f l y f i s h i n g . p l 2024.04.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Najważniejsze rzeki dla muszkarstwa polskiego. Autor: mart123. Czas 2024-04-18 16:07:33.


poprzednia wiadomosc Sens muchowania. : : nadesłane przez Stoorm (postów: 9) dnia 2014-04-15 15:56:44 z *.sochaczew.vectranet.pl
  Witam.
Mieszkam w woj. Mazowieckim , na muchę łowię 2 sezon. Jedyne miesiące kiedy mogę połowić
tutaj coś to sierpień-wrzesień, te dwa miesiące ciepłe i woda niska umożliwiają do połapania
kleni i jazii. Reszta sezonu to jest brak możliwości brodzenia i 1-2 branie na dzień rzucania. Nie
raz się trafi jakaś uklejka czy mała płotka.
I mam do Was pytanie czy warto by było skompletować sprzęt, sięgnąć po informacje o
muszkarstwie jeziorowym i zacząć próbować sił w akwenach stojących?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Sens muchowania. [0] 15.04 16:00
 
Pewnie, że warto.
Warto też się zastanowić nad boleniami, szczupakami, okoniami, sandaczami :)

 
  Odp: Sens muchowania. [5] 15.04 19:17
 
jak najbardziej..białoryb z powierzchni,także drapieżniki ze środka lub przy dnie
 
  Odp: Sens muchowania. [0] 15.04 20:19
 
Jak dla mnie to woda musi płynąć. Łowiłem kiedyś jeden sezon na Cholerzynie (licencja roczna). Po kilku wyjazdach znudziło mi się mimo tego, że łowisko było zarybiane dużymi rybami. Wolałem połazić po Dunajcu dla kilku rybek przez cały dzień. Jak mam łowić w stawie to wolę zdecydowanie karpie na odległościówkę lub delikatnego pilkerka :)
 
  Odp: Sens muchowania. [3] 15.04 20:35
 
A jaki w jakiej klasie wędzisko powinienem się zaopatrzyć i sznur?
Aktualnie posiadam Shakespeare 5/6, sznur pływający.
Najlepiej chyba by było przeczytać jakaś książke...
 
  Odp: Sens muchowania. [1] 15.04 21:33
 
Jeśli łowisz w Warszawie, to ryb do muchowania masz sporo

 
  Odp: Sens muchowania. [0] 15.04 21:47
 
popytaj krawaciarzy o drapierzniki w wisle,jest tu paru fachmanów,od grubszej
ryby,popatrz na muchy w katalogu,a jak nie to zapraszam na podhale,tutaj nawet
ślepiec połowi na muszke a sierpien wrzesien to najlepsza pora żeby grubo połowić
 
  Odp: Sens muchowania. [0] 15.04 21:59
 
wykorzystaj co jest!
dopiero po zebraniu doświadczeń zacznij zbrojenia...
sprzęt ok nawet do dużej ryby...zawsze można pobiegać lub popływać,
byle nie sum bo wtedy...
tylko przypon rwać!!
 
  Odp: Sens muchowania. [1] 15.04 23:43
 
Sens jest taki, że jak połkniesz bakcyla i zrozumiesz wodę i tę płynaca i stojącą to za cholerę nie
weźmiesz już innych kijów do ręki.
Powiem tak bardzo długo dochodziłem do tego, rozpaczałem, ze nie jestem codziennie nad
Sanem nad którym się wychowałem, (lata temu wstecz, kto pamieta jeszcze zajazd pod
gruszką?)
Ale w pewnym momencie zauważyłem, że inne ryby też chętnie połykają różne muchy,
muszydła.
Świetnie reaguje szczupak, okoń, kleń, jaź, ale również karpie (kto zaciął takiego dziada ponad
dwa kilo na wędkę piąteczkę ten wie że zabawa jest przednia).
Ja sprzedałem wszystkie spinningi, i inne badziewia zostawiłem jedynie dla synka jedną
spławikówkę, ale jakoś synek woli "machać jak tata " (kręci z resztą już pierwsze muchy)
więc ja widzę zarąbisty sens, choć jak pojawiam się po raz pierwszy w jakimś miejscu to biorą
mnie za jakiegoś wariata.
Są też małe zwycięstwa jak np.: "jak tam na spinning? A panie nic nawet okonek nie skubnie,
szczupaka już chyba nie ma... Na to ja chyc chyc na muchę 40 minut i siedem szczupaków na
oczach zdumionych spinningistów
Tak więc jest sens i to głęboki, szczególnie jak samemu się kręci siadam przed imadłem i
zastanawiam się co ukręcić na jutro bo na to co wczoraj łoiłem może za bardzo się nie podobać
tym samym rybom
Pozdrawiam
 
  Odp: Sens muchowania. [0] 16.04 15:51
 
Dzięki za dobre słowa.
Sam próbowałem wielu metod ale dopiero zrozumiałem ,że mucha to jest właśnie to. Nie poddam
się na pewno tylko dlatego ,że nie mieszkam przy rzekach pstrągowych :D


Pozdrawiam.
 
  Odp: Sens muchowania. [0] 16.04 09:08
 
Opłaca się pod jednym warunkiem: jezioro musi być zasobne w szczupaki i okonie. Wędkarstwo
bez ryb jest jedynie dyscypliną rzutową
Streamer, streamer i jeszcze raz streamer. Pływadełko, ponton, łódka... i tak dalej... Nie ładuj się
na początek w jeziora z małą ilością okonia i szczupaka. Jezioro najlepiej płytkie (duże strefy
płycizn 0 - 2,0 m), ponieważ wędkarstwo muchowe na dużych głębokościach jest mało
komfortowe.
Jeśli znajdziesz takie jezioro to sezon muchowy masz o wiele dłuższy...

Pozdrawiam
Krzysztof
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus