f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
Bieżące informacje
Pstrąg i Lipień nr 42
KRÓLEWSKI PORADNIK WĘDKARSKI Z INDII Z XII W.

Jednym z najważniejszych źródeł do poznania dziejów wędkarstwa w świecie jest fragment induskiej księgi Manasollasa z XII w., w której jest opis połowu na wędkę, jako formy rozrywki. To źródło, pokrytę grubą warstwą historycznego kurzu i ukryte w trudnodostępnym oraz rzadko czytanym czasopiśmie w Europie, jest nieznane szerszemu kręgowi osób piszących o dziejach wędkarstwa, gdyż w żadnej ze znanych mi prac nie jest ono cytowane.
Wiadomości z łowiska
Mała Wisła 1
2020-10-14
test
Wiadomości z łowiska
San Zwierzyń-Hoczewka
2013-07-12
Warunki bardzo dobre
Wiadomości z łowiska
OS Dunajec
2014-08-12
warunki dobre ale nie idealne
Wiadomości z łowiska
Łowisko Pstrągowe Raba
2020-10-31
Dobrze to już było...
Nasze wzory
Olive Invicta
Wzory much
W katalogu FF
IMGW
Stan wód
Niezbędny każdemu wędkarzowi "na rozjazdach"
poradnik.jpg (10369 bytes)

PORADNIK
DLA  MIŁOŚNIKÓW SPORTU WĘDKOWEGO
CZYLI
Sztuka łowienia pstrąga, lipienia i łososia na wędkę

NAPISAŁ
  J. ROZWADOWSKI.


 

ROZDZIAŁ CZWARTY

 

Przechowywanie ryb złowionych

         Ryba która nie dostaje się do kuchni w świeżym zupełnie stanie, została bez celu pozbawioną życia. Gosposie nasze idą jeszcze dalej i twierdzą, iż ryba wtedy dopiero na smaku nie traci, gdy żywą do kuchni dostawioną została. Uczynić zadość temu życzeniu, czy uprzedzeniu naszych Penelop nie łatwo, jeżeli chodzić będzie o lipienia i łososia; nie trudno natomiast, gdy chodzi o znacznie wytrzymnalszego pstrąga.

         By ryby na wędkę złowione utrzymać przy życiu musi się być w położeniu dysponowania dwoma niezbędnymi czynnikami t.j. nie łowić nigdy bez pomocnika noszącego wanienkę i mającego obowiązek zmieniania wody, ilekroć ryby, albo się niepokoić, albo na bok przechylać poczną; mieć w bliskości domu mieszkalnego ubezpieczoną od złodziei sadzawkę, choćby tylko metr kubiczny wody zawierającą, a zasilaną wodą źródlaną. Sadzawka najmniej do połowy winna być nakrytą wiekiem z desek, by ryby z jednej strony dość powietrza, z drugiej bezpieczne i spokojne schronisko mieć mogły. W sadzawce takiej pstrąg przechować się da bardzo długo, lipień również, jeżeli go się tylko zdrowym doniosło w wanience, co jednak tylko wtedy jest możliwem, jeżeli wanienka nigdy nie będzie więcej, jak do połowy wodą napełniona, jeżeli się wodę zmieniać będzie często i ani na chwilę nie zamknie wieczka naczynia, gdyż lipienie w tym wypadku na poczekaniu wysną t.j. poduszą się z braku dopływu powietrza, co często i przy transporcie wielkich pstrągów się zdarza, mianowicie, gdy w wanience większa ilość ryb pomieszczoną została, które w krótkim bardzo czasie cały zapas tlenu w wodzie zawarty spotrzebują. Miejsce sadzawki zastąpić może zwykła skrzynia, umieszczona w korycie rzeki do połowy jednak tylko w wodzie zanurzona, opatrzona licznymi przestronnymi otworami a ustawiona wśród bystrego prądu. W tymże celu sporządzane bywają w najnowszych czasach zbiorniki z sieci drucianej cynkowanej, które upięte w miejscu bezpiecznem na łańcuchu i zamknięte na kłódkę oddać mogą wcale dobre usługi, aczkolwiek ryby w takich drucianych zbiornikach przechowywane bywają niekiedy otarte i mniej pokaźne. Łosoś w wodzie stojącej, choćby nawet zasilanej dopływem źródlanym, długo utrzymać się nie da i ledwie kilka dni żyć będzie.

         Jeżeli wędkarz nie rozporządza środkami, jakie podałem, to zrezygnować musi z góry z możliwości dostarczenia kuchni ryb żywych. W tym wypadku należy rybę natychmiast po wydobyciu jej na ląd zabić. Zabita ryba jest w każdym razie smaczniejsza od tej, która w wodzie usnęła. Zabijanie ryb złowionych doczekało się dzięki "gruntowności" niemieckiej, całej seryi systemów gilotynowania, z których jeden jest niepraktyczniejszy od drugiego. Najprostsza a najgruntowniejsza metoda polega na tem, iż rybę zdjętą z haka uderza się chwyciwszy w pół i obróciwszy grzbietem  ku dołowi, karkiem o pierwszy lepszy kamień, znajdujący się na brzegu. Uderzenie takie wykonane z należytą energią, kładzie od razu kres miotaniu się i życiu ryby. Zakłuwanie ryb specyalnie w tym celu skonstruowanym "pubinałem", przebijanie stosu pacierzowego nożem, gniecenie oskrzeli i t.d. jest prostem torturowaniem bożego stworzenia, przedłużaniem jego cierpień, nastręczającem łowiącemu chyba tylko sposobności do okrwawienia rąk i odzieży. Z rybą zabitą postępują wędkarze znów w najrozmaitszy sposób: jedni patroszą takową na miejscu, inni nie zadawalając się tą wcale nieestetyczną funkcyą wykrawają jej jeszcze oskrzela. Wszelkie te babraniny są i wstrętne i wcale niepotrzebne. Rybę zabitą należy po prostu włożyć do przewiewnego kosza, pozostawiając wszelkie dalsze manipulacye powołanym do tego organom kunsztu kulinarnego.

         Przesyłanie ryb zabitych na mniejszą lub dalszą odległość jest przedmiotem należącym również do rubryk tego rozdziału. Ryby niepatroszone mogą być w porze letniej przesyłane li na mniejsze odległości, przyczem odpowiedne jest użycie skrzynek o dnie podwójnem przedziurawionem (przestrzeń zawartą między obydwu dnami wypełnia się lodem). Lód nie powinien się bezpośrednio stykać z rybą, której konserwowanie wymaga wprawdzie zimna, lecz nie wilgoci, mogącej tylko przyspieszyć rozkład. Ryby układa się warstwami przedzielając takowe podkładem grubej słomy. Zamiast skrzynek używać można koszów wszelkiego rodzaju. Na dno kosza kładzie się warstwę słomy, na nią lód, znów warstwę słomy, a dopiero ryby izolując  takowe znów słomą. Ryby wypatroszone nie płukane jednak wcale, lecz osuszone miękką serwetą, mogą być przesyłane na większe nawet oddalenia, mianowicie, jeżeli się takowe po wypatroszeniu osoli lub posypie kwasem borowym sproszkowanym. Kto chce być jeszcze skrupulatniejszym niech pakując ryby owija każdą z osobna lekko w kawałek papieru pergaminowego, i dopiero tak owinięte układa warstwami na podkład słomy w koszu lub skrzynce.

         Transport ryb w porze chłodnej lub w zimie nie przedstawia żadnych trudności.

        

Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus