Odp: BC, Canada 2014
: : nadesłane przez
Roman Cyfra (postów: 849) dnia 2014-09-16 18:19:50 z *.dynamic.gprs.plus.pl
Jest co najmniej dwóch producentów i 4 rodzaje opakowań.
Też mam wątpliwości, ale sprawdziłem swoje opakowanie - leciało około 10-12 metrów olbrzymią chmurą - całe szczęście, że nie było wiatru
Chodzą z tym kanadyjscy strażnicy w parku Chirch Creek pod Katimat gdzie śladów misiów jest znacznie więcej niż ludzkich.
Być może, że kupiliśmy co kupiliśmy. Na Alasce też strażnicy są wyłącznie w to wyposażeni,
natomiast każdy kto tylko ma pozwolenie na broń to chodzi z lufą. Pełen przegląd łącznie ze
sztucerami na słonie. Jedynie Magnum Brudnego Harry`ego jest w stanie pociskiem o dużej
energii - potrząsnąć atakującego misia. Ale najlepiej to faktycznie unikać kudłatych drani.