|
Jeszcze nie widziałem takiej sytuacji, by hak przeszedł rybie przez mózg. Jest to fizycznie niemożliwe, a ktoś kto prawi takie dyrdymały, nie wie co pisze.
Kąt pomiędzy końcem ostrza i uszkiem, jest po prostu za mały, aby tak się stało.
P.S. Niestety po przygodzie z kotwiczką ryba ma kotlet mielony zamiast pyska (piszę o pstrągach). Ma szczęście jeśli się jej zachowają oczy z obu stron głowy.
|