f l y f i s h i n g . p l 2025.11.09
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Ochrona wód w Polsce, PSR, SSR, prywatni użytkownicy. Autor: S.R. Czas 2025-11-09 15:37:34.


poprzednia wiadomosc C and R w Polsce : : nadesłane przez Maciej Wilk (postów: 163) dnia 2025-11-08 09:34:51 z *.dynamic.play.pl
  C and R na podstawie danych -ponad 1500 polskich wędkarzy.

48,8% wędkarzy zawsze wypuszcza złowione ryby, a 44,0% robi to często.
Ponad 50 % wędkarzy często fotografuje ryby przed wypuszczeniem.
Stosowanie C&R najsilniej korelowało z wiekiem i dochodem:
częściej praktykują je osoby młodsze niż 55 lat
oraz zamożniejsze.
80,1% ankietowanych uważa, że metoda C&R poprawia stan populacji ryb.
82,2% twierdzi, że stosowanie odpowiedniego sprzętu wędkarskiego zwiększa szanse przeżycia ryb po
wypuszczeniu.

Pozdr Maciej
Nadesłany link: https://www.mdpi.com/2073-4441/17/10/1448

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
wczoraj  Odp: C and R w Polsce [1] 08.11 13:26
 
Czyli 92,8% wypuszcza złowione ryby? Chyba niewymiarowe!
 
wczoraj  Odp: C and R w Polsce [0] 08.11 14:03
 
Czyli 92,8% wypuszcza złowione ryby? Chyba niewymiarowe!
Nawet i w to trudno uwierzyć.
 
wczoraj  Odp: C and R w Polsce [4] 08.11 14:04
 
„Wędkarze w wieku poniżej 55 lat byli najbardziej skłonni do korzystania z C&R (p =
0,0097). Większość respondentów uważa, że C&R jest ważny dla poprawy zasobów
rybnych, ale ich wiedza i praktyki w tej dziedzinie mają poważne niedociągnięcia.
Niewystarczająca wiedza na temat takich kwestii jak barotrauma lub bezpieczne typy
haczyków, a także niewłaściwe praktyki, takie jak fotografowanie i odhaczanie ryb, mogą
negatywnie wpłynąć na ich przetrwanie, a ostatecznie na stan żywych zasobów wodnych i
jakość ekosystemu. Te niedociągnięcia mogą być spowodowane nieodpowiednim
wykształceniem wędkarzy i menedżerów rybołówstwa.”

Niewykształcenie i brak wiedzy. Najważniejsza teza tego raportu.

Raport, bez danych szczegółowych, został chyba w głównej mierze oparty bez muszkarzy.
Na żadnym portalu, żadnej grupie czy forach nie mówiło się o tym. Tutaj na pewno autorzy
poszli na łatwiznę.
Ale sądzę, że nawet jeśliby muszkarze braliby w tym udział w większej ilości wyniki byłyby
podobne.
Najważniejsze info:
Ci którzy mają poniżej 55 lat mają już świadomość C&R, reszta czyli starsi mają w głowach
zabieranie ryb jako coś normalnego. Tak było zawsze.
Wykształcenie średnie i wyższe, to była grupa która odpowiedziała. Zrozumiałe.
Wykształcenie podstawowe i zawodowe plus wiek powyżej 55 roku rodzi ograniczenia i
świadomość. Szczególnie w grupie, która raczej C&R nie stosuje. Oni jeśli łowią to na
sprężynę, rurkę antysplataniowa, splawik czy bardzo podstawowy spinning czy łowienie na
spławik czy na żywca. Tam C&R nie ma.

Później doczytam całość raportu bo ciekawe wnioski mogą jeszcze być.
 
wczoraj  Odp: C and R w Polsce [3] 08.11 14:48
 
Wykształcenie podstawowe i zawodowe plus wiek powyżej 55 lat daje dojrzałe, moralnie zdrowe i naturalne podejście
do wędkarstwa, jako czynności pozyskiwania ryb w celach konsumpcyjnych, zamiast dręczenia ich przez
wykształciuchów w formule C&R dla rozrywki, sławy czy by podnieść sobie poziom ego - taka teza.
 
wczoraj  Odp: C and R w Polsce [1] 08.11 18:25
 
Tak. To prawdziwy wniosek z jednym wyjątkiem.
Większość wędkarzy, którzy łowią na dostępnych jeziorach, rzekach metodą gruntowa,
spławikową zabiera ryby jako coś normalnego. Wspomnienie o C&R jest czymś z rodzaju
fantasy. Wiek nie ma znaczenia.

na zbiornikach prywatnych gdzie zarybienia są robione karpiami, leszczami, amurami czy
jesiotrami jest C&R albo połączone z możliwością zabrania ryby za którą trzeba zapłacić.
Problem taki jak zjeść amura czy Karpia który waży naście kg. To jest niejadalne dlatego
C&R jest akceptowane. Tam głoszona jest informacja że to super jest.

Przez zupełny przypadek przeczytałem na fejsie o złowieniu olbrzymiego suma przez
Kamila Walickiego, gdzie jak powiedzieli łowcy wywlekli rybę na brzeg, gdzie odbyła się
sesja zdjęciowa. Oczywiście z dodaniem info że położyli na bezpieczną mate.

Medkarze muchowi zanim zrobią zdjęcie ustawiają aparat telefonu na brzegu, ustawiają
rybę w tysiącu ustawień. Trwa to ok 2-3 min.

Zanurzyłbym takiego idiote pod wodę na 2-3 min. A potem wyciągnął. Chciałbym widzieć
efekt.
 
dziś  Odp: C and R w Polsce [0] 09.11 10:34
 
A sztuczne tarło trwa ile minut? Czy mierzenie na zawodach? Ryba bez tlenu ginie nie przez
to że oddycha powietrzem.
 
dziś  Odp: C and R w Polsce [0] 09.11 10:31
 
Czyżby dlatego jakość nauki spada? Celowo? Lepiej mieć głupie społeczeństwo niż za dużo
myślące?
Sam teraz nie wiem czy „myślące” to to od C&R i „męczenia zwierząt”? Czy może od tez
„łowić wyłącznie dla zabicia”? Które to jest „zdrowe podejście” w końcu?

Odpowiem w krótki i prosty sposób żeby za dużo analiz nie przysporzyć chcącym je
tworzyć. Udane tarło ryb zadowala oba „podejścia”. A tego „udanego” (tarła) brak. Ciągle. Z
powodów znanych. Chyyyyba.

Dowody z przyrody: wysyp grzybów, obfitość zbiorów (zwanych „klęską urodzaju), itp.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus