Odp: apel
: : nadesłane przez
Rafał -Kęty (postów: 340) dnia 2010-12-15 20:52:45 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Muszkarze od ładnych paru lat promują haki bezzadziorowe aby maksymalnie zwiększyć szansę wypuszczanej ryby na przeżycie a tu mamy popierać koguty z dwoma kotwicami lub na wielkim haku a przy główce dodatkowa kotwica .Dziwię się koledze .Jaką szansę ma niewymiarowy sandacz lub szczupak bo nadzianiu się na takie monstrum . W takim wypadku wymiary ochronne to martwy przepis bo i tak nic nie przeżyje kontaktu z jedną kotwicą zadziorową w pysku a drugą np.w oku. To samo powinno dotyczyć woblerów .
Wody górskie to już ewidentny przykład ignorancji ze strony spiningujących.Woblery z dwoma zadziorowymi kotwicami mordują małe pstrągi bezwyjątku.