale X to przecież flagowy Sage więc powinien być doskonały i tak pewnie jest. To najlepsze wędki na świecie no może jeszcze Loomisy są równia dobre.

X nie miałem jeszcze w rękach ale ja osobiście w Sage One wad nie widzę. Z tego co wiem X jest nieco wolniejszy a dla mnie to właśnie byłoby wadą. Ale X to przecież flagowy Sage więc powinien być doskonały i tak pewnie jest. To najlepsze wędki na świecie no może jeszcze Loomisy są równia dobre.

Kolego.Sage One#5 nadaje się do suchej muchy?A pewnie że tak.Jedź na jesień na San,zestaw z żyłką 0,10 czy
0,08,maleńkie muszki .Będziesz miał radochę?Chyba nie.Sage One woli linki GPX,czyli pół klasy wyżej,czy nawet
WF6.To jaka to piątka.Weź Winstona b3x ,b2x.486-4,weź Sage zxl 386-4,Hardego Zenitha 486-4.Wtedy
pogadamy.Sage One #5 to suchara do Nowej Zelandii na ryby 50-60 cm.Ale jak lubisz z armatą na
Zająca.....One,to swietny kij,ale można mieć więcej radochy z rzutów,holowania itd.Uwierz.Miłość do super fastów
mija.Lubie kije takie i takie,ale Sage One #5,to na pewno nie kijek do suchara,ewentualnie duza sucha,duże
ryby.Uniwersałem w klasie #5 może być Winston b3x#5.Na wszystkie wyżej wymienione kije łowiłem.To jest moje
zdanie.

Kolego Michale dobrze przeczytaj co napisałem , a napisałem że Sage one jest do większych suchych doskonały a nie do sieczki na sanie. Jeśli chodzi o kije szybkie jest wprost przeciwnie coraz popularniejsze są kije szybkie. Ja mam Ona łowiłem też i mam winstona bIIx imi8ałem MX czyli nazjwszybszego borona Mam też TXL i parę innych zacnych wędek i wiem co puiszę. A jeśli chodzi o frajdę ł.owienia to moim zdaniem męczenie pstrąga na przykład 40 cm witką krowim ogonem w #3 klasie to raczej barbażyństwo a ja wolę tę rybę jeszcze złowić a Sage one #5 hol trwa polowę krócej, a ryba wraca w dobrej kondycji do wody. Lowię tym kijem na wieksze suche muchy i jest doskinały. A chodzi doskonale na przykład z Rio Gold czy z RV -TT i nie trzeba go przeciążać, kije przeciążają ci co nie potrafią rzucać takie jest moje zdanie.

"Kolego.Sage One#5 nadaje się do suchej muchy?A pewnie że tak.Jedź na jesień na San,zestaw z żyłką
0,10 czy 0,08,maleńkie muszki. Będziesz miał radochę?Chyba nie."

"Radochę"? Wyjaśnij (opowiedz) o niej trochę. Sam jestem jej ciekaw.

Do suchej w warunkach opisanych przez Ciebie od zawsze zalecam #4. "Piątka" jest dobrym wyborem na
pstrągowego strima, wiosenną suchą March Brown, mokra- nimfa, majowa jętka.