Odp: Pytanie do pana Piotra Koniecznego
: : nadesłane przez
Artur Buczkowski (postów: 922) dnia 2014-10-02 20:13:22 z *.wejherowo.vectranet.pl
Czytając te całe zawodnicze pisanie odnoszę wrażenie, że te ryby w ogóle stanowią tylko
niepotrzebny kłopot. Nie chcą się cholery ustawić w rzece tam gdzie powinny. Nie chcą brać na
to co wam się wydaje, że powinny.Śmierdzą i ręce trzeba wycierać ze śluzu w kapotę. To tego
biegać, wyrównywać szanse, badać sędziów alkomatem. Pilnować kolegów by czegoś nie
donieśli ukrytego w krzakach. Naginać lub łamać prawo i jeszcze z tego wszystkiego tłumaczyć
się przed kolegami, którzy wędkarstwo pojmują inaczej. Po co wam to wszystko, rozdajcie
sobie pucharki, może w drodze losowania w końcu szanse takie same jak przy losowaniu
sektorów i idźcie na wódkę świętować.