f l y f i s h i n g . p l 2024.04.26
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Mistrzostwa Polski : : nadesłane przez ira (postów: 201) dnia 2014-08-31 20:39:34 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Panowie macie jakieś informacje?

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Mistrzostwa Polski [6] 31.08 21:02
 
o tu...proszę
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [5] 02.09 12:10
 
tak sobie przestudiowałem te wyniki i widać, że pkt. były głownie nabijane na rybach poniżej
wymiaru ochronnego np. I tura - 1 miejsce- Grabowski Jacek , 9 szt pstrągów , łaczna długość
249cm ........czyli ok 25-26 cm na szt :/ ...... dalej jest mniej więcej podobnie , ogólnie MP na
maluchach, to jakaś wiocha ogólnie i szopka
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [4] 02.09 21:27
 
PANIE Zin odpierdol !!! pan się ode mnie !!! a 249 przez 9 = 27,6 !!
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 21:55
 
No ...ładne rybki... do marynaty w litrowym słoiczku sie mieszczą....Osobiście dziwię się dorosłym facetom, którzy jeżdżą na zawody... to moje prywatne zdanie....
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [2] 03.09 06:37
 
27,6 co?? wynik godny zawodnika;) powinni Wam może na matecznikach te zawody organizować a nie zamykać wodę w ostatni w ostatni weekend sierpnia. wieli wędkarzy zrezygnowało z wyjazdu z powodu zawodów.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 03.09 07:07
 
Na matecznikach?
Lepiej w ośrodkach zarybieniowych na palczakach. Chłopaki się nie nabiegają, do
pomiaru można przyjąć średnią 8 cm, więc sędzia nie musi być trzeźwy i już można
stawać w kolejce po tytuły, medale i pucharki.

Mistrz Polski w Wędkarstwie Muchowym – jak to brzmi.
A kto tam będzie pamiętał, że zawody były w betonowych stawach.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 03.09 07:58
 
W sumie racja;) nie będzie zamykania rzek i zdenerwowania innych
wędkarzy;)
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [19] 31.08 21:12
 
Tak. Zawody zostały rozegrane niezgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, złamaniem obowiązującej w Okręgu PZW Nowy Sącz uchwały, dot. "zakazu zaliczania do punktacji sportowej zawodów ryb poniżej wymiaru ochronnego określonego ustawą i rozporządzeniem" oraz zignorowaniem zaleceń Prezesa ZG PZW Pana Dionizego Ziemieckiego, który poinstruował organizatora zawodów, gdzie powinien wysłać stosowne podanie celem otrzymania takiego zezwolenia.
Z mojej strony uważam takie postępowanie za jeden wielki skandal, tym bardziej, że punktowano niewymiarowe lipienie, których tak bardzo brakuje w wodach nowosądeckiego Okręgu.

jp
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 01.09 09:36
 
Był już taki moment wydawało się, że zawodnicy coś zrozumieli i przestali się
kompromitować. Widać w niczym się nie różnią od mięsiarzy po względem etyki. To
beretowcy, tylko kochający inaczej
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 01.09 15:49
 
Był już taki moment wydawało się, że zawodnicy coś zrozumieli i przestali się
kompromitować. Widać w niczym się nie różnią od mięsiarzy po względem etyki. To
beretowcy, tylko kochający inaczej


Aż tak radykalny bym nie był...ale faktycznie daje to do myślenia.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [16] 01.09 19:57
 
Czy któryś z zawodników/organizatorów byłby uprzejmy zabrać głos i odpowiedzieć na
post Kolegi JackaP?
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [15] 01.09 20:34
 
Czy któryś z zawodników/organizatorów byłby uprzejmy zabrać głos i odpowiedzieć na
post Kolegi JackaP?


żartujesz??
Organizatorzy tu nie zaglądają (przynajmniej oficjalnie) a stanowisko zawodników mogę Ci podać - jest
zawsze takie samo:
"My tylko bierzemy udział na warunkach jakie obowiązują, a za te bierze odpowiedzialnośc organizator".
Będzie zapewne też coś o prestiżu, o wynikach na mistrzostwach świata itp...

A my szarzy wędkarze mamy trzymać mordę krótko i byc dumni z naszych reprezentantów...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [10] 01.09 21:13
 
Pan Piotr Konieczny czasem zabiera głos w dyskusji i o nim myślałem w kontekście
zawodnika (oraz organizatora zawodów na Sanie typu JLS).
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 01.09 21:22
 
chodziło mi o organizatorów MP
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [8] 02.09 08:00
 
Nie chcę rozpoczynać dyskusji której nie będe w stanie skończyc jak poprzednie.
Powiem tylko że zawodnicy widza to zupełnie inaczej niż koledzy od klawiatury.
Może dlatego że nie widzieli stada kormoranów nad połaczonym Dunajcem. Ptaszki były ta pojedzone że nie mogły odlecieć. Nie widzieli też jak zawodnik z Krosna interweniował wraz z sędziom gdy w sobote rano przeyszli na stanowisko gdzie dymił grill a owocem nocnych, chyba gruntowych połowów było 10 leżących koło samochodu pstrągów z których jeden miał na oko 5 kg. Te codzienne straty są 100 razy większe niż po zawodach w ciągu całego roku!. Zawodnicy wiedzą że nie ma co nastawić się na łowienie choćby małych lipieni bo ich po prostu nie ma. Mądrzy ludzie wyciągną z tych przykładów wnioski. pozostałym pozostaje pisanie na forum. I jeszcze jedno spraw nie da się załatwic ręką podniesiona za lub przeciw. Ręce trzeba zakasać do roboty, co niniejszym czynie.

pozdrawiam serdecznie i z mojej strony kończe dyskusję.

PK

 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 08:20
 
Kolego Piotrze, da odpowiedź to socjotechniczna manipulacja. Choć ja to odczytuję
tak - skoro kormorany i kłusownicy mogą to zawodnicy też.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [2] 02.09 08:26
 
"Powiem tylko że zawodnicy widza to zupełnie inaczej niż koledzy od klawiatury. "

To sugestia, która może niejednego z Kolegów obrazić. Nie musi Pan umniejszać
znaczenia naszego głosu w tej sprawie, bo niejeden z nas jest lepszym praktykiem,
niż zawodnicy.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 02.09 21:43
 
Wiec do dzieła Praktycy.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 03.09 05:38
 
A co masz na myśli. Organizację kolejnych zawodów?
Wędkarze muchowi nie biorą udziału w połowie punktów oraz organizacji biegów z
narybkiem w podbieraku.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 10:25
 
Piotrze masz rację że nie ma co dyskutować, bo odpowiedź całkowicie nie na temat.
Jacek podał informację o złamaniu przepisów przez organizatorów, niedopełnienie obowiązków i
zorganizowanie Mistrzostw w sposób łamiący prawo zarówno ogólne jak i związkowe, a Ty o
kormoranach i kłusownikach...

To mniej więcej tak jakby uczestnicy stadionowej ustawki, jako kontrargument podali, że przecież jeden
z nich przeprowadził staruszkę przez ulicę...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 02.09 11:26
 
Nie chcę rozpoczynać dyskusji której nie będe w stanie skończyc jak poprzednie.
Powiem tylko że zawodnicy widza to zupełnie inaczej niż koledzy od klawiatury.
Zawodnicy wiedzą że nie ma co nastawić się na łowienie choćby małych lipieni bo ich po prostu
nie ma.


no jak ich nie ma , jak takie łowili :)
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 11:39
 
i jeszcze jedno, skoro nie ma małych ryb, to po co było obniżać wymiar ochronny i biegać z
takimi maluchami w podbieraku do sędziego i na miarkę , kiedy powinno się taką rybę jak
najszybciej uwolnić ?....
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 12:04
 
Panie Piotrze, wierze że w miarę możliwości znajdzie Pan czas i odpowie JackowiP.
A was Koledzy prosze o powściągliwość - nasze zdanie, muszkarzy znad klawiatury
(którzy ciułają cały rok aby połowić kilka dni na Sanie) jest znane i nie ma co bić piany.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 04:00
 
"My tylko bierzemy udział na warunkach jakie obowiązują, a za te bierze odpowiedzialnośc
organizator". "

A to zawodnicy własnego rozumu nie mają?
Zawsze mogą odmówić startu lub żądać zmiany tych warunków. Co to jakieś bezwolne cielęta?
Jak organizator każe im wyławiać gałęzie na nimfę, to też będą łowić mierzyć i biegać do
sędziego?
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 22:15
 
Zastawiałem się nad analogią , już wiem, to przypomina ..... wybory na Białorusi...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 03.09 23:17
 
Odpowiedz mi na jedno: czy uśmiercenie wymiarowych ryb jakie złowiono na MP byłoby lepsze dla rzeki niż łowienie ryb małych i wypuszczenie wszystkich? Byłoby to zgodne z prawem (wg. P. Jacka) i etyka ale ja w takich zawodach nie wystartuję.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 04.09 05:52
 
"Odpowiedz mi na jedno: czy uśmiercenie wymiarowych ryb jakie złowiono na MP
byłoby lepsze dla rzeki.... Byłoby to zgodne z prawem (wg. P. Jacka) ..."

Z prawem zgodne w ramach limitu dziennego Waszego Okręgu, co nie znaczy
właściwe w przypadku zawodów, z racji postawy etycznej jaka powinna cechować
szczególnie zawodników. Podobnie jak w przypadku dopuszczenia do klasyfikacji
narybku. Kolega zadaje pytanie, na które odpowiedź jest oczywista a jego treść jest
kolejną, nieudolną próbą znalezienia argumentów nijak mających się do
rzeczywistości.

Myślę, że w miejsce tych matactw, powinno paść zwykłe słowo – przepraszamy.
Jest nam niezmiernie przykro i głupio, ze tak wyszło. Mieliśmy chwilowe zaćmienie
umysłu wywołane wizją tytułów i pucharków. Następnym razem solidarnie odmówimy
startu, skoro organizator nie ma dość rozumu.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [8] 01.09 13:44
 
Junior wyłowił pijanego sędziego z łowiska ciekawe czy miał punktowaną długość ???
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 01.09 15:56
 
Pijani sedziowie przewracajacy sie po brzegach rzeki,gonitwa i deptanina tarlisk za rybkami
ponizej wymiarow ochronnych,co trzeci placi startowe ze swoich pieniedzy,reszta ma pokrute z
klubow czyli pieniedzy ze skladek rocznych wedkarzy,waszych pieniedzy panowie wedkarze.
Wstyd sie wstydzic co te buraki i trzoda robia z pasji i hobby jakim jest wedkarstwo muchowe
w innych bardziej cywilizowanych krajach.Zacofanie w polaczeniu z idiotyzmem.Ot i wschodnia
niby Europa.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [6] 02.09 19:49
 
Raczej nie,to króciak był
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [5] 02.09 19:57
 
Próbowałem rozmawiać z jednym z sędziów na Osie w drugiej turze ale było ciężko. Strasznie był zmęczony. Nie bardzo wiedział gdzie się kończy sektor łowiących. cytat po złowionej rybie przez zawodnika " yyyyy chyba miał 32cm aaaa wpisze mu 33cm niech ma...." Paranoja.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 20:36
 
No to były zawody w wyciąganiu ch....a z wody
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [3] 02.09 21:46
 
Trzeba bylo interweniowac w czasie zawodow a nie tutaj.Pozdrawiam.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 21:53
 
Interweniował junior w kamizelce asekuracyjnej bo by się pijany dziad utopił ,przynajmniej takie chodzą słuchy -jeśli to nieprawda do niech ktoś, kto był na miejscu zaprzeczy Pozdrawiam
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 02.09 21:58
 
Trzeba bylo interweniowac w czasie zawodow a nie tutaj.Pozdrawiam.
Dla mnie to mógł nawet mu wpisać i 50cm. Jaw tym nie biorę udziału i nikt mnie na to nie namówi.Opisałem sytuację po to aby przekazać zainteresowanym ( zawodnikom ), że pijanemu sędziemu 1cm mniej lub więcej nie robi różnicy. Zresztą większość z nich to zna. Brawo dla organizatorów!
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 22:02
 
Mnie też nie namów, to dramat pozornie dorosłych ludzi....
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 01.09 16:40
 
Otwieram ja ci sobie stronę związkową ZG, nie po raz pierwszy z resztą. I co, ano jak zwykle,
niekończąca się lista zwodów . Treści budujące a to młodzież a to memoriał a to na glizdę. Jakoś
brak prawdy, napiętnowania pijaństwa, łamania prawa.

A to cytat z pierwszej publicznej wypowiedzi Prezesa ZG, - Kol. Dionizy Ziemiecki

" Ubolewam strasznie, że związek, który liczy około 640 tys. członków ma tak małe przełożenie
w skali kraju, że właściwie o tym związku tak mało się mówi"

I całe szczęści drogi Kolego Prezesie.

 
  Odp: Mistrzostwa Polski [3] 01.09 16:47
 
I kolejny cytat:

"Nie zawiodę przede wszystkim tych co oddali na mnie głosy i liczą, że w Polskim Związku
Wędkarskim czas na zmiany" ...
- "Czas najwyższy żeby zmienić statut, żeby zmienić wizerunek PZW" ... i dalej aby dużo
mówić o PZW, rozwijać szkółki wędkarskie i pracować z młodzieżą "

Pośród pijanych sędziów i ucząc jak łamać prawo w majestacie związkowego przyzwolenia.?
Niech już ta młodzież lepiej wraca na podwórka, do komputerów i pod budkę z piwem.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [2] 01.09 22:26
 
przy niektórych zawodnikach jest : "najdłuższa ryba 25.5 cm czy 26cm " :[ normalnie masakra
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 01.09 23:43
 
przy niektórych zawodnikach jest : "najdłuższa ryba 25.5 cm czy 26cm " :[ normalnie masakra

Co by nie powiedzieć to jest to CELOWE POŁAWIANIE RYB poniżej wymiaru ochronnego ! Czy tak ma wyglądać wędkarstwo muchowe czyt. zawody ??!!
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 02.09 03:42
 
"przy niektórych zawodnikach jest : "najdłuższa ryba 25.5 cm czy 26cm " :[ normalnie masakra
"

To nie masakra, bo zawodnicy łowią jakieś tam użytki czy pożytki, czyli punkty a nie ryby, Kłopot
w tym, że te n narybek lipienia ma to nieszczęście nimi być. Jednym słowem ich nie interesuje
ryba jako taka, tylko centymetry. Jak organizator wrzuci do rzeki puszki po piwie, szmaty i stare
garnki, to też będą łowić i mierzyć ... i tyle na temat wędkarstwa muchowego.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [38] 03.09 11:43
 
Właśnie jedziemy w mniej cywilizowany świat do USA na zawody tu wymiar na zawodach to 20 cm. Bardzo
chciałbym widzieć kolegów od klawiatury choć przy jednym zarybieniu czy kontroli bo nie stety widuję samych
zawodników. Potraficie tylko narzekać i eksploatować rzekę z ryb, choć nie wszyscy ale zdecydowana
większość, interesujące się rybami na zawodach jaki wymiar i jaka krzywda im się dzieje ale mało który
interesuje się skąd się te ryby biorą kto polawia tartaki dźwiga w worach narybek ano zawodnicy nie stety.

 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 03.09 12:16
 
Oj jacy wy biedni jesteście;) płakać się chce nad waszym losem;)
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 03.09 12:41
 
Właśnie jedziemy w mniej cywilizowany świat do USA na zawody tu wymiar na zawodach to 20 cm.


Ale za to u nich biją murzynów... (jaki argument taki kontrargument...)

Bardzo chciałbym widzieć kolegów od klawiatury choć przy jednym zarybieniu czy kontroli bo nie
stety widuję samych zawodników.


Tu byś się bardzo zdziwił jak wiele osób robi wiele dla rzek, nie obchwalając się tym i nie dając tego
tego jako usprawiedliwienie własnych późniejszych poczynań

Potraficie tylko narzekać i eksploatować rzekę z ryb, choć nie wszyscy ale zdecydowana
większość, interesujące się rybami na zawodach jaki wymiar i jaka krzywda im się dzieje ale mało który
interesuje się skąd się te ryby biorą kto polawia tartaki dźwiga w worach narybek ano zawodnicy nie
stety.


J/w... To usprawiedliwia "manie w d..ie" przepisów i zasad...
Tyle mówi się o etyce, o tym że celowe poławianie ryb niewymiarowych jest be...
piętnuje wędkarzy którzy chwalą się tym iż połowili sobie niewymiarków...
Was to nie dotyczy?? bo organizator zmniejszył wymiar??
Skrajna hipokryzja...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [35] 03.09 13:42
 
Ciekaw jestem ilu kolegów łowi ryby miarowe, może któryś z Was ma jakiś sposób na selekcje? Nie
wiem co gorsze czy łowienie na zawodach i maksymalne krótki hol, czy łowienie na haki z zadziorem,
robeinie zdjęć,macanie ryb, dawanie buzi,chwalenie się pstragami 70cm w pażdzierniku i wiele innych.
Jak widzę nad wodą takie scenki to mnie krew zalewa,
Pretensje mieć do tych; co wpuszczali takie małe ryby przed zawodami, do tych co je łowili na
zawodach i do tych,którzy będą je łowić po...

 
  Odp: Tutaj sobie zróbcie zawody [1] 03.09 16:45
 
Teraz windsurfing a po nim MMŚ w połowie np. tęczaków
 
  Odp: Tutaj sobie zróbcie zawody [0] 03.09 17:30
 
To się nie uda, bo na oczach tysięcy kibiców sędziowie będą musieli być trzeźwi. Jak taki
nawalony chlupnie do narodowego basenu na oczach TVN 24, to żadne ściemnianie na forum
klasy zawodniczej nic nie pomoże.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [32] 03.09 17:07
 

wiem co gorsze czy łowienie na zawodach i maksymalne krótki hol, czy łowienie na haki z
zadziorem,




maksymalnie krótki hol, ale z tym narybkiem trzeba biec do sedziego , później go na miarke
itd...poza tym skąd wniosek , że tylko zawodnicy łowią na bezzadziory, nie robia sobie fotek itd
?....no chyba , że tylko elita łowi na bezzadziory , nie robi sobie fotek i w ogóle są ah i och :)
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [2] 03.09 19:09
 
Wielki obrońco ryb, pozwól, że kolejny raz Ci przpomnę, czepiasz się o łowienie ryb o wymiarze 25cm, a sam brałeś udział w zawodach gdzie punktowane były wszystkie ryby nawet takie 10- cio centymetrowe...
Pozdrawiam kolego Zin
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 03.09 19:26
 
jakoś sobie nie przypominam tego , więc widocznie było to dawno temu, ale być może :)
ważniejsze jednak się nawrócić, niż w tym tkwić, bo takie coś się nazywa beton ;)
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 04.09 06:15
 
I to jest właściwa postawa zamiast iść w zaparte jak współcześni gladiatorzy rzek.
Popełniać błędy rzecz ludzka, ale zdawać sobie z tego sprawę i zmienić podejście -
szacunek i czapka z głowy.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [28] 03.09 20:33
 
Kolego zin, jak cytujesz to całe zdanie;
Napisałem "Nie wiem" co gorsze...
O żadnej elicie nie pisałem... to twoje stwierdzenie, skoro uważasz że zawodnicy to elita ok!
szanuje twoje zdanie.
Chodziło mi tylko o to: kto bardziej męczy rybę przed jej wypuszczeniem?




 
  Odp: Mistrzostwa Polski [27] 03.09 20:47
 
Szanowni Koledzy !
Informacja, którą podałem nie miała na celu, aby ktokolwiek skakał sobie "do gardeł". Szanuję kolegów, którzy uprawiają wędkarski sport, ponieważ wiele od Nich można się nauczyć. Niejednokrotnie można było liczyć na Ich materialną pomoc, udział w zarybieniach, akcjach sprzątania, a jak zaszła potrzeba, potrafili stanąć murem w obronie naszych pięknych rzek.
Jako członek komisji ochrony wód, przy PZW NS, a także społeczny strażnik rybacki oczekuję od wszystkich wędkarzy przestrzegania litery prawa. Natomiast, samowolne podejmowanie decyzji przez organizatora, o zaniżaniu wymiarów ochronnych , bądź co bądź celowego poławiania ryb, działa demoralizująco, a przede wszystkim na szkodę wizerunku Polskiego Związku Wędkarskiego. Nie mam ochoty straszyć wędkarzy możliwością utraty wody, wprowadzeniem zakazu uprawiania wędkarskiego sportu ale taki scenariusz również jest bardzo realny. Przykro mówić ale wędkarze PZW są źle postrzegani przez nasze społeczeństwo. Po MMP przeglądnąłem lokalną prasę i nigdzie nie znalazłem żadnej wzmianki o wędkarskich zawodach. Nasz region odwiedzili najlepsi z najlepszych i nikt nawet słowem nie wspomniał, a przecież jeśli na jakimś podhalańskim pastwisku zaryczy krasula, to rozpisują się o tym wszystkie lokalne media.
No tak, ale jak tu dobrze napisać, kiedy pijany sędzia fałszuje wyniki, inny o mało się nie utopił, a regulamin zawodów powinien leżeć na biurku u prokuratora ?
Trochę rozsądku, bardzo proszę o trochę rozsądku !
jp
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 03.09 21:14
 
dla mnie powinniscie rozegrać zawody na stawach zarybieniowych w łopusznej
,zawoji,lub rokowie,tam żaden sedzia nie bedzie potrzebował ratunku,bo bar
blisko,ryby tylko bez miary bo w końcu wg prawa jej nie mają,ale biorą tylko na jeden
rodzaj muchy,innej nie chcą,
pozdro
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [8] 03.09 22:28
 
Szanowny Panie Jacku,
nie wiem jaki cel przyświecał podaniu przez Pana informacji ale nie trzeba było być filozofem by przewidzieć jak się zakończy. Prawda? Rozsądku w tym nie było chyba że prawdziwe zamiary były inne.

Jako strażnik wie Pan że wymiar ochronny stosuje się do ryb zabieranych z łowiska...

Cieszę się że dostrzega Pan prace wykonywane przez zawodników choć swoją wypowiedzią dał Pan sposobność wylewania na zawodników pomyj i to przez ludzi, którzy nic nigdy nie zrobili a porównują się z Marchewką czy innymi kolegami z Jasła.
Co do reklamy jakichkolwiek zawodów przez Okręg NS to jasnym jest dla mnie że nie chcecie tego robić, a przynajmniej ta część zarządu która zwalcza zawody. Przykładem nie będzie wypowiedź jednego z Was. Kolega powiedział coś mniej więcej w stylu że to poprzedni zarząd podjął decyzję o organizacji MMŚJ a obecny wcale się z tą impreza nie identyfikuje. Podobnie było z MP.

Z pewnością łaczy nas jedno: chcemy by w naszych wodach były ryby. Zrobimy to przez poprawę gospodarki i ochrony czy przez zwalczanie zawodów? Jako zatwardziały zawodnik uroczyście deklaruję, że jeśli od Krościenka do Gołkowic i jeszcze nie wiem gdzie będą wymiarowe ryby w dobrych ilościach to nikomu nie przyjdzie do głowy łowienie ryb mniejszych.
Choć w tym wypadku znów się narażę szlachetnym kolegom co to tylko wielkie ryby łowią: jak miałbym gospodarstwo z rybami to wolałbym by łowiono mi w stawie gdzie jest narybek a nie tarlaki. Jasnym jest że duże ryby w kontakcie z wędkarzem giną częściej niż małe. Ale sesje zdjęciowe z reguły kończące sie śmiercią lub wyczerpaniem ryby nie są tak potępiane jak zawody.

PS
Wiem że skaczę z tematu na temat ale naprawdę nie mam czasu na dyskusję a dodatkowo jak czytam niektóre wypowiedzi to i ochota się kończy.
Co do niezgodności z prawem to byłem już w prokuraturze i o dziwo wypuścili mnie
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [7] 04.09 10:03
 
Szanowny Panie Piotrze,
W moim przekonaniu wędkarska Brać, jest to jedna wielka rodzina. Dlatego powinniśmy stosować jednolite zasady podczas uprawiania swojego ulubionego hobby. Z pewnością nie byłby Pan zachwycony, gdyby kilkaset chłopa przyjechało nad San organizując sobie zawody np. na 10 cm lipieniu. ZO PZW NS wyraźnie się określił, że na zawodach obowiązują wymiary i okresy ochronne zawarte w Ustawie i rozporządzeniu. Niestety "ktoś", kto teraz nie chce się przyznać , zlekceważył tą decyzję i zrobił po swojemu. Zapewne zapoznał się Pan również z dokumentem podpisanym przez Prezesa ZG (gdyby nie, to mogę podesłać). Nawiasem mówiąc,podobne zdanie na ten temat posiada Pan komendant Państwowej Straży Rybackiej województwa małopolskiego, który prowadząc szkolenia wyraźnie zaznacza, że takie postępowanie jest niezgodne z polskim prawem. Nie zamierzam się wykłócać ale oczekuję wyjaśnień, na jakiej podstawie prawnej ( proszę o dokument) organizatorzy wędkarskich imprez zezwalają na poławianie niewymiarowych ryb podczas zawodów ?

pozdrawiam serdecznie
Jacek Płachecki
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 04.09 11:15
 
Nie zamierzam się wykłócać ale oczekuję wyjaśnień, na jakiej podstawie prawnej ( proszę o
dokument) organizatorzy wędkarskich imprez zezwalają na poławianie niewymiarowych ryb
podczas zawodów ?

pozdrawiam serdecznie
Jacek Płachecki


myślę Jacku, że tu się źle wyraziłeś, bo nie można zabronić poławiania niemiarowych ryb, nie
da się selektywnie łowić tylko wymiarowe i pewnie miałes na myśli to, że jakim prawem
organizatorzy zezwolili na celowe poławianie ryb poniżej wymiaru ochronnego ustalając
wymiar 25cm zaliczany do punktacji ....

pozdrawiam
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 04.09 11:17
 
Nie zamierzam się wykłócać ale oczekuję wyjaśnień, na jakiej podstawie prawnej ( proszę o
dokument) organizatorzy wędkarskich imprez zezwalają na poławianie niewymiarowych ryb
podczas zawodów ?

pozdrawiam serdecznie
Jacek Płachecki


myślę Jacku, że tu się źle wyraziłeś, bo nie można zabronić poławiania niemiarowych ryb, nie
da się selektywnie łowić tylko wymiarowe i pewnie miałes na myśli to, że jakim prawem
organizatorzy zezwolili na celowe poławianie ryb poniżej wymiaru ochronnego ustalając
wymiar 25cm zaliczany do punktacji ....

pozdrawiam


Dziękuję za sprostowanie

pozdrawiam
jp
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [4] 08.09 14:20
 
Panie Jacku,
Nie zgadzam sie ani co do rodziny ani co do zasad . Te ostatnie nigdy nie będą ujednolicone bo mamy różne wody...

Nie wiem co wysłał do Was prezes ZG ale wiem co mówił na MŚJ. Zakładam również że nawet Komendant PSR może się mylić. Nasz miał zupełnie odmienne zdanie. Jeśli chodzi o dokumenty to też trochę zgromadziłem za sprawą pewnej osoby. Byłem też w prokuraturze i usłyszałem iż wątpliwym jest by jakikolwiek sąd w tym kraju skazał kogoś kto zmierzył rybe i ją wypuścił. Nawet celowo.

Co do wymiaru ryb poławianych to wolę by ktoś rtobił zawody na wymiarze 20 do 30 a nie bawił się potencjalnymi tarlakami. Może to Pan uznać za zbrodnię ale takie mam przekonanie do do szkodliwości dla rzeki.

Na pewno łączy nas chęć "zrobienia" rybnych wód. Spróbujmy to zrobic ale nie zaczynajmy od ostatniego kroku. On zrobi się sam jak będziemy mieli ryby. Wtedy wymiary obniżone nie będą istotne ani potrzebne.

pozdrawiam serdecznie
PK
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 09.09 10:53
 
Wydaje mi się że cała dyskusja idzie w złą stronę. Dzieli wędkarzy na "sportowców, działaczy społecznych dla dobra wód" i "pozostałych wędkarzy nic nie robiących dla dobra rzek i nie mających prawa głosu".
Ten argument jest nieprawdziwy bo jest wielu wędkarzy nie sportowców a działających. Ale jak napisałem moim zdaniem to idzie w złą stronę. Nic nie wnosi do dyskusji a tylko dzieli.

Problemem jest to że nie uszanowano woli / rozporządzenia gospodarza łowiska. To PZW Nowy Sącz wymyślił że tak będzie zarządzał swoimi wodami. Można się z tym zgadzać lub nie, ale wypada uszanować jego wolę. Czy pomysł gospodarza przyniesie efekty czy nie zobaczymy za jakiś czas.

Wydaje mi się że trudno będzie doprowadzić nasze wody do wymarzonej kondycji jeżeli nie będziemy nawzajem się szanować. Zresztą słowo klucz to "szacunek". Brakuje go w działaniach i w dyskusji.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 09.09 11:57
 
Co do uszanowania woli gospodarza łowiska to przecież gospodarze organizowali te mistrzostwa...

Ma Pan całkowitą rację, szacunek do innych to coś czego brakuje nie tylko w tej dyskusji. Potem zostaje już tylko obrażanie się lub wyzywanie.

Brakuje też zrozumienia i przyjmowania argumentów. Chyba więcej zmierzono dużych lipieni jak małych w związku z czym obniżenie wymiaru zupełnie nie miało wpływu na ten gatunek a dało gospodarzom wiedzę, że mimo zarybień coś jest nie tak. To cenniejsze nawet od paru lipieni jednak jak ktoś się uprze to całą wieś może się spalić ale porządek w straży być musi.

pozdrawiam serdecznie
z ojej strony to koniec dyskusji
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 09.09 11:10
 
Panie Jacku,
Nie zgadzam sie ani co do rodziny ani co do zasad . Te ostatnie nigdy nie będą ujednolicone bo mamy różne wody...

Nie wiem co wysłał do Was prezes ZG ale wiem co mówił na MŚJ. Zakładam również że nawet Komendant PSR może się mylić. Nasz miał zupełnie odmienne zdanie. Jeśli chodzi o dokumenty to też trochę zgromadziłem za sprawą pewnej osoby. Byłem też w prokuraturze i usłyszałem iż wątpliwym jest by jakikolwiek sąd w tym kraju skazał kogoś kto zmierzył rybe i ją wypuścił. Nawet celowo.

Co do wymiaru ryb poławianych to wolę by ktoś rtobił zawody na wymiarze 20 do 30 a nie bawił się potencjalnymi tarlakami. Może to Pan uznać za zbrodnię ale takie mam przekonanie do do szkodliwości dla rzeki.

Na pewno łączy nas chęć "zrobienia" rybnych wód. Spróbujmy to zrobic ale nie zaczynajmy od ostatniego kroku. On zrobi się sam jak będziemy mieli ryby. Wtedy wymiary obniżone nie będą istotne ani potrzebne.

pozdrawiam serdecznie
PK


No cóż, mamy odmienne poglądy na te sprawy. Po MMP widziano w Dunajcu pływające do góry brzuszkiem małe lipienie i żadne tłumaczenie mnie nie przekona, że wszystko jest OK. Moim zdaniem, wyeliminowanie z punktacji , tzn. zrezygnowanie z zanoszenia do sędziego niewymiarowych lipieni, zwiększy ich przeżywalność.
Co do przeprowadzonych niedawno zawodów MMŚJ, gdzie zastosowano dla pstrągów i lipieni wymiar ochronny 20 cm, to muszę Panu powiedzieć, że ZO PZW NS został wrobiony, a w zasadzie zrobiony w balona. Ktoś z organizatorów wywarł ogromną presję, że takie wymogi narzuca FIPS Mouche, a to jest kompletna bzdura. Każdy organizator ma prawo zastosować takie wymiary ochronne ryb, jakie w danym kraju obowiązują. Zrozumiał to również Pan Prezes ZG i przed MMP zalecił organizatorowi zwrócić się o zgodę na obniżenie wymiaru do Pana marszałka Małopolski, co nawiasem mówiąc nie zostało uczynione.
Zapewne Pan, jak i wielu kolegów uważa, że się czepiam. Otóż muszę wyjaśnić, że wcale nie. Po prostu chcę mieć "czarno na białym"( dokument), jak postępować w przyszłości ? Kiedy moi klubowi koledzy zechcą zorganizować zawody na małych rybach, to muszę mieć 100 procentową pewność, że nie narażę się na jakieś nieprzyjemności. Póki co, na każdych naszych zawodach przestrzegamy zapisu RAPR.
pozdrawiam serdecznie
Jacek Płachecki
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 09.09 11:41
 
Podobno podczas mistrzostw widziano w okolicy połączonych niedźwiedzia...

Co do wrabiania kogokolwiek przez FIPS czy kogóś innego to chcę zauważyć, iż przed każdymi mistrzostwami FIPS z organizatorem sporządza protokół uzgodnień: dużo różnych rzeczy, m. in. sektory, ryby wymiary. Nie wiem kto w Sączu podpisał taki protokół...

pozdrawiam serdecznie
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [11] 03.09 22:45
 
Jacku, wszyscy oczekiwali odpowiedzi na to co napisałeś, a w zamian otrzymali trzy:
1. odp...lsie
2. nie na temat
3. podanie zasług jako usprawiedliwienie.

dodatkowo zostały podane "stałe punkty", czyli pijani sędziowie, wpisywanie wymiarów "na oko" itp...

Ile razy we wczesniejszych dyskusjach padało pytanie, czemu skoro tak bardzo są etyczni i elitarni
to nie zbojkotują takich zawodów??

Padają w dyskusji argumenty, że przecież "cywilnie" też łowi sie niewymiarki...
TAK!! ale nie celowo i nie na wyścigi!!!
Normalny etyczny wędkarz, znający choć trochę biologię pstrąga i jego terytorializm odpuści sobie
rynienkę w której czepiają się maluchy. Nie będzie ich łowił do ostatniego brania, bo wie że dużego
tam nie ma.

Bywały juz też argumenty że to do celów poznania rybostanu łowiska - fajnie, tylko czemu nie można
tych ryb odnotować a punktować tylko wymiarowe, lub też tak punktować ryby duże by nie opłacało
się łowić dwu małych zamiast jednej wymiarowej...

Innymi słowy chłopaki robia wiele dobrego dla rzek, a jednoczesnie rozwalają poczucie etyki i tego
co dla ryb dobre, bo potem w reakcji na kłucie drobiazgu w odpowiedzi słyszy się argument
zawodów i zawodników, że oni mogą...
Kiedyś łowiło się na jakość. Polowało na duże ryby... Dziś coraz częsciej jest pójście na ilośc i
przewalenie jak największej ilości a wielkość zdobyczy nieistotna... (mówię tu o "cywilnych"
weekendowych wędkarzach).
Tak więc nie tylko same korzyści prestiż z zawodów...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [10] 03.09 22:55
 
Na pewno Marianie masz rację że jest to celowe łowienie ryb małych. To nie podlega dyskusji. Co innego jednak jak pisze Pan Jacek że jest to łamanie prawa. Są to kwestie etyczne - co najwyżej, bo można łowić ryby duże a małe traktować jak śmieci. Ja patrze na to jak gospodarz i hodowca - dużo taniej z punktu widzenia łowisk jest by łowić ryby małe a oszczędzać duże. Wiem że to wygląda jak niedorzecznośc ale przemyśl prosze ten temat.

Łowienie w celu poznania rybostanu jest bardzo ważne możesz mi wierzyć. Jeśli ktoś w NS chciałby się tym zająć ma bardzo ciekawe dane. Dlaczego nie ma lipieni jeśli tyle się zarybia?
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 04.09 09:12
 
Dlaczego nie ma lipieni jeśli tyle się zarybia?

no jak nie ma lipieni, skoro w sektorze "B" łowiono ich niewiele mniej, niż pstrągów ....a może po
prostu nie wszędzie są , bo im warunki nie odpowiadają na niektórych odcinkach ?
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [8] 04.09 10:49
 
Wiem Piotrze że w tym momencie robię offtopa, na Specjalnym Sanie nie łowiłem i nie mam teraz
czasu szukać online regulaminów, ale czy "normalni wędkarze" w trakcie normalnego łwoienia są
zobowiązani do prowadzenia rejestru ??
Czy nie bardziej miarodajne (zakładając chęć i uczciwość łowiących) byłyby po prostu miesięczne
nawet akcje powiedzmy wiosną i jesienią z wpisywaniem każdej ryby do takowego ??
Dałoby to pogląd i przekrój całego rybostanu rzeki a nie tylko tych małych na które nastawieni są
zawodnicy (bo szybszy hol, bo ryba mniejsza i łatwiejsza do łowienia?
Zdaję sobie sprawę że część ryb byłaby w tym wypadku zappisana nawet kilkukrotnie.
Czy w końcu np. na wzór starych zawodów na bitej, nie można przyjąć do punktacji trzech
zgłoszonych ryb, przy czym po trzeciej zgłoszonej przed czasem rybie zawodnik dostaje premię
punktową i opuszcza łowisko ?? Odpadnie to znienawidzone bieganie z maluchami do sędziego, a
Zawodnicy zyskają większy szacunek i będą stanowili lepszy wzór do naśladowania, bo mimo
wszystko chyba lepszym wędkarzem jest ten który potrafi "na zawołanie" złowić nawet dwie ale duże
ryby niż "przerzucić" setkę maluchów??

Może i ja jestem starej daty, ale wychowany jestem na "starych" zasadach, które mówiły że miejsce
w którym biorą ryby niewymiarowe po prostu się opuszcza, podobnie jak omija się tarliska (nawet
nieoznakowane jesli je zauważe) itp...
Mnie uczono czytania wody, rozpoznawania potencjalnych stanowisk ryby, swoistego polowania.
Dziś jest długi kij i przeczesanie każdego centymetra wody, nawet takiego który normalnie się
odpuszcza.
PRzypomina mi to zbieranie gąsek w zagajniku, gdzie mnie babcia uczyła jak rozpoznać gdzie grzyb
wyrasta spod igieł i je podnosi, a dziś "fahowcy" (błąd zamierzony) biorą grabie i wygrabiają cała
ściółkę... Owszem znajdą więcej, ale czy o to chodzi??

Zwróć też uwagę że po każdych zawodach, wypływa masa nieprawidłowiści...
Wciąż podobne lub takie same, wciąz skrzętnie zamiatane pod dywan...
Tyle lat a sytuacje z pijanymi sędziami, z fałszowanymi wynikami itp. wciąz się powtarzają, a
komunikatów o dyskwalifikacjach, karach, wykluczeniach brak...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [4] 04.09 10:59
 
Pozostaje mi jedynie podpisać się pod tym, bo i prawda to w najczystszej postaci, jaki sam wielokrotnie
o tym pisałem. Szkoda tylko, ze jedynie Piotr próbuje wziąć na klatę krytykę, mimo słabych
argumentów. Reszta klasy zawodniczej milczy w nadziei, że jak zawsze temat przyschnie a tytuły
godnie wisieć będą na ścianie.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [3] 04.09 11:58
 
Witam
Szybciutko odpowiem, a propo dyskusji i wypowiedzi zawodników.
1. Z kim tutaj dyskutować jak nikt albo prawie nikt nie ma cywilnej odwagi podpisać się pod
swoimi wypowiedziami.
2. Na tym forum "biją pianę" ciągle te same osoby i oczekują aby ich chwalić, a jeżeli już ktoś ma
inne zdanie to - wiadro pomyj - jak napisał Piotr.
3. Wobec powyższego szkoda czasu, lepiej iść popilnować rzeki i zostawić Panów samych w
tym bigosie bo widać, że dobrze się w tym czujecie.

P.s. Zalecam zaglądnąć na strony dotyczące samorządowców gdzie jest możliwość
komentarzy. Wygląda to tak samo. Szczególnie teraz przed wyborami.

Pozdrawiam gorąco z nad "Mszanki" Gdzie łowi sę od 10 lat duże i małe rybki i jakoś nie widać
aby się im krzywda działa i z roku na rok jest ich coraz więcej.

Piotr Armatys

 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 04.09 12:07
 
Piotrze kamilu A. dwojga postów Był pijany sędzia co się topił w stanowisku juniora czy nie ? Ryby były noszone w podbieraku do sędziego bez względu na wymiar czy okrzykiem 50 ,50 były punktowane te poniżej wymiaru ochronnego ? Dwa proste pytania
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 04.09 12:09
 
i jeszcze jedno ,czy tura po pływackich wyczynach pijanego sędziego powinna być zaliczona czy powtórzona jeżeli by sędzia pływał w Twoim Piotrze kamilu stanowisku ?
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 04.09 15:23
 

2. Na tym forum "biją pianę" ciągle te same osoby i oczekują aby ich chwalić

Piotr Armatys



nikt tu nie oczekuje żeby kogokolwiek chwalić, to raczej Wy oczekujecie gratulacji i pochwał, i
jeżeli dla Ciebie wytykanie nieprawidłowości jakie miały miejsce czyli ; celowe łowienie ryb
poniżej wymiaru, pijany sedzia itd. to bicie piany, to gratuluję poczucia humoru.....
ma prawo nam się to nie podobać, czego dajemy tutaj wyraz, bo od tego miedzy innymi jest to
forum.... gdyby wszystko było ok. nikt by się nie czepiał, bo nie było by do czego...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [2] 08.09 14:35
 
Możesz mi wierzyc że pomiary lipieni wykorzystujemy dobrze a zgromadzenie ich w takiej ilości w tak krótkim czasie jest niewykonalne inną metodą. Wierz mi że zawodnicy łowią wszystko i małe i te duże. Wielu ludzi nawet z tych piszących na forum mówi że łowią tylko wymiarowe ryby i zero drobiazgu. To wierutna bzdura. 99% łowi jak leci a czasem jeszcze mszczą sie na rybie że jest za mała. Taka jest prawda ta nie internetowa. Jesteś więc chlubnym wyjątkiem!

Co do zawodó to jak zwykle pomysły masz ciekawe, nawet mogłoby to wyrównać szanse między poszczególnymi stanowiskami, choc na pewno przepisów międzynarodowych nikt nie zmieni.

Wierz mi że są kary i dyskwalifikacje. ZIN wcześniej powoływał się na stosowanie imitacji linek tylko nie napisał, że jeden z zawodników został zdyskwalifikowany i jakby problem przestał istnieć. Dążymy do doskonałości ale zawsze coś się wydarzy ale nie dotyczy to tylko zawodów.

Zapraszam nad San - będziesz moim gościem. Zdzieiątkowany przez nieustanne zawody ale wierz mi że ze złowienim kilkudizesieciu wymiaowych lipieni na sucha nie będziesz miał problemu.

pozdrawiam serdecznie

PS
Jak zwykle w pośpiechu i pewnie wiele byków narobiłem

 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 09.09 13:37
 

Zapraszam nad San - będziesz moim gościem. Zdzieiątkowany przez nieustanne zawody src="imx/icons/smile2.gif" border="0"> ale wierz mi że ze złowienim kilkudizesieciu wymiaowych
lipieni na sucha nie będziesz miał problemu.


nie wiem czy to było do mnie, ale jak tak , to z chęcią w październiku skorzystam , byłem w
ubiegłym roku kilka dni i wrażenia niezapomniane, proszę tylko o jakis kontakt :)

pozdrawiam :)
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 09.09 15:32
 
Odpisywałem na post Mariana.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [4] 04.09 10:44
 
W mediach ogólnych o zawodach wędkarskich nie ma wiele i nie będzie ponieważ są to zawody za żywym organizmie - temat nie medialny, "niemodny" i etycznie kontrowersyjny. ( nie tylko zawody chodzi ale i całe wędkarstwo czy myślistwo)
Do tego dołożyć wszelkie podobne, do powyższej, dyskusje( których więcej w eterze , niż samych zawodów) i z wędkarstwa robi się straszny syf . Więc z czym tu do ludzi ?
Ktoś niedawno zapytał ,dlaczego tak ogromna organizacja nie jest widoczna ? Po co ma być widoczna lub co ma niby pokazać ?
Z drugiej strony PZW to chyba jedyny na świecie fenomen, który skupia ludzi nastawionych do siebie wrogo.
Świadomie piszę wrogo ponieważ taki obraz jest najbardziej widoczny na łonie szeroko pojętego wędkarstwa. I z tym do mediów ? Po co ?

 
  Odp: Mistrzostwa Polski [3] 04.09 18:43
 
...ale o co Ci w ogóle kolego chodzi? Ty nie jesteś wędkarzem, piszesz chyba o sobie?
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [2] 04.09 19:16
 
Jest to forum ogólnodostępne więc tym gorzej dla wędkarzy jeśli ktoś z zewnątrz, nie wędkarz, czyta takie dyskusje i jeszcze gorzej jeśli na podstawie tego buduje sobie obraz wędkarstwa....
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 05.09 13:46
 
...może jestem tępy, ale dalej nie wiem o co Ci chodzi.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 05.09 16:15
 
...nie ma znaczenia jaki jestes, w porównaniu z syfem jaki robi sie tutaj z wędkarstwa w wykonaniu sanych
wędkarzy. Jesli tego nie dostrzegasz to juz trudno, fakt, że bardziej wyrazisty pod tym względem jest temat
wyżej o Białce.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [12] 07.09 13:58
 
Witam!
Nie wszyscy widzę rozumieją o co tu chodzi, albo posty omijają. Wymiar normalnie jest po to, żeby mniejszych ryb nie uśmiercać a na zawodach takie rzeczy miejsca nie mają, bo jak wszystkim wiadomo rozgrywane są na ŻYWEJ RYBIE. Wiadomą sprawą jest także fakt, że mniejsze ryby lepiej znoszą stres niż większe, a czy sprawiedliwym i "równym" byłoby startowanie w zawodach typu MMP gdzie przypadkiem trzeba by było złowić jedną rybę? Czemu na zawodach międzynarodowych wszyscy to rozumieją a tutaj wielkie oburzenie? Chyba ktoś jest po prostu do tyłu...
Co do sędziów to nie my podrzucaliśmy mu alkohol czy coś w tym stylu więc pretensje powinny iść do niego samego albo jak coś to do organizatora. O kłusownictwie i kormoranach też nikt postu nie rozumie, a to nie była zmiana tematu tylko ukazanie, że nie my niszczymy rzekę, czy robimy jej jakąś krzywdę... Fajnie jest usiąść w ciepłym fotelu przed komputerkiem i popijając kawę ponarzekać na forum na temat zawodów i zawodników, ale pobiegać za ptakami, czy jeszcze gorzej narażając się za kłusownikami to już nie ma komu, bo przecież oni rzece nic nie robią tylko zawodnicy.
Pozdrawiam Zawodników z nad rzeki i wędkarzy z przed komputera.

P.S. Prawda przynajmniej taka, że zawodnicy umieją się podpisać i w pełni odpowiadają za swoje słowa a nie kryją się za pseudonimem artystycznym.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 07.09 20:16
 
Witam!
Nie wszyscy widzę rozumieją o co tu chodzi, albo posty omijają. Wymiar normalnie jest po
to, żeby mniejszych ryb nie uśmiercać a na zawodach takie rzeczy miejsca nie mają


to chyba Ty kolego czegoś nie rozumiesz ... co innego jak ryby niewymiarowe są tzw.
"przyłowem" , a co innego świadomym i celowe nastawianie się na ich połów.... dalej ,
bieganie z niewymiarowa rybą w siatce do sedziego , mierzenie jej na miarce jest niezgodne
z RAPR

RAPR IV pkt.3

3.6. Złowione ryby niewymiarowe lub będące
pod ochroną muszą być bezwzględnie,
z ostrożnością wypuszczone do wody


Fajnie jest usiąść w ciepłym fotelu przed komputerkiem i popijając kawę ponarzekać na
forum na temat zawodów i zawodników, ale pobiegać za ptakami, czy jeszcze gorzej
narażając się za kłusownikami to już nie ma komu, bo przecież oni rzece nic nie robią tylko
zawodnicy.


większych bzdur nie czytałem, że niby to tylko zawodnicy biegają za ptakami, kłusownikami
etc.a cała reszta siedzi przed kompem i krytykuje .... smiem twierdzić, że zdecydowana
większość ludzi, którzy tym sie zajmują nie są zawodnikami, przynajmniej tych , których ja
znam...

pozdrawiam z ciepłego fotela przy komputerze


 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 07.09 20:46
 
ja nie wiem , ale mam wrażenie , że te krytyki bierzecie w ten sposób , że jest grupa ludzi,
którzy nienawidzą zawodników , a tak nie jest .... wytykamy Wam po prostu nieetyczne i
niezgodne z RAPR zachowania, bo skoro jesteście naszymi reprezentantami z godłem na
kamizelkach, to wymagamy od Was więcej , niż od samych siebie, a nie głupiego tłumaczenia, że
ryby poniżej wymiaru ochronnego celowo poławiane dla pkt. więcej zniosą niż te wymiarowe....
jasne , na pewno zniosą lepiej , bo krótszy hol itd, ale czy o to chodzi i czy jest to zgodne z
RAPR i jaka to w ogóle satysfakcja łapać takie maluchy ???.....po prostu pęd za wynikami
przysłania Wam zdrowy rozsądek i omijanie przepisów ... fakt, wiele można się nauczyć od
zawodników, choćby to jak zastąpić sznur, żeby nadal był sznurem czyli linką np. TufLine itp.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [2] 07.09 22:23
 
Witam!
Nie wszyscy widzę rozumieją o co tu chodzi, albo posty omijają. Wymiar normalnie jest po to, żeby
mniejszych ryb nie uśmiercać a na zawodach takie rzeczy miejsca nie mają, bo jak wszystkim wiadomo
rozgrywane są na ŻYWEJ RYBIE.


Zgodnie z powyższym tokiem myslenia, łowienie C&R w okresie ochronnym jest również jak najbardziej
OK!!!
Proponuję więc Lipień XXX w maju, Pstrąg YYY we wrzesniu/październiku - argumentację można
zastosować j/w...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 08.09 14:06
 
Znów nie tak.
Nikt nie robi zawodów pstrągowych we wrześniu,
a łowienie ryb nigdy nie daje pewności że złowisz same wymiarowe. Gdyby ustawodawca zakładał że jest inaczej całe wędkarstwo byłoby nielegalne.

Wiesz dobrze Marianie, jak złowieniem jest. Cały czas słyszę ze wy zawodnicy k...wasza... ja łowię etycznie. dzisaj ze 40 ale same małe. I czym to sie różni, że nie chodzi do sędziego? Ale za to z obrzydzeniem czasem rzuci mała ryba o wodę. I nie mów że jak tak nie postępujemy, pracujemy, chronimy czy zarybiamy to wolno zawodnikom więcej. Wczale nie. jest dokładnie odwrotnie. Najpierw zarybiamy, chronimy sprzątamy a potem dowiadujemy się że mamy pustą wodę.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 08.09 15:11
 
Znów nie tak.
Nikt nie robi zawodów pstrągowych we wrześniu,
a łowienie ryb nigdy nie daje pewności że złowisz same wymiarowe. Gdyby ustawodawca zakładał że
jest inaczej całe wędkarstwo byłoby nielegalne.


Wiem Piotrze że nikt nie robi, ale posługując się argumentacją "przecież wypuszczam" - może kiedyś
komuś taki pomysł do głowy przyjść, na dodatek poparty argumentem regulacji z innego kraju...
Zresztą to była czysta ironia.

Wiesz dobrze Marianie, jak złowieniem jest. Cały czas słyszę ze wy zawodnicy k...wasza... ja łowię
etycznie. dzisaj ze 40 ale same małe. I czym to sie różni, że nie chodzi do sędziego? Ale za to z
obrzydzeniem czasem rzuci mała ryba o wodę.


Wiem jak jest w "cywilnym" łowieniu i wiem że trafiają się przyłowy, bo sa nie do uniknięcia, wiem jak
ludzie potrafią traktować ryby, ale też wiem że argument "a zawodnikom to wolno??" jest podawany na
obronę w dyskusjach o naganności celowego łowienia małych ryb.
To negatywnie odbija się na wizerunku zawodów...

I nie mów że jak tak nie postępujemy, pracujemy, chronimy czy zarybiamy to wolno zawodnikom
więcej. Wczale nie. jest dokładnie odwrotnie. Najpierw zarybiamy, chronimy sprzątamy a potem
dowiadujemy się że mamy pustą wodę.


Ja tylko odpowiedziałem na post kolegi, który jako argument w dyskusji podał: "ale my zarybiamy i
sprzątamy", a w ten sposób jakakolwiek dyskusja staje się bezprzedmiotowa, bo taki wlasnie wniosek
można wyciągnąc...
 
  Nie wszyscy rozumieją tekst Ustawy [6] 09.09 08:56
 
Nie wszyscy widzę rozumieją o co tu chodzi, albo posty omijają. Wymiar normalnie jest po to, żeby mniejszych ryb nie uśmiercać a na zawodach takie rzeczy miejsca nie mają, bo jak wszystkim wiadomo rozgrywane są na ŻYWEJ RYBIE. .

Art. 9.
1. Ryby złowione z naruszeniem przepisów art. 8 ust. 1 pkt 1–3a (chodzi o połów m.in. ryb o wymiarach ochronnych - przyp. mój), jeżeli są żywe, niezwłocznie wypuszcza się do tego samego łowiska, z zachowaniem niezbędnej staranności.

Czy znaczenie słowa "niezwłocznie" też da się zrelatywizować by uprawomocnić i usprawiedliwić latanie z narybkiem w podbieraku do miary?
 
  Odp: Nie wszyscy rozumieją tekst Ustawy [0] 09.09 09:48
 

Czy znaczenie słowa "niezwłocznie" też da się zrelatywizować by uprawomocnić i
usprawiedliwić latanie z narybkiem w podbieraku do miary?


no da się :)


...w Czechach łowią na 20 cm a i nieraz zaliczaja każda rybe na zawodach i nikt takiego haloo
nie robi. jak tu.....


a w Amazonii , to są to są takie plemiona , które uprawiają kanibalizm ;)

pozdrawiam i odpadam z tematu
 
  Odp: Nie wszyscy rozumieją tekst Ustawy [4] 09.09 11:35
 
Nie wszyscy widzę rozumieją o co tu chodzi, albo posty omijają. Wymiar normalnie jest po to, żeby mniejszych ryb nie uśmiercać a na zawodach takie rzeczy miejsca nie mają, bo jak wszystkim wiadomo rozgrywane są na ŻYWEJ RYBIE. .

Art. 9.
1. Ryby złowione z naruszeniem przepisów art. 8 ust. 1 pkt 1–3a (chodzi o połów m.in. ryb o wymiarach ochronnych - przyp. mój), jeżeli są żywe, niezwłocznie wypuszcza się do tego samego łowiska, z zachowaniem niezbędnej staranności.

Czy znaczenie słowa "niezwłocznie" też da się zrelatywizować by uprawomocnić i usprawiedliwić latanie z narybkiem w podbieraku do miary?


Nie wszyscy rozumieją treść ustawy...

jeśli są zywe, a jeśli nie są (pomijam przyczyne) to się je wypuszczać nie musi!
Słowo niezwłocznie znaczy tylko tyle co bez unieuzasadnionej zwłoki. Zwłoka nie jest uzasadniona kiedy powoduje nadmierne straty (czyli większe niż przy normalnym uprawianiu wędkarstwa)
 
  Odp: Nie wszyscy rozumieją tekst Ustawy [2] 09.09 11:58
 
Słowo niezwłocznie znaczy tylko tyle co bez unieuzasadnionej zwłoki. Zwłoka nie jest uzasadniona kiedy powoduje nadmierne straty (czyli większe niż przy normalnym uprawianiu wędkarstwa)

A skąd założenie, że zwłoka polegająca na "targaniu" czasem kilkadziesiąt metrów, małoletniego lipionka do miary a potem samo mierzenie nie powoduje strat większych niż przy normalnym uprawianiu wędkarstwa?
 
  Odp: Nie wszyscy rozumieją tekst Ustawy [1] 09.09 15:26
 
Stąd że wielu wędkarzy nie potrafi wyczepić ryby szybciej niż zawodnik zaniesie ją do sędziego.

Chyba powinniśmy się skupić jak takie rzeczy ograniczyć a nie wylać dziecko z kąpielą
 
  Odp: Nie wszyscy rozumieją tekst Ustawy [0] 09.09 22:56
 
Stąd że wielu wędkarzy nie potrafi wyczepić ryby szybciej niż zawodnik zaniesie ją do sędziego.

Chyba powinniśmy się skupić jak takie rzeczy ograniczyć a nie wylać dziecko z kąpielą


To już Piotrze chyba duuuza nadinterpretacja....
Uzasadniona zwłoka, to właśnie uwolnienie z haka i tylko tyle.
W przeciwnym razie za taką uzasadnioną mozna by uznać dlugą sesję fotograficzną, a dokładając to co napisałeś w innym miejscu, że ryby która nie przeżyła uwalniać nie trzeba, to mamy precedens pozwalający omijać wszelkie regulacje...
 
  Odp: Nie wszyscy rozumieją tekst Ustawy [0] 09.09 13:02
 
Panie Piotrze lipieni i pstrągów w naszym Dunajcu czy Sanie jest tyle ile sandaczy i szczupaków w całej Małopolsce i śląsku razem wziętych jednak nie słyszałem żeby na zawodach spinningowych obniżano wymiary .Spinningiści mają bardzo utrudnione zadanie bo drapieżników jest bardzo mało mimo to nikt jeszcze nie wpadł na to żeby łowić 30cm sandaczyki .Czy na zawodach muchowych muszą być wyniki 4 cyfrowe żeby było po równo ?.Co by się stało jak by na zawodach złowiono tylko 300miarowych ryb zamiast 1200 narybku?
Dla mnie jest to nie normalne i tyle .
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [6] 07.09 22:43
 
Kazdy widze rozumie wszystko tak jak chce rozumiec...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [4] 07.09 22:54
 
nie każdy , tylko Ty kolego :) .... są przepisy ? - są ...łamiecie je - łamiecie , bo najwazniejsze są
pkt. i pudło , ale co to za prestiż być np. mistrzem polski na rybach niewymiarowych ?.... sam
sobie odpowiedz :)
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [3] 08.09 12:12
 
ROZPORZÑDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI
z dnia 12 listopada 2001 r.
w sprawie po∏owu ryb oraz warunków chowu, hodowli i po∏owu innych organizmów ˝yjàcych w wodzie

i nie znalazłem nic innego ....

14) pstràga potokowego (Salmo trutta
m. fario L.):

file:///C:/Users/ADMIN1/Downloads/D20011559.pdf
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [2] 08.09 12:39
 
$6 mówi wszystko i celowy połów ryb niewymiarowych jest złamaniem tego paragrafu ustawy.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 08.09 13:54
 
To nie jest takie oczywiste jak piszesz.
Kiedy w "prywatnym" łowieniu to wyegzekwujesz? Nigdy! Zatem jeśli stosować paragrafy jak mówisz to negujemy sens całego wędkarstwa.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 08.09 14:07
 
JA tu jednej rzeczy nie mogę pojąc był kiedyś wymiar "ochronny" 25 cm było ok ....teraz jest 30+ i tych ryb sami
wiecie ile jest w naszych rzekach ...czepiacie sie zawodników ze łamia przepisy tylko jakie przepisy łamią ?...to
tak naprawdę trzeba ukarać cały świat , bo wszyscy łowią jak to mówicie na obnizonym wymiarze OCHRONNYM
...w Czechach łowią na 20 cm a i nieraz zaliczaja każda rybe na zawodach i nikt takiego haloo nie robi. jak tu.....
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 08.09 14:36
 
Dzięki synu,

niepotrzebnie się angażujesz w takie dyskusje. Jak jest obaj wiemy...
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 08.09 14:49
 
Jeżeli ktoś chociaż troszkę zna realia dzisiejszego Dunajca to wie, że właściwie nie istnieje coś takiego jak celowe
łowienie małych ryb. Rzecz w tym, że te większe zajmują dokładnie te same miejsca co te większe. Natomiast
większość stanowisk dawała nikłą szansę na złowienie choćby jednej rybki nawet na obniżonym do punktacji
wymiarze. Organizator wyznaczając sektory i stanowiska powinien dać startującym w miarę równe szansę. Może
sektor dorybić, może wydłużyć stanowiska lub dopasować wymiar ryb zaliczanych do klasyfikacji. Moim zdaniem
tegoroczny Dunajec nie dawał możliwości rozegrania miarodajnych zawodów tak by o wyniku końcowym nie
decydowało wyłącznie losowanie. Obniżenie wymiaru nieznacznie ale jednak wyrównało szanse łowiących.Należy
też wspomnieć, że Mistrzostwa Polski są dla startujących kosztowne. Samego startowego za dziewięć godzin
łowienia zapłaciłem 300zł. Podobną kwotę zapłaciłem za start w Pucharze Romaniszyna. Kupiłem też dniówkę na
OeS...Nie zabrałem z Dunajca żadnej ryby zresztą nigdy nie uśmierciłem ryby z Dunajca.Jednak sądząc z
wypowiedzi powyżej powinienem pochyloną w pokorze głowę sypać popiołem i bić się w pierś, że to z mojego
powodu Dunajec świeci pustkami.
Tak naprawdę myślę, że należę do grupy wędkarzy nieczęsto łowiących na Dunajcu jednak za solidną opłatą.
Myślę też, że Mistrzostwa Polski czy inne duże zawody dają konkretne środki gospodarzowi łowiska a wyniki
zawodów stanowią solidną bazę do przemyśleń nad dalszymi działaniami w stronę polepszenia gospodarowania
łowiskiem. Również jestem za tym żeby zawody rozgrywać na dużych rybach z tym, że pod warunkiem żeby te
ryby były w rzece. Chętnie zapłacę za start w takich zawodach nawet więcej niż obecnie.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 08.09 17:40
 
Jest dokladnie tak jak napisal Pan Piotr. Ok, co to za prestiz i tytul na mniejszych rybach. A co to za tytul
na przypadkowych rybach? Mistrzem Polski nie zostalby zawodnik ktory lowil rowno w kazdej turze ale ten
ktoremu sie udalo gdzies tam zlowic jedna rybke. Akurat mistrzem zostal Pan Piotr Armatys i co i powiecie,
ze nie zasluzyl na to bo mniejsze ryby lowil? A moze i nie zasluzyn na medal na mistrzostwach swiata bo
tam wymiar tez byl niski? Dokladniej jest to stworzenie rownych warunkow w zawodach. I mysle, ze
organizator podjal dobra decyzje. A gdyby bylo wiecej ryb wiekszych, tych powyzej 30 cm, to mysle ze nikt
nie myslal by nawet o wyrownywaniu warunkow, czyt. obnizaniu wymiaru, tylko lowilibysmy wtedy z
wymiarem 30 cm, albo nawet wiekszym. Na calym swiecie wszyscy to rozumieja tylko u nas problem bo
ktos sie przyczepil do ustawy ktora interpretowac mozna na rozne sposoby. I nie jest tak, ze my
zawodnicy chcemy lowic male rybki. Chcemy brac udzial w rownych zawodach i nikomu przez to krzywdy
nie robimy. Jesli Wam ulzy poprzez pisanie na nas jacy to jestesmy zli dla ryb prosze bardzo. Prawda
jednak jest inna, niejedn z nas dalby sie pociac na kawalki zeby w naszych rzekach bylo duzo i tylko duze
ryby. Pozdrawiam:)
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [4] 08.09 17:55
 
I przez to co napisalem wyzej odpowiedzialem i sobie i Tobie kolego Zin na Twoje pytanie. Rozumialbym
moze to choc troche, gdybyscie to pisali ze lamiemy przepisy i cos zlego robimy, a Tobie i wiekszosci
chodzi o to zeby udowodnic nam, ze wygranie MMP to zaden prestiz!? Tak, ok zaden, ale pozwol, ze
spokojnie i bez zbednych ceregieli bedziemy sobie dalej startowac w zawodach i scigac sie o "zaden
prestiz". Dla nas to cos, dla was nic. Ale my nie mowimy Wam, ze zaciales mniejsza czy wieksza rybe i
przez to jestes zly. Naprawde straszna krzywde wyrzadzamy dla naszych wod no i kolegow bo przeciez
denerwujecie sie i oburzacie ze lowimy ryby ktore pozniej i tak wracaja do wody.
Pozdrawiam:)
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [3] 09.09 08:14
 
I przez to co napisalem wyzej odpowiedzialem i sobie i Tobie kolego Zin na Twoje pytanie.
Ale my nie mowimy Wam, ze zaciales mniejsza czy wieksza rybe i
przez to jestes zly.
Pozdrawiam:)


myślę, że nie ma sensu już dłużej wałkować tego wątku, ale skoro napisałeś do mnie , to
odpowiadam ; tak, każdy łowi ryby poniżej wymiaru ochronnego, ale nie każdy robi to celowo, a
obniżając wymiar ochronny, żeby wyniki były bardziej miarodajne, stworzyliście warunki do
swiadomego i celowego poławiania takich ryb...jeżeli nie widzisz róznicy, to trudno, niech każdy
zostanie przy swoim

Pozdrawiam
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [2] 09.09 13:51
 
…stworzyliście warunki do
swiadomego i celowego poławiania takich ryb...


Podobnie jak "ograniczenie presji" na wszystkich wodach górskich (Okręgu Krosno… oczywista ), odciążyła
San.
A ceny usług i wczasów zasilają dochody z turystyki… szkoda że coraz rzadziej …polskiej.

Pozdr.
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [1] 09.09 15:27
 
Cieszę się że już dobrze się czujesz,
choć dalej głupoty piszesz. Kto wywozi pieniądze z turystyki za granicę?
 
  Odp: Mistrzostwa Polski [0] 09.09 20:09
 
Dziękuję, choć dalej jako… niepełnosprawny. (chyba trzeba będzie się … przyzwyczaić).
Pieniądze z turystyki wywożą… turyści (Polacy którzy znają się na ekonomii). Nie są to zwidy, lecz
spostrzeżenia.
Cieszę się jednak na Pańskie "próby" wprowadzania zmian. Za odwagę należy się co najmniej.… wiara.
Nie zawsze trafne, ale bynajmniej …próby.

Pozdrawiam życząc wytrwałości i Zdrowia.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus