|
Na jednej z najpiękniejszych, regionalnych rzek, na których stawiałeś pierwsze muszkarskie kroki istniała od czasów niemieckich elektrownia wodna. Dopóki wody było pod dostatkiem, to ta elektrownia działała w ruchu ciągłym. Po wojnie, na przestrzeni ostatnich 20 lat zbudowano kolejne dwie MEW. Stosunki wodne znacznie się jednak pogorszyły. Obecnie dochodzi do tego, że przy niskich stanach wody, przynajmniej na jednej z tych budowli, przymyka się wodę, aby później gwałtownie puścić ją na łopatki turbiny. Poniżej dochodzi do gwałtownej huśtawki przepływów i poziomów wody. Chyba nie muszę Ci tłumaczyć, co dzieje się z gniazdami tarłowymi ryb?! :(
|