f l y f i s h i n g . p l 2024.05.18
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Informacjie o kiju muchowym?. Autor: Maciej Pszczolkowski. Czas 2024-05-17 19:31:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne? : : nadesłane przez trouts master (postów: 8679) dnia 2014-09-14 13:52:33 z *.204.22.148.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
  Takie doswiadczenia (pstrokate ponad real ) zdobyłem startując w zawodach. W prywatnym łowieniu staram
się dobierać jak najbardziej optymalne warunki aby osiągnąć rezultaty niż cudować z przynętą.
Przy "wymuszonych" wyjściach na wodę, częściej zdarzało mi się kombinować i poznać przewagę
"cukiereczków".
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne? [7] 14.09 13:58
 
A co z hiperrealizmem? Z imitacjami trudnymi do odróżnienia od oryginału? Z poświęcaniem eonów czasu na cyzelowanie tej jednej, jedynej muszki (nie daj Boże zerwanej później na podwodnej zawadzie w pierwszym rzucie ;)?
 
  Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne? [6] 14.09 14:29
 
Jeżeli robiłem takie imitacje ( a robiłem) to były to w większości suche muchy lub typowo podpowierzchniowe.
Trudno takie urwać na zaczepie. Częściej zjadały je ryby przy zbyt cienkim przyponie.
 
  Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne? [0] 14.09 14:36
 
Czytam z dużym zainteresowaniem. Brawo Panowie za dyskusję na wysokim poziomie!
Z wędkarskim pozdrowieniem,
Włodzimierz.
 
  Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne? [4] 14.09 15:09
 
Naczytałem się sporo o wybrednych lipieniach sanowych, więc skorzystam i podpytam - czy istotnie jest tak, że ryby żerują np . tylko na spentach i należy wówczas "szyć" muchy, które mają charakterystyczne rozłożone skrzydełka?
Dla kontry podam przykład znad Łupawy - widziałem tam wędkarza, który z powodzeniem kusił pstrągi na duże piankowe imitacje konika polnego (wielokrotnie większe od oryginalnych owadów, wykonane przez P. Moskwę), choć akurat wówczas nie obserwowaliśmy wzmożonej aktywności grasshopperów i ich "nalotów" na wodę...
 
  Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne? [3] 14.09 15:30
 
Wymiarowe "+" pstrągi są szczególnie na malutkiej wodzie (lutowe niżówki- sieczka, letnie- spenty) wybredne.
Potrafią robić tak delikatne oczka, jak malutkie lipienie. Stojąc na bystrzu w sierpniu i widząc coś takiego,
można nieraz odpuścić takie ryby. Przekonałem się dopiero po odpowiednim podaniu imitacji spenta w
momencie gdy płynęły i spenty i jęteczki.
Podobna sytuacja miała miejsce z czerwcowo- lipcowymi lipieniami na płynące duże wylinki owadów
popołudniową porą.
Równie trudne jest odpowiednie podanie i prezentacja imitacji larw małych jęteczek w grudniowej wodzie,
oczywiście podpowierzchniowych. A grube lipienie głodne i …zbierają.
 
  Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne? [2] 14.09 20:12
 
No to piękną historię znowu usłyszałem :) i za to lubię to Forum i wszystkich, którzy mają na nim coś ciekawego do powiedzenia :)
Wielkie dzięki za naukę, we wtorek jadę nad Łupawę, aby przekuć teorię w praktykę :)
 
  Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne? [1] 14.09 20:31
 
Obserwcja i.…myślenie. Nierzadko niezastąpiony sposób.
Siateczka do łapania tego co płynie też jest zawsze w mojej muchowej kamizelce.

Pozdrówka i niezapomnianych wrażeń życzę.
 
  Odp: Jakie lepsze: imitacje czy fantazyjne? [0] 15.09 20:05
 
Obserwcja i.…myślenie. Nierzadko niezastąpiony sposób.
Siateczka do łapania tego co płynie też jest zawsze w mojej muchowej kamizelce.

Pozdrówka i niezapomnianych wrażeń życzę.


i do tego przydatne tez jest miec pare kawaleczkow materialow do wiazania much aby ukrecic jakas na poczekaniu uzywajac slupka ogrodzeniowego za imadlo, lub do odpowiedniego udekorowania gotowej muchy z pudelka.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus