| |
Chciałbym powiedzieć, że zrobiłem to co mogłem. Jestem niepełnoletni, a nie jeżdze z nikim kto miałby samochód, a polcija była informowana przez innego wędkarza, który z nami był. Powiedział, że zajechał na posterunek i "ciągał sie po sądach". Więc nic nie zrobiliśmy z kolegą, bo nie wiedzieliśmy jak sie zachować, a pisze o tym na forum żeby wiedzieć co następnym razem zrobić. Jeśli chodzi o dołączenie do Salmo Clubu i pomoc w zarybianiu i innych akcjach to dzisiaj od pana Czarka ze sklepu SANDACZ dowiedziałem sie kiedy są spotkania. Chcę pomagać i chcę łowić, więc staram sie pomagać!!!!
|