f l y f i s h i n g . p l 2025.10.22
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje. Autor: mart123. Czas 2025-10-22 12:26:27.


poprzednia wiadomosc Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje : : nadesłane przez S.R (postów: 2982) dnia 2025-10-20 18:30:03 z *.dynamic.play.pl
  Przez ostatnie 3 lata robiłem eksperyment polegający na tym, że w danych miejscach łowiłem na imitacje różnych owadów, głównie w postaci nimf. Jęteczki, widelnice, chruściki. Starałem sie jak najbardziej prowadzić zestawy naturalnie, swobodnie. Imitacje były w różnych wielkościach w zależności od przepływu, zabarwienia wody czy poziomu. Czasami stałem nad jednym miejscem po godzinie, dwie. Oczywiście również sprawadzałem wcześniej co tam pod kamieniami były za żyjątka.

W tych samych miejscach łowiłem również na nimfy ze złotą, pomarańczową czy czasami ale rzadko srebrną główką.
Większość brań miałem na nimfy z głowkami. Dużo mniejsza skutecznośc była na "naturalne nimfy".

Czytając poniższe posty odnośnie pstrągów wpuszczanych do rzek ale tez i lipieni jestem w zasadzie pewien, że większa skuteczność w łowieniu dotyczy much z główką. I to wynika przede wszystkim z hodowlanego trybu życia. Potwierdza się to w informacjach z poniższych postów i tematów.

Jakie są wasze obserwacje? jestem ciekawy.

S.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [0] 20.10 20:18
 
Osobiście sądzę, że nimfy z główkami są po prostu skuteczniejsze i nie ma to
związku z hodowlanym rodowodem łowionych ryb, chociaż wywołałeś bardzo
ciekawy temat.
Pierwsze, wtedy jeszcze mosiężne złotogłówki pojawiły się u mnie w pudełku
gdzieś ok. 1990, ich skuteczność powalała, a myślę że wtedy jeszcze łowiło się
głównie ryby naturalnego pochodzenia. Obecnie ich przewaga w wersji wolfram
polega na możliwości skonstruowania małej lub bardzo małej i jednocześnie
ciężkiej lub bardzo ciężkiej nimfy i zagrania rybom po oczach kolorami i ich
zestawieniami, kontrastami, które po prostu je wabią. Z tego wniosek, że
dokładna imitacja niekoniecznie musi być najlepszą taktyką wędkarską,
zwłaszcza w sytuacji zaniku wodnej fauny bezkręgowej w wielu wodach.
 
wczoraj  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [2] 21.10 15:35
 
Cukiereczki. Biżuteria.
Myślę że ryby "biorą" to z ciekawości podobnie jak inne zwierzęta. A że jedyną możliwością "spróbowania"
czegoś jest wzięcie tego do buzi.Przykład rekina i deski surfingowej. Podobnie biorą na chleb, kukurydzę,
imitację ikry. Byleby często się ten pokarm powtarzał (nęcenie) i raz spróbowany okazał się jadalny.
Cukiereczki okazują się łowne spod lodu (okonie) jak i przy klasycznym spinningu. Szczupak potrafi
zaatakować zwijany po powierzchni duży kolorowy spławik. O lipieniach nie wspomnę. Te to są dopiero
degustatorzy (ciekawi) świecidełek.
Wydaje mi się że niczego naturalnego występującego w środowisku rybom to nie przypomina.

Inna rzecz nie wiemy jak ryby (podobnie jak inne zwierzęta) widzą to co my widzimy. Zwierzęta widzą w
nocy, ryby może też. Trudno osądzać co one w świecidełkach widzą i czy z czymś kojarzą. Czy to jedynie
kwestia zainteresowania i próba posmakowania/dotknięcia.
 
wczoraj  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [1] 21.10 19:02
 
Deska serfingowa przypomina fokę dlatego rekiny ją atakuję. Zostało udowodnione
 
wczoraj  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [0] 21.10 21:20
 
A żeby sprawdzić czy to foka to? Trzeba "wbić" w nią zęby. Podobnie jest z atakami naszych ryb na woblery.
Dowodem na to jak wobler słabo imituje rybkę jest fakt że zakładając żywego (może być na wpółżywy) śliza
każda rzeczna ryba nawet nie zawaha się żeby go zjeść. Czy to pstrąg, brzana czy bardzo ostrożny (podobno)
kleń. O innych nieostrożnych drapieżnikami nie wspominam. Mało tego, na tego śliza który już złowił rybę,
łowisz nadal kolejne. Nawet jak już prawie nie żyje. A załóż sztuczną przynętę która go najwierniej imituje. Nie
ważne, mucha, gumka, wobler, co bądź. Brania to przypadkowe ataki przez mało ostrożne ryby. Te ostrożne
(wspomniany ekspert-kleń) płyną kilka, -naście metrów oglądając go lub trącając pyskiem. Żywego zjadają bez
zastanowienia, z grubym przyponem, hakiem a sztucznego choćby na najcieńszej żyłce nie.
Nawet jak necisz wspomniane klenie chlebem i są już przyzwyczajone, to po założeniu jego imitacji (mucha,
pianka) nawet na najcieńszej żyłce to już ryby go oglądają. Zachowuje się nienaturalnie. Tak samo reagują
necone i kuszone pstrągi czy karpie.
Mam wrażenie że "cukiereczki"/świecidełka ryby z zainteresowania biorą i próbują je jak malutkie dziecki. Do
buzi i ... czy da się zjeść.
 
wczoraj  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [0] 21.10 21:42
 
Pod wodą taka główka niekoniecznie wygląda sztucznie. Pierwsze miejsce dla mnie to kolor mosiężny drugie czarny. A co do nimf to najlepiej biorą na takie wyruchane porządnie.
 
wczoraj  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [1] 21.10 22:19
 
Witam.
Czesi są od lat na światowym, muchowym topie we wszystkich możliwych zawodach mędzynarodowych.
Doszli do tego bez much "w kaskach" - bo ich wtedy jeszcze nie było i głównie za pomocą imitacji kiełży i
hydropsyche w dziesiątkach wersji, różniących się od siebie czasam drobnym szczególikiem.

Pozdrawiam.
 
dziś  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [0] 22.10 08:42
 
głównie za pomocą imitacji kiełży i
hydropsyche w dziesiątkach wersji, różniących się od siebie czasam drobnym szczególikiem.


Czy to imitacje, to już kwestia indywidualnej interpretacji. Duża częśc tzw. czech nymphs posiada więcej
lub mniej akcentów w wybitnie nianaturalnych barwach, których żaden kielż czy chruścik nie posiada. A
niektóre to mają gówki umotane z blyszczącego fluo dubbingu.
 
dziś  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [3] 22.10 09:20
 
Na podstawie moich doświadczeń z łowienia wszelkich gatunków ryb metodą muchową, stwierdzam że
nie można generalizować. Zachowanie ryb wynika z bardzo wielu czynników - środowiskowych,
pogodowych, czasowych czy związanych ich stanem fizjologicznym. Jeśli się chce być uniwersalnym i
skutecznym wędkarzem, trzeba przede wszystkim myśleć i nie popadać w schematy.
 
dziś  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [2] 22.10 10:15
 
Siebie chodziło o coś innego. Postawił ciekawą tezę, że złotogłówki, pomimo że
w niewielkim stopniu przypominają bezkręgowce wodne , są co do zasady
skuteczniejsze niż tzw. imitacje, co udowodnił eksperymentując przez kilka
sezonów. A że większość łowionych ryb ma rodowód hodowlany to można
wysnuć wniosek że większa skuteczność złotogłówek wiąże się z faktem
pewnego upośledzenia hodowlańców w ich postrzeganiu otaczającego świata.
 
dziś  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [1] 22.10 11:26
 
Myślę, że skuteczność nimf dociążonych główką wynika z kilku aspektów.
Po pierwsze inna praca nimfki dociążonej niż niedociążonej lepiej
odwzorowuje naturalny ruch organizmów wodnych, szczególnie ku górze
z dna, tu też decyduje kąt unoszenia i prędkość i dociążona nimfka może
porusza się bardziej "naturalnie".po drugie nimka dociążona schodzi
głębiej a "wyciągana" z dna lepej imituje i uruchamia instynkt drapieżnika,
po trzecie wg. mnie po kilkudziesięciu latach doświadczeń nimfki mogą
bardziej imitować wylęg rybi niż owady.
I ostatnia kwestia, kolor. Bywa decydujący. Np na Sanie najlepsze od
wieków bywają złote bąbelki.
Słyszałem też opinię, że wychodząca nimfa jętki często wykorzystuje
pęcherzyk powietrza do szybszego uniesienia się ku powierzchni. Główka
z refleksem może taki bąbelek imitować.
I kolejna atrakcja, ziarenko ikry porwane przez jakiś rodzaj żykątka bywa
atrakcyjnym kąskiem.

A na koniec i tak pozostaje niewiedza. I ile byśmy się nie głowili to ryby i
tak pozostaną zagadką.
W symbolice holistycznej woda jest przeniesieniem do nieświadomej
części psychiki i to wszystko pozostaje poza możliwością zrozumienia.

Pozdrawiam

 
dziś  Odp: Złotogłówka a imitacja larwy owada-skuteczność, obserwacje [0] 22.10 12:26
 
Co to "złote bąbelki"?
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus