|
uwierz mi wiem co piszę... sandacz (nie mówię o pyrtkach do 50 cm !) mówię o rybach w przedziale 70-110 cm, przeważnie nigdy nie jest zapięty w nożyczki czy dolną szczękę...ba w 60% wcale nie jest zapięty tylko trzyma koguta w pysku by przy łodzi demonstracyjnie Ci go wypluć i spokojnie odpłynąć...układ koguta podczas pracy nie pozwala na takie zacięcie jak np. na haku(dużym) jigowym, widziałem wędkarzy, którzy do gumy 7cm zakładają główkę z hakiem 6/0 !!!
Aaa jeszcze jedno...pojedyńcze haki o których wspomniałeś robią makabryczne spustoszenie wśród okoniowatych wbijając i przebijając wszystko na swej drodze, sam nie raz wyjąłem sandacza któremu hak przebił oko!? W wypadku kotwic w kogucie nie zdarza się to wcale, zobacz w mojej galerii Nadesłany link: http://www.galeria.kogutomania.pl/
|