|
Na Sanie w Przemyślu trwa przebudowa przepławki . Jedna połówka jest już gotowa -
pierwszy raz od kilkudziesięciu lat ryba idzie w góre . Kropla drąży skałe może rozkruszy też
kilka betonowych głow, do tego trzeba czasu ,ale idzie mniemam lepsze, oby tak dalej . Gdyby
tak jeszcze, niektórzy koledzy zostawili plecaki w domu i pojeździli na ryby , a nie po ryby - było
by pięknie , a może to też czasem się zmieni -oby.
|